PDA

Zobacz pełną wersję : male pytanie dotyczace pokarmu (czerwonolice)



Puella
28-11-2013, 04:10
Witam!
Co sadzicie o pokarmach : "TetraReptoMin" i "Repti", jesli ktos sie z nimi nie spodkal zalaczam opis od producenta:

"TetraReptoMin" - "pelnowartosciowy, kompletny pokarm w formie drobnych paleczek dla mlodych zolwi wodnych. Zawiera wszystkie wazne dla zycia substancje odzywcze, budulcowe, witaminy i mikroelementu. Zwiekszona zawartosc wapnia gwarantuje silny przyrost kosca i prawidlowy rozwoj pancerza. Pokarm jest lekkostrawny, smaczny, optymalnie dostosowany do zywieniowych potrzeb mlodych zolwi"

"Repti"- "naturalny pokarm dla wszystkich rodzajow zolwi wodnych i gadow; sklad: gammarus, krewetka, małże, płatki;
analiza: proteiny min 42%, tluszcz min 5%, włókno max 4%, woda max 10%

Moje zolwie maja okolo 3, 4 lat, w akwarium plywaja gupiki (moje sierotki jakos nie mogly zadnej zlapac i juz nie zwracaja na nie uwagi) i slimaki, ktore jakos nie chca sie rozmnazac. poza tym dostają zamrozoną, zmieloną mieszanke ryb z warzywami (marchew, jablko, ogorek)
Jednak NAJBARDZIEJ smakuja im wlasnie te granulaty, wprost za nimi szaleja.
Czy sa dla nich dobre i czy moge je nimi karmic zgodnie z instrukcja na opakowaniu, czyli codziennie, kilka razy dziennie, malymi porcjami?
(tych slimakow zolwie juz tez sie nie czepiaja bo sa dla nich za duze, daltego czekam na mlode...."
dziekuje za wszystkie opinie

Jojek
28-11-2013, 05:09
puella napisał(a):

> Witam!
> Co sadzicie o pokarmach : "TetraReptoMin" i "Repti", jesli ktos

Była dyskusja i wynikło że właściwie to tak do końca to nie wiadomo co jest do tego dodawane i dużo lepiej jest stosować pokarmy naturalne.

> analiza: proteiny min 42%, tluszcz min 5%, włókno max 4%, woda
> max 10%

Wysoka zawartość protein.

> Czy sa dla nich dobre i

Nie polecamy, mimo że w małych ilościach nie powinny szkodzić.

> czy moge je nimi karmic zgodnie z
> instrukcja na opakowaniu, czyli codziennie, kilka razy
> dziennie, malymi porcjami?

W żadnym wypadku, nie wiem skąd to wzięli, żółwie się karmi raz dziennie a starsze jeszcze rzadziej.

> (tych slimakow zolwie juz tez sie nie czepiaja bo sa dla nich
> za duze, daltego czekam na mlode...."

Jakie ty masz ślimaki? Chyba nie zatoczki bo te nie powinny być za duże dla twoich żółwi.

Puella
28-11-2013, 05:23
slimak.. no wlasnie zatoczek rogowy, kupilam dwa w akwarystycznym, dorosle zeby mi sie rozmnozyly, zolwie probowaly je jesc ale nie dawaly rady uszkodzic im skorupki, sciagnelam Twoj pomysl z butelka i umiescilam tam slimaki z roslinka. w ten sposob maja spokoj i czekam na jak najwieksza ilosc mlodych:)
Dzieki.

Ewa
28-11-2013, 11:11
Może twoje żółwie nie są poprostu głodne, albo leniwe. Spróbuj je trochę przegłodzić ze 3 - 4 dni, to wtedy zjedzą nawet rybkę. Zółwie są strasznie uparte i nie zjedzą tego czego nie chcą, bo mają pewność, że dasz im to co lubią bajbardziej ( a to wcale dla nich nie musi być dobre! )

New Age Messiah
29-11-2013, 03:15
Zgadzam się. Po co Twoje żółwie mają się wysilać i polować na ryby skoro dostają wszystko pod nos? Głodówka im nie zaszkodzi. Jestem dosyć sceptycznie nastawiony do tych granulowanych "cudów" i uważam że można jes stosowac jedynie jako uzupełnienie diety żółwi. Spróbuj z mniejszymi ślimakami ( nie znam się na gatunkach ale takie zwykłe małe akwariowe ) bo to jest najlepsze źródło wapnia. Pozdrawiam

Puella
29-11-2013, 14:36
no i stalo sie, jeden z zarlokow polknal gupika :( tego samego dnia, czyli dzisiaj rano urodzilo mi sie 10 malutkich gupikow. pochowaly sie w takich dziurach w plycie z pleksi ale teraz wieczorem naliczylam tylko 8, albo to sprawka zolwi albo samych rybek. No w kazdym razie dorosla rybka (chyba ta co rodzila) zostala polknieta a zaraz potem zolwik zadowolony leci do szyby i mysli ze ja mu cos jeszcze dam, bo on by przeciez chetnie cos zszamal na podwieczorek:).
dziekuje za odpowiedzi! (ale jakby nie bylo smutno mi z powodu tej rybki.. na moich oczach... :( )
Pozdrawiam Serdecznie!

Andriusza
29-11-2013, 15:31
Hehe, musisz byc twarda ;) Ja specjalnie zalozylem hodowle karmowa z gupikami. Kiedy mu pare odlowie (bo tych z wlasnego zbiornika jakos nie je, nie wiem dlaczego) i wrzuce do miski, w ktorej jest karmiony, to lubie popatrzec jak odzywa sie w nim instynkt drapiezcy i gania poki nie zlapie :) I jaki zadowolony pozniej jest. Czego sie nie robi dla pupili...

Irtysz
29-11-2013, 16:15
Jest pewien sposób na zapewnienie bezpieczeństwa gupikom. Wkładasz bezbarwną plastikową butelkę z obciętą szyjką a takżę otworkami po bokach żeby rybki mogły przepływać. Na dno butelki idzie trochę kamieni a na to jakaś roślinka gęsta, najlepiej sztuczna. powinny się tam chronić i tylko od czasu do czasu jakis odwazniak zostaje wszamany. W przeciwnym wypadku twoje zólwie bardzo szybko pomoga przejsc tym rybkom na tamten swiat. Nasze 3 wielkie gadziny gdy siedzą latem w oczku potrafią upolować sobie karasia, gupik to kwestia kilkudziesieciu sekund.

42d3e78f26a4b20d412==