PDA

Zobacz pełną wersję : Czy nie za dużo je mój głodomor??



JKiP
28-12-2012, 13:57
Dziś postanowiłem zobaczyć ile musi zjeść mój żółw czerwonolicowy żeby sie najeść. Dawałem mu pinki (larwy much) i zjadł wszystkie jakie miałem czyli 224, ma od 4 lata. I nadal był głodny, dla porównania dodam że było ich tak pi razy dzrwi z 2 -3 łyżeczki po kaszce bebiko takie plastikowo łyżeczki. Ale za 3 dni znowu bede dawać mu jeść i teraz dam aż sie na je. A ile jedzą wasze zółwie??

mordd
28-12-2012, 14:02
Im starszy tym mniej:) teraz 1 noworodek + 1 spora ryba, ale z ryby dużo zostaje. Albo 2 rybki i też niedojadki są......Rośliny ma w dowolnych ilościach, tak więc ciężko dojść ile tak na prawde zjada. Tak przy okazji: larwy much to bezwartościowe jedzenie, lepiej przetrzymaj je trochę i podaj muchy.....

JKiP
28-12-2012, 14:27
Robie też tak że trzymam je na muchy. A o jaki ci noworodek chodzi??

Jędrek
28-12-2012, 14:33
Mój ma ponad pół roku i ok 10 cm. Codziennie dostaje 1 stynkę i z reguły zjada. Jak mu dam to i pół drugiej też wsunie (mowa o sporych, suszonych). Albo kostkę mrożonuch serc wołowych. Czasem nie ma apetytu i kończy się na dwóch krewetkach (głowy zostawia). Rozmrożonego fileta połyka ok łyżki. Rośliny ma, ale raczej nie je. Pływają z nim 4 rybki- nie rusza, chociaż wczoraj łaził za glonojadem i popatrywał ciekawie.

mordd
29-12-2012, 00:23
Noworodek mysi oczywiście:) Ale to raczej jako smakołyk a nie stałe danie. Raz na jakiś czas podaję.........

egro 44
29-12-2012, 04:52
Żółwie czerwonolice nie zjedzą więcej niż mogą. Ryby świeże, mrożone, cielęcina wołowina (paseczki, kawałeczki), mięso drobiu też kawałeczki, ślimaczki na zakąskę, ochotka dla zabawy. Moje jedzą dodatkowo świerszcze, kochają dżdżownice. Daj do woli i resztę nie zjedzoną usuń. I następne karmienie gdy rzeczywiście będzie już głodny. Pozdrawiam.

Drobek
29-12-2012, 13:15
"Żółwie czerwonolice nie zjedzą więcej niż mogą" - u moich jest całkiem inaczej. Jak dam im więcej to też zjedzą, napchają sobie całą szyję aż się nie mieści do pyska i dalej próbują jeść, a jak im zabieram to syczą ;)) Potem to zwracają co w szyji było i z nowu zjadają. Nie występuje u nich stan najedzenia.

krist
29-12-2012, 15:01
Moje dostaną solidną porcje mięsiwa a za godzine znowu "proszą" o dokładke... ile ich malutkie żołądki są wstanie pomieścić??? (oczywiście na ich żebranie jestem obojętny, i więcej nie dostaną..)

42d3e78f26a4b20d412==