PDA

Zobacz pełną wersję : jak go karmic?



crust
08-05-2013, 02:13
witam i prosze o odp.

kupilem sobie zolwia czerwonolicego nie wiem w jakim jest wieku ale na pewno b. mlodym. co do wagi niie jestem pewien ale ok. 6 g(chyba). zmierzylem go i ma karapask 3.5 cm na 3 cm. prosze was o zestawy karmienia czym kiedy i ile. narazie kupilem mu gammarus(wiem ze trzeba podawac jako malo znaczacy w diecie) dostawal tez ochotke i robala. bedzie tez jadl roslinki wodne. chce mu kupic tez stynki. tylko nie chce go przekarmic zeby nie dostal krzywicy. jak wy karmicie(karmiliscie) sowje zolwie na tym etapie ich zycia. z gory dzieki za pomoc
bartek

marix
08-05-2013, 03:04
bardzo dobrze, ze ma na stale roslinki wodne, cos tam podgryzie.
tak malego zolwia karmisz codziennie (ale przez 5 minut!). To, co mu dajesz, jest w porzadku (choc o gamarusie roznie mowia, nie ma co z nim przesadzac, szczegolnie latem, gdy tyle robali wokol...). Stynka - jak najbardziej (jedna na porcje to chyba dla takiego malucha az nadto). W ogole - nie ma zlych ryb dla zolwia (chyba ze jakies tropikalne trujace). Pamietaj tylko o tym, zeby nie podawac mu nic zimnego, ale mrozonke dobrze wczesniej rozmrozic.
Nie dawaj zadnego miecha ssakow, drobiu na razie tez.
O wyzywieniu MNOOOOOOOOOOOOOStwo znajdziesz we wczesniejszych postach.
PS. Jesli chodzi o roslinki, to uwazaj na rzese wodna - dla zolwia jest OK, ale proste filtry sobie z nia nie radza, szybko je zapycha.

crust
08-05-2013, 03:15
spoko ja filtra narazie nie mam:) czeso zmieniam wode . wiem ze byl poruszony podobny temat wczesniej, ale chcialbym znac jeszcze troche wiecej szczegolow.
prosze o nastepne odp. i jeszcze pytanka
ile dawac mu gdzies robakow na posilek ?
czy dawac mu oprocz roslin wodnych jakies zielsko, czy warzywa albo owoce?
dzieki matrix

marix
08-05-2013, 03:49
o owocach doswiadczeni na forum pisza zle (ja czasem dawalem banany, zolwie je uwielbnialy, ale juz wiem, ze nie powinny ich jadac), warzywa - cos wspominja o tartej marchewce, ale ja tego nie robilem. Mozna pomidora kawaleczek.
Na pewno mozna podawac liscie cykorii (nigdy salaty!), dobry jest tez mlecz (byle zbierany w czystym miejscu, bez spalin). Im zolw starszy, tym chetniej je zielenine. Ponadto liscie sa o tyle dobre, ze zolwie uwielbiaja ich "towarzystwo" i w wodzie najchetniej wypoczywaja wlasnie chowajac sie w nich.
robali ile chce - byle je zjadl w ciagu kilku minut. nie zostawiac na pozniej! sam sprawdzisz. wydaje mi sie ze taki maluch nie zje na raz wiecej niz jedna duza dzdzownice - ale moge sie mylic (moje zolwi e maja ponad rok i na jedno posiedzenie sa w stanie wciac nawet po 7 - ale one juz nie jadaja tego mieska codziennie).

Andriusza
10-05-2013, 12:21
Marix, co Ty tak sie uparles na te mlecze i cykorie dla czerwonolicych;) Niech mu daje wodne rosliny, takie jak w naturalnym srodowisku. Przeciez o to wlasnie chodzi, zeby hodowanemu zwierzakowi zapewnic warunki jak najblizsze naturalnym. Dla mnie cykoria to tak samo jak wolowina dla czerwonolicego. Musialby sie mocno natrudzic, zeby cos takiego znalezc w swoim srodowisku. Tylko po co, jak ma dookola mnostwo normalnego zarcia. Uwazam tak jak krist, i chyba wiekszosc hodowcow; dla zolwi wodnych rosliny wodne, dla ladowych ladowe. Nie mowie, ze mu zaszkodzi mlecz czy co tam jeszcze wymyslasz, ale po co. Najlepiej o'naturel. Pozdrawiam :)

krist
10-05-2013, 14:06
Tak, pisałem właśnie coś takiego kilka postów niżej, zresztą czerwonolice i tak nie chwycą się mlecza, ani cykorii. Dzisiaj zrobiłem małą próbe z ciekawości dałem swoim wygłodniałym gadzinom truskawke ( czerwone tak jak mięsko.... może dadzą się nabrać? ) to tylko podpłynęły obwąchały i olały mnie i truskawke..... a jak im wrzuciłem jakąś taką roslinke ze stawu ( podobna do moczarki tylko ma takie cieniutkie proste listki, kto wie jak się to nazywa?) to w przeciągu 5min. poszatkowały całą tą zielenine....

marix
11-05-2013, 01:08
Panowie! O cykorii i mleczu dowiedzialem sie z tego forum. Cykorii nigdy nie dawalem, bo moglbym dac tylko taka ze sklepu. A mlecz wcinaja az milo!
Przede wszystkim! Jesli ktos umie czytac to, co napisalem, to MUSI ZAUWAZYC, ze rosliny wodne uwazam z najlepsze. Jednak nie zawsze sa dostepne (sprobojcie teraz kupic w miescie sredniej wielkosci, w sklepie zoologicznym roslnie wodna!).
Jeszcze jedno: gdy temat poruszylem jakis czas temu na forum hodowcow rolin, z prosba o pomoc, otrzymlem takie odpowiedzi:
http://terrarium.com.pl/forum/read.php?f=23&i=1022&t=1022

marix
11-05-2013, 01:25
Jeszcze jedno: u mnie ZAWSZE maja nieograniczony dostep do roslin wodnych (kilka gatunkow, scignietych z jeziorka). A i tak ten mlecz podgryzaja co najmniej rownie chetnie, jak tamte rosliny.

marix
11-05-2013, 01:50
Jeszcze jedno: z tym jedzeniem roslin jest tak, ze zolwie nigdy sie na nie nie rzucaja... Jesli jednak porownasz ilosc roslionek wrzuconych do akwa z iloscia pozostzala, to widzisz roznice... Szczegolnie dobrze wlasnie na mleczu, bo zolwie zostawiaja srodek liscia, pewnie dlatego ze najtwardszy.

Jojek
11-05-2013, 02:21
Z tego wynika że na cykorię upierał się Łotysh, ale on ma stepowego w profilu, może mu się coś pomyliło?

Jojek
11-05-2013, 02:34
Moja żółwica rzuca się na rośliny :) żadnej nie daruje poza wgłębką którą skubie czasmi ale tylko trochę tak że roślinki wcale nie ubywa :)

Ostatnio robiłem porządki (sianokosy) w akwarium z roślinami i wyszło mi tego dwie pełne garście (może dało by się upchnąć w 2 litrowej butli ale łamiąc i gniotąc). Zazwyczaj wrzucam po trochu tym razem wrzuciłem żółwicy wszystko. I wiecie co? Na drugi dzień już nic nie było!

marix
11-05-2013, 02:43
na naszym forum tez pisano o zaletach cykorii (nie tylko dla lodowych), ale ja jej nigdy nie dawalem.
Jesli chodzi o mlecz:
mam na dzialce kawalek podmoklego, po deszczu, terenu (trudno to nazwac zbiornkiem eodnym, raczej kaluza). Czasem wypuszczam tam zolwie i je obserwuje, zeby nie przepadly. No i zauwazylem, ze gdy uloza sie w blotku, to czasem podgryzaja rosnace przy pyszczku kaczence i mlecz - szczegolnie mlecz.

marix
11-05-2013, 02:44
twoja zolwica jest duzo starsza od moich (rocznych), wiec i zapal do roslinek ma wiiekszy... Ale moje tez lubia!

crust
11-05-2013, 05:10
oo nareszcei troche wiecej odpowiedzi milo:) ja nie dostalem u siebie w zoologicznych roslinek wodnych, ale dzis nad jeziorko jadeto sei postaram zeby zapewnic mu tego jak najwiecej. zawsze cos podgryzie i jeszcze wazna sprawa dla mnie, bo jak plywal w akwa lisc salaty(ale przeczytalem ze jest niewskazany) to jak sie zol przestraszyl to sie pod nim chowal i bylo spoko, a teraz to czaasami jak mu cos odwali to wplywa w kamienie probuje sie nimi wrecz zakopac a woel zeby tego nie robil. no i bedzie ladniej w tym akwarium z zielenina. dzieki za dyskusje pozdr.

42d3e78f26a4b20d412==