PDA

Zobacz pełną wersję : 5 pytań odnośnie czerwonolicego



washa
11-03-2013, 09:15
Na początku mówię wszystkim Hail, bom jest tutaj nowa:)
Mój żółw MAciej mieszka u mnie od ponad trzech tygodni. Jego "pokój" jest urządzony jak na mój gust w sposób prosty. Na dnie 10 litrowego akwarium Leżą trzy duże, owalne kamienie, grzałka. Mieszkanko zaopatrzone jest w jedno pięterko, na które prowadzą łatwe do wskrabania się schodki o małym kącie nachylenia do podstawy akwarium. Zwykle wlewałam tyle wody, by sięgała do pięterka, lecz po zauważeniu kłopotów Maćka, dostaje tej wody o połowę mniej, na tyle tylko żeby stanąć na pazurkach i wyciągnąć szyjkę by zaczerpnąc powietrza. (I tak nie może normalnie dotknąć dna:( ) Dla efektu przykleiłam z zewnątrz fototapetkę z dnem jeziora. Temperatura wody zawsze wynosi 25,5 stopnia, Jest tu też zwykła lampa, oświetlam ją akwarium tylko po to, żeby żółw sie ogrzał w chłodniejsze dni.
Pięć razy w tygodniu po ok. 30 min wystawiam żółwika na zewnątrz, na słonko. Trzymam go w dłoniach, zawsze w pobliżu jest też płytki pojemnik z ciepłą wodą do zwilżenia.
Raz w tygodniu czyszczę pancerzyk Maciusia miękką szczoteczką do zębów i wodnym roztworem z soli kuchennej (przeczytałam kiedyś w necie, że tak można robić) delikatnie, żeby nic nie dostało się do oczu ani żeby nie drażniło skóry, zaraz potem gąbeczką i czystą wodą spłukuję.
Moje maleństwo karmię pokarmem suchym, raz na kilka dni dostaje mięsko ze sklepu zoologicznego (rozmrażam je oczywiście) lub jakieś drobne kawałki mięsa z surowej ryby. Chciałam podać mu jabłko, ale widocznie nie lubi, ostatnio spróbowałam z sałatą, ale jak to zaraz przedstawię w pytaniach, zółw nie ma apetytu.
To chyba wszystko. Dodam jeszcze, że jest to mój pierwszy żółw.
Teraz przejdźmy do rzeczy:
1. co zrobić gdy:
żółwik nie ma ochoty na jedzenie, wydaje się być napompowany powietrzem, jakoś tak krzywo pływa i przy tym część pancerza jest na wierzchu, zwierzątko widać ze sporym wysiłkiem i poswięceniem dużej energii nurkuje, w dodatku ostatnio jest leniwe:(
2. (odnośnie pt1) Co to się dzieje jeżeli żółwik co jakiś czas mocno wyciąga szyję i bierze jakby taki wielki wdech powietrza, a czasem otwiera do tego paszczę? (nie ma przy tym żadnych efektów akustycznych)
3. Czy żółwiki czerwonolice... linieją?
4. Czy dobrze robię, wlewając żółwiowi wodę z kranu, lecz tak zwaną "odstojoną"?
5. Mój żółw jest jakiś... senny. Prawie cały czas się suszy na specjalnie wmontowanej drabince i mruga oczkami w taki sposób, że je zamyka na kilka sekund i znów otwiera (bardzo powoli- wcześniej tego nie było, prznajmniej nie zauważyłam)

MataManX
11-03-2013, 10:43
poszukaj podobnych pytań na forum już na to były odpowiedzi jak później będę miał czas to może napisze na nie osobne odp :P

Paulazz
11-03-2013, 12:00
nie jestem od żółwi wodnych ale kiedyś czytałam i słyszałam że jeżeli żół ma problemy z nurkowaniem to nie jest dobry znak... co do tego że nie ma apetytu to jeżeli to jest chwilowe to ok ale jeżeli to trwa dłużej to może coś być z nim nie tak.


co do codziennych czynności i czyszczenia to ok

w wcześniejszych postach był temat jaką wode należy wlewać żółwikom i woda "odstana" jest dobra.

co do lenistwa to normalne do pewnych granic...

poczekaj na wypowiedzi bardziej doświadczonych ale jak tak sie patrzy na te wszystkie obiawy ( problemy z nurkowaniem brak apetytu i lenistwo ) to może to nbyc znak jakiejś choroby albo dolegliwości ale na prrawde nie wiem...

powodzenia

Paulazz
11-03-2013, 12:08
a zapomniałam linienie jest normalne jak i u stepowych... kilka postów dalej na prawde jest to napisane...

ktos tam nawet mówił że czasami " u czerwonolicych ciągną sie takie długie firanki... to jest liniejąca skóra"

Turtle boy
11-03-2013, 13:56
Cześć!! Odpowiadam na pytania...

1.) To normalne że żółwik nabiera powietrza i jest taki napompowany. Żółwie czerwonolice nieraz nabierają wten sposób powietrze, aby sobie odpocząć od pływania i trochę pobalansować na wodzie.

2.) Moje (mam dwu letnie żółwiki) też tak robią myślę że to jest jak najbardziej normalne (żółwik poprostu "wyciąga się" i ziewa.

3.) Młode czerwonolice żółwiki zrzucają skórę i jest to normalne

4.) Woda z kranu jest dobrą wodą dla żółwików oczywiście jeżeli jest przynajmniej odstana dobę. Można kupić (w zoologicznych) także uzdatniacze, ale są drogie, a dają taki efekt jak woda odstana.

5.) Żółwie czerwonolice w naturze wygrzewają się po pare godzin i to jeden na drugim (nawet trzy poziomy). W akwa też tak lubią się wygrzewać. Moje wygrzewają się nawet do ok. 5 godzin (oczywiście robią sobie paro minutowe przerwy wchodząc do wody, ale potem znowu wychodzą. Zamykają oczy po to, aby sobie odpocząć, a przy tym ziewają.

Niemartw się moim zdaniem wszystko jest OK.

washa
11-03-2013, 14:05
no dobra jak na złość... jednak efekty dźwiękowe przy ziewaniu się pojawiają...:/ może to śmiesznie zabrzmi ale to brzmi tak jakby... miał zatkany nos:D:D nom...
Dzięki za odpowiedzi na moje pytania:)

dr Robert
11-03-2013, 14:26
Jednym z głównych objawów zapalenia płuc i innych schorzeń układu oddechowego u żółwi o wodnym trybie życia jest niezdolność do zanurzenia ciała pod wodę. Przy czym żółw pływa często na powierzchni przechylony na jedną stronę.
Zdrowy żółw oczywiście nabiera powietrza aby "powisieć" na powierzchni, jednak w odróznieniu od chorego pływa zwykle symetrycznie, a nie jest przechylony na lewo lub prawo i jak chce wypuszcza nadmiar powietrza aby zanurkować.

krist
11-03-2013, 14:53
a czy przypadkiem tak wolno otwiera i zamyka oczka bo ma je spuchnięte? z opisu wynika że moze być przeziębiony a nawet jak to opisał dr. Robert i Ty ma oznaki zapalenia płuc! mógł się przeziębić podczas cotygodniowego szorowania karapaksu (jestem tego przeciwnikiem, tylko jak jest bardzo obślizgła ale temu można zaradzić przez częstszą wymiane wody..) lub wystawiania na słonko, troche przeciągu i przeziębienie a następnie zapalenie płuc gotowe.. ajeśli chodzi o lampke powina być załączana codziennie nie tylko w chłodniejsze dni!!! żółw powinien mieć stały dostęp do lampki aby się wygrzewać!! (między innymi jest mu to potrzebne aby strawić pokaram) następny błąd codziennie mięsko, roslinki wodne a suchy pokarm tylko jako dodatek co kilka dni!!! owoce podajemy bardzo żadko i tylko takie co występują w ich naturalnym środowisku (i tak mało który tknie owoce) warzywa odpadają całkowicie to nie są stepusie. Napewno Twój żółwik ma jakieś max 4cm karapaksu jest malutki chciałaś się nim dobrze opiekować (pochwalam) tylko ten nadmiar opieki może go wykończyć, prosze poczytaj FAQ lub stronke Jojka tam dowiesz się prawie wszystkiego. A na pytanie co zrobić?... odpowiem krótko udać się jak najszybciej do weta...

marix
12-03-2013, 01:45
1. nie mam w tej chwili czasu, ale najwazniejsze rzeczy:
a. zolw jest chyba chory. Podnies temperature nawet do 30 stopni. Przecz caly dzien trzymaj lampke wlaczona! On sie musi wygrzewac ile chce! (niepotrzebnie wynosilas go na dwor, bo bylo jeszcze za zimno dla mlodego zolwika - doroslemu by to nie zaszkodzilo).
b. lapma do ogrzewania powinna byc mleczna,
c. suchy pokarm ogranicz do minimum.
d. przeczytaj wczesniejsze posty i strone Jojka.
e. TEMPERATURA POWIETRZA powinna byc WYZSZA niz temperatura wody!!!!!!!! Zawsze.

marix
12-03-2013, 03:47
Jesli mimo wszystko jest zainteresowany jedzeniem jakiegos przysmaku, np. dzdzownicy, to sa duze szanse, ze przezyje.

washa
12-03-2013, 06:09
Jakie to straszne...:( Biedaczysko leży teraz sobie na lądzie i ziewa...:( Bardzo prawdopodobne, że się przeziębił. Wątpię jednak, że przez temperaturę, bo pamiętam o tym, żeby nie wystawiać Maćka, gdy wieje lub jest zimno. Może kilka dni w ciepłym mu pomoże... mam taką nadzieję...:( Napiszę jeszcze jak coś się będzie działo.Pozdrawiam i dziękuję.

marix
12-03-2013, 06:27
POSTEPOWALAS Z TYM ZOLWIEM PODOBNIE JAK MOJE DZIECI ZE SWOIMI ZOLWIAMI (NO I JEDEN Z 3 maluchow TEGO NIE PRZEZYL, ale pozostale dwa udalo sie uratowac!).
WATPISZE, Z E PRZEZ TEMPERATURE? NO COZ, ZOLWIE MOGA SIE PRZEZIEBIC TYLKO PRZEZ PRZECIAG I TEMPERATURE.
Tak wiec woda do 30 stopni, a powietrze ciut cieplejsze.

marix
12-03-2013, 06:34
Oczywiscie oszczedz mu wszelkkich szczotkowan i podobnych zabiegow kospetycznych!
Jesli chodzi o lekarstwa, to ja ich nie podawalem (w odleglej od Warszawy miejscowosci, gdzie sa te zolwie, zaden wet sie naninch nie zna). Pomogla temperatura i rezygnacja z nadmiernej opiekunczosci...

A gdy juz wyzdrowieje (jest nadzieja!) zadbaj o to, zeby miela duzo wody. Moja zolwie albo sie wygrzewaja na kamieniu lub plyciznie, albo z wielkim zapalem gleboko nurkuja.

marix
15-03-2013, 06:23
Na przyszlosc polecam link:
http://www.zolwieozdobne.ires.pl/choroby.html

42d3e78f26a4b20d412==