PDA

Zobacz pełną wersję : Brzydkie ochody po ochotkach



patison
12-05-2013, 00:39
Spróbowałam dać ochotki mojemu Kapselkowi (czerwonolicy, albo żółtolicy - mam taki sam problem jak Kazz z określeniem, bo też ma raczej blado-pomarańczowe lica)
Na początku nawet nie wiedział, ze to jest jedzonko, bo karmię go z ręki, ale szybko zajarzył, że sam musi poskubać je na dnie.
No ale wystąpił po nich problem z odchodami. Ochotki tak jakby były przez niego niestrawione - robił takie rzadkie kupki z ciągnącymi się nitkami. Czy to mogło mu zaszkodzić? A może po prostu nie był przyzwyczajony do takiego pokarmu, no i nie wiem, czy dalej mam mu dawać ochotki i ile naraz może ich zjeść, czy cały taki woreczek?

kazz
12-05-2013, 01:03
moje zolwie sa karmione dosc czesto ochotka i maja normalne odchody, choc czasem jest po ochotce troche brudu w akwa... mysle ze ochotka mu nie zaszkodzila - moze tak jak mowisz jest nieprzyzwyczajony...
a co do ilosci - nie wiem jaki duzy woreczek kupilas:P wiec daj mu tyle ile zdola zjesc przez 5 minut:)
P.S.
juz nie mam tego problemu - skonsultowalem sie z Jojkiem i powiedzial mi ze to zolw zoltolicy (jeszcze raz THX:) ), pozniej sprawdzilem to jeszcze na stronce: http://www.chelonia.org/trachemysgallery.htm
no i okazalo sie ze mam Trachemys scripta troosti:) ponoc czesto sie zdarza kupic w zoologiku zoltolicego zamiast czerwonolicego:)
pozdrawiam!

patison
12-05-2013, 09:47
Dzięki za odpowiedź - może faktycznie musi się przyzwyczaić do nowego jedzonka.
to był nieduży woreczek, ale i tak rozłożyłam mu ochotki na dwa razy. Nie wlałam ich razem z tą wodą, w której je kupiłam, lecz podawałam pojedynczo i woda nie była brudna.

A co do tego czy to scripta troosti, czy scripta elegans, to wydaje mi się jednak, że mam to drugie, bo np. mój Kapsel ma dokładnie taki sam plastronik jak ten na tym zdjęciu na http://www.chelonia.org/TscriptaelegansJG3.jpg ... No chyba, ze nie można poznać po rodzaju plastronu, ale lica to ma faktycznie pomarańczowe, a nie takie mocne czerwone jak widziałam u innych. No chyba że... jest mieszańcem. :)

Jojek
12-05-2013, 12:03
te podgatunki praktycznie mają takie same plastrony i karapaksy. óżnica jest w ubarwieniu głowy.

patison
13-05-2013, 00:50
Dzięki za odpowiedź. No cóż chyba pozostaje mi pstryknąć fotkę Kapselkowi i wtedy może się wszystko okaże.

patison
22-05-2013, 22:46
Chciałam dodać, że Kapsel już nie ma tego problemu - do ochotek przyzwyczaił się :)i wcina ze smakiem.

42d3e78f26a4b20d412==