PDA

Zobacz pełną wersję : Zna ktoś środki przyśpieszające gojenie ran ??



MataManX
09-02-2013, 13:32
Siema !!! moja żólwica dzisiaj rozbiła sobie głowę z powierzchni 0,5x0,7 cm ma zdartą skórę całkowice tak że widać pod nią czaszkę. aktualnie jest poza wodą, w wysokiej temperaturze aby rana sie zasklepiła. czy wiecie co jeszcze można zrobić aby się ładnie zagoiła ta ranka ??

Natkas
09-02-2013, 14:12
sa rozne mascie, moze rywanol mozna delikatnie przykladac - w sumie to co u ludzi, ale idz z nim jak najszybciej do weta, lepiej dmuchac na zimne niz ma sie wdac jakies zakazenie. patrz kilka postow nizej: zolw paulazz dostal antybiotyk.

MataManX
09-02-2013, 23:09
bardzo chętnie bym poszedł ale u mnie są sami laicy co do gadów krowe może jeszcze wyleczą ale do żólwia nie wiedzą jak podejść

Paulazz
10-02-2013, 02:00
antybiotyk przeciw zapalny i bakteriobójczy :) ale ten co ja mam jest tylko w przypadku oka i jego okolic :/ pozdr.

lepiej iść do weta bo sie wda coś i będzie dopiero roboty... a znając życie żólwie to są takie że lubią rany podrażniać i rozdrapywać tak jak mój to namiętnie robił

Paulazz
10-02-2013, 02:03
aaa zapomniałam o nazwie... ja dostałam w przypadku rozciętego łuku brwiowego i okolic antybiotyk gentamicin 0,3 % / 5 ml

marioh
10-02-2013, 21:45
Z tą krową jest niezłe.Może dlatego oni sobie radzą,że ma wymionka?Ale z drugiej strony krowa jest mniej ciekawa od naszych milusińskich.

agnieszkaw
10-02-2013, 23:53
Ja stosowałam SOLCOSERYL - po przedawkowaniu wit. mojemu żółwiowi (step.) zeszła cała skóra, miał rany. /Postać Solcoserylu jest zróżnicowana w zależności od rodzaju ran, - z tego co pamiętam że czytałam na ulotce - w zależności czy jest to rana sucha czy mokra./ Muszę powiedzieć, że zagoiło się ładnie, chociaż jak to u gadów dosyć długo to trwało.

Jeśli chodzi o działanie p/bakteryjnie to Zygmunt zażywał co jakiś czas kąpieli w rumianku, do którego dodawałam kk. kropel BETADINY.

A co do weterynarza to spróbuj może skonsultować to choć telefonicznie... /w dziale "weterynarze" jest tel. kom. do dr Oli Maluty/

Pozdrwawiam

MikaW
12-02-2013, 12:11
Ja także ostatnio stosowałam solcoseryl....naprawdę jest dobry. Rana była paskudna, najpierw zastosowałam jodynę....ale taka z weterynarii dla zwierząt, ta "ludzka" jest za słaba. Najpierw ranę trzeba zdezynfekować, jodyna zrobiła swoje, a żel solcoseryl pomaga w ziarnowaceniu tkanki....czyli odbudowie naskórka. Gojenie naprawdę czasem trwa bardzo długo......

Natkas
12-02-2013, 14:07
napisz jak tam twoj zolw, czy pomogly domowe metody(jesli tak to jakie) czy tez byles u lekarza. mysle ze to sie przyda dla potomnosci:)

marix
13-02-2013, 01:01
Napisz tez, jako ostrzezenie dla innych, dlaczego sobie rozbila lebek...

MataManX
15-02-2013, 03:30
wypuściłem sobie żólwice aby polaziła sobie po domku a sam się położyłem (swoim wieloletnim zwyczajem:P) na podłodze i zaczołem ogladać TV żółwica napotykając mnie nie mogła sobie oszczędzić przyjemności połażenie po mnie nagle spadła zapapalam światło żeby zobaczyć czy się jej nic nie stało a tu zonk wielki zonk ma rozwalony łepek

co do leczenia to:
1 przemyłem ranę wodą bierzącą z kranu
2 zaczołem trzymać żólwice bez wody
3 raz dziennie na kilka godzin fundowałem jej kąpiele w rumianku (Dr Robert radził jeszcze w nadmanganianie potasu ale troche się bałem ze względu na jej wcześniejsze problemy z oczami

teraz żółwiczka jest ładnie ożywiona jak znajdzie choć małą plamę słońca na wykładzinie się w niej stara wygrzwać a dzisiaj wraca do akwarium bez kamieni, konarów i innych tylko akwa, woda i grzałka:)

marix
15-02-2013, 03:39
czyli spadla z bardzo niewielkiej wysokosci...

MataManX
15-02-2013, 03:57
około 40 cm bo byłem wsparty o fotel myślałem że na niego przejdzie a tu łup i żólw spadł

42d3e78f26a4b20d412==