PDA

Zobacz pełną wersję : co robić?



marioh
06-02-2013, 04:43
Posiadam dwa czerwonolice tyle,że jeden ma 12cm.dł(samiec),a drugi 5cm.(samiczka).Przez kilka miesięcy były rozdzielone,ale gdy kupiłem większe akwa już z niezłym wyposażeniem postanowiłem je połączyc.Przez pierwszy tydzień było wszystko ok. lecz później samiec non stop pływał za samiczką,aż wreszcie ją zaatakował.Nie było to nic groźnego,bo ona się potrafiła przed nim obronić,lecz kiedyś może nie zdążyć.Postanowiłem więc je rozdzielić na czym straciła oczywiście samiczka.Napiszcie,czy zrobiłem dobrze,a może coś poradzicie co zrobić. Pozdrawiam wszystkich!

MataManX
06-02-2013, 06:28
gody u czerwonolicych są brutalne wiec może to poczytujesz za oznaki agresji ale przy tak małej samicy one raczej odpadaja :) tu pewnie chodzi o terytorium napisz jakie masz akwa dla dwuch gadzinek może jego rozmiar jest powodem agresji jeśli mają wystarczajaco dużo miejsca to raczej nie wiem co by moglo pomóc poza izolacją jeśli sytuacja jest tragiczna musisz je rozdzielić i albo 2 akwa mieć albo oddać jedną gadzinę

marioh
06-02-2013, 12:33
Akwa mam średnie to znaczy:85cm długości,48cm szerokości i 43cm wysokości. Wody jest w nim 20cm,a nad nią wisząca półka zajmująca połowę akwa.Myślę,że to wystarczyłoby na dwie gadzinki,ale jednak po ostatnich numerach boję się o maleńką.

SZ_Ray
06-02-2013, 13:04
Moim zdaniem uważaj. Z tego co wiem to żółwie lubią toważystwo jeśli są zbliżonej wielkości gdyż większe mogą często męczyć mniejsze. pozdro ray

poczta
06-02-2013, 15:25
witam
lepiej byłoby je rozdzielic przynajmniej do czasu aż samiczka podrośnie na tyle żeby skorupa była już twarda bo na razie to może jej się coś poważnego stać, w tym wieku żółwie bardzo szybko rosną więc nie potrwa ta rozłąka zbyt długo
pozdrawiam

marioh
07-02-2013, 08:22
Dziękuję wszystkim za rady i oczywiście już mieszkają osobno.Na razie tak będzie do czasu,aż maleńka trochę podrośnie co mam nadzieję szybko nastąpi. Pozdrawiam!

Jojek
07-02-2013, 12:54
Szybko?! Mam nadzieję że nie. Szybki wzrost u żółwi nie jest wskazany. Prowadzi do deformacji pancerza.

Pozdrawiam

krist
07-02-2013, 15:32
Tak to prawda...:((

marioh
07-02-2013, 22:34
Pisząc "szybko" miałem na myśli jakieś 2-3 miesiące.Myślę,że wtedy Zuzia będzie na tyle większa,aby się jakoś obronić przed napastnikiem.W każdym bądź razie jeżeli trochę podrośnie to spróbuję znowu je razem zaaklimatyzować.

Jojek
08-02-2013, 09:57
Przemyślałem wszystkie powyższe informacje i owszem jest szansa że mniejszy żółw jest w okresie szybszego wzrostu od większego i że ich wymiary się wyrównają. Jest szansa że nastąpi to w 3 miesiące choć sądzę że raczej potrzeba pół roku. Podana przez ciebie wielkość mniejszego osobnika wskazuje na to że ma on około 2-3 miesięcy a jeśli tak to jest on na tyle mały i młody że bardzo trudno jest jednoznacznie określić jego płeć i pisząc że jest to samica możesz się mylić.

Pozdrawiam

marioh
08-02-2013, 12:14
Ten żółwik ma ponad pół roku,a co do wymiarów to też wiem,że jest on trochę za mały. Myślę jednak,że teraz tylko będzie miał u mnie lepiej i jego przyrost też będzie większy.Raczej na 90% jest to samiczka,bo widzę jednak różnicę między nimi i jak były razem to samiec ją czarował swoimi łapkami,a raczej on by się nie mylił. Pozdrawiam.

MataManX
08-02-2013, 12:19
nio nie wiem co do tych tańców godowych to żólwie potrafią się tak zachowywać wobec wszystkiego co się znajdzie w pobliży jakiś czas temu zauważylem że moja żólwica (SAMICA!!!) wykonuje taniec godowy do grzałki nie wiem czy one to potrafią niezależnie od płci czy jak jest a jeśli była w dobrych warunkach to małe przyrosty można tłumaczyć tym że jest samcem :) więc może być pomyłka jedyne na co można liczyć to że się szybko wyrównają jednak nie przesadzaj z karmieniem żeby jej w żadną krzywicę nie wpędzić

marioh
08-02-2013, 22:29
MataManx teraz to mnie zaskoczyłeś.Nie miałem pojęcia,że żólwie są zdolne do dewiacji.Ale widocznie to też są tylko istoty żywe,którym przydarzają się różne ciekawe pomysły.A teraz poważnie: zaczyna to wszystko być logiczne,że zaatakował tą moją "samiczkę" (bo to jego przyszły rywal),jej mały przyrost (bo jednak samce wolniej rosną),ale z drugiej strony brak dużych pazurów i całkiem innego ogonka (jak na jej wiek)-myślę jednak,że to mała samiczka.Oczywiście ręki sobie nie dam za to odciąć,ale z drugiej strony przecież się nic nie stanie jeżeli będę miał dwa samce-tylko córeczka(5.5roku) się troszkę zdziwi,że jej Zuzia to..... hihihi. Pozdrawiam.

Jojek
08-02-2013, 23:56
Ależ to nie jest dewiacja, nie jest to też walka rywali. Łapkami machcają zarówno samce jak i samice. U młodych żółwi często zdaża się że zachowują się tak osobniki tej samej płci. Podejrzewam że jest to rodzaj ćwiczenia, nabierania wprawy. U mnie tak do siebie robiły samice.

Pozdrawiam

marioh
09-02-2013, 04:06
Jojek pisząc dewiacja chodziło mi o zachowanie żółwicy MataManx-a w stosunku do grzałki znajdującej się w akwarium,kiedy to przed nią starała się zrobić jak najlepsze wrażenie.A walką rywali natomiast to,że większy samiec złapał mniejszego żółwia za tylną łapkę i potrząsał (może chciał wykosić przyszłą konkurencję) i dlatego właśnie musiałem je rozdzielić. Pozdrawiam.

marioh
10-02-2013, 21:39
Widzę,że temat się wyczerpał,więc dzięki wszystkim za wypowiedzi i podpowiedzi. Pozdrowionka dla wszystkich forumowiczów!

42d3e78f26a4b20d412==