PDA

Zobacz pełną wersję : zółwiak i rybki cd...



Rybka77
26-02-2013, 22:37
Wracam do tematu :)) Wczoraj jak mój zenek był zakopany pod kamykami, miał wystawioną do "inchalacji" tylko szyje przykolegował się do niego glonojad /zbrojnik/ i musze wam powiedzieć, że wyglądało to komicznie.
trwały tak dosyć długo szyja w szyje, łeb w łeb :))
póki co moje żółwiaki nie atakują innych ryb. Teraz żyją z całym stadem malutkich gupiczków i tylko zezują na nie ale nie widze znacznych ubytków w ferajnie. czasem coś kłapną, ale i dobrze, bo co bym zrobiła z tylkoma gupikami...
Niedawno miały wieksze towarzystwo /pielęgnice zebry/ i też było ok, tylko welony miały ciężkie zycie.

mzimin
28-02-2013, 04:00
To niezle ale kosztowny pokarm im fundujesz

marix
28-02-2013, 04:04
Czy pielegnice i zebry zostaly pozarte, czy je przenioslas?
Ja teraz trzymam z czerwonolicymi (od 3 dni) brzanki sumatrzanskie. Zolwie uganialy sie za nimi BAAARDZO przez godzine, a potem daly sobie i spokoj i ryby moga im plywac przy dziobach.

mzimin
28-02-2013, 04:06
U mnie wytrzymalo tylko jedno danio teraz dla zolwiaka jest obojetne wogole stracil zainteresowanie ale musze mu kupic nowe rybki to znowu pewnie bedzie jatka

Joanna
28-02-2013, 04:37
A u mnie od 3 m-cy pływa stadko 10-ciu stynek zakupionych jako pokarm dla żółwicy. Było 13, ale trzy zniknęły pierwszego dnia. Reszta jest już 3 razy większa niż była, a żółw nie zdradza ochoty polowania. Nie wiem co z nimi zrobić...

Jojek
28-02-2013, 09:35
Ponieważ starsze żółwie dużo chętniej zjadają padlinę niż polują, proponuję co jakiś czas odłowić rybkę, ogłuszyć i wrzucić spowrotem. Zobaczysz że żółw od razu się taką zainteresuje.

Jędrek
28-02-2013, 13:31
Ja też uwierzyłem w przyjaźń czerwonolicego z rybami, a jak dałem mu dziń postu, to najstarszy stażem kardynałek zniknął bez wieści. Jeden danio pływa w dalszym ciągu.

Rybka77
01-03-2013, 22:58
pielęgnice zebry przeniosłam do drugiego akwarium gdy zaczęły rodzić się gupiki. Poprzednio to one wycięły mi cały "miot"
Żółwiaki od początku są z rybami, z tego co zauważylam zainteresowane były tylko welonkami, chyba ze wzglądu na kolor. Myślały, ze to jedzenie. Poza tym welonki pływały im bezczelnie nad nosami.
Molinezjami i gupikami ani gloojadami się nie interesują.
No, przerzedziło się stado gupików /ale nieznacznie/ i dobrze, bo co bym zrobiła z taką chmarą, przecież łyżką w akwarium nie będę mieszać.
Ale padline jedzą chętnie. Gdy jedna mi zdechła zostawiłam ją dla żółwiaków i ją zjadły /straszny widok/
aaa i mam jeszcze ślimaka :)) też go nie ruszają

Rybka77
10-03-2013, 06:14
jak ktoś ma ochote to proszę kuknąć do mojego profilu. umieścilam tam zdjęcie Zenka :))

42d3e78f26a4b20d412==