PDA

Zobacz pełną wersję : jakie podłoże dla czerwonolicego



mierob
01-12-2013, 08:23
Witam!
Podzielcie się ze mną swoim doświadczenie w kwestii podłoża w terrarium dla czerwonolicego. Ja w wodzie na dnie mam rozsypanie czyściutkie obłe kamyki, w których mój żółw sobie szpera. Zauważyłem jednak, że jest to dobre siedlisko dla drobnych resztek po karmie, których filtr nie zdoła usunąć. Jakie więc jest najlepsze podłoże, bo bez żadnego podłoża w terrarium to jakoś smętnie i szaro. Proszę poradźcie!
I jeszcze jedno! Co Wasze czerwonolice jadają w sezonie zimowym z naturalnych roślinnych pokarmów? Bo mój gardzi wszystkim co zielone.
-robert-

AdamEx
01-12-2013, 08:49
Nie polecam drobnego żwirku bo sie zbiera durzo syfu, najlepiej o granulacji 10-20 mm nawet moze byc wiekszy, ja mam ładny biały i sie fajnie prezentuje, polecam..

krist
01-12-2013, 11:26
poza tym drobniutki żwirek może być pożerany przez zólwia, najlepszy jest żwir o większej granulacji, do tego można wpuścic kilka ślimaków tzw. świderki które będą przekopywać dno i pożerać resztki. innym sposobem na zlikwidowanie osadu na dnie jest filtr podżwirowy.

Łukasz Czura
01-12-2013, 11:51
Ja na filtrze podżwirowym mam wysypane kamyczki kupione w budowlanym (15 gr reklamówka zamiast 10 zł za mały woreczek) ok. 1 - 2 cm śr. Jest to dobre rozwiązanie jeżeli posiada się filtr zewnętrzny (kubełkowy) woda jest czysta, a jak żółw przekopuje dno to niefruwają frędzle i inne tego typu odpady :), i nie słychać hałasu, który jest szczególnie denerwujący w nocy. Kiedyś miałem bardzo drobny żwir (jak żółwie były małe) i zjadały go Na forum są podzielone zdania na ten temacz (czy jest szkodliwy czy pomaga w trawieniu), więc lepiej nie dawać. Jeżeli chodzi o rośliny do zjadania to mam zainstalowaną roślinkę na ścianie akwaterarium (foto) i od czasu do czasu ją podgryzają.

Piotrek A.
02-12-2013, 09:42
> Ja na filtrze podżwirowym mam wysypane kamyczki kupione w
> budowlanym (15 gr reklamówka zamiast 10 zł za mały woreczek)
> ok. 1 - 2 cm śr.

A czy to nie jest czasem tak, że żwirek akwarystyczny jest akwarystyczny, ponieważ nie uwalnia do wody żadnych substancji, czyli nie reaguje w żaden sposób z wodą (wymywanie, rozpuszczanie itp.)? Zaznaczam, że nie znam odpowiedzi na to pytanie. To tylko moje własne wymysły. Czyżby żwirek akwarystyczny tym różnił się od budowlanego kolegi, że jest kolorowy i w miarę podobnych rozmiarach w obrębie paczki?

Pozdrawiam,
Piotrek.

AdamEx
02-12-2013, 11:01
To zależy od rodzaju kamienia, niektóre mogą reagować z wodą i np. nie da się ich wypłukać tak aby nie mętniły wody. Lepiej stosować akwarystyczny ze sklepu ZOO, oczywiście budowlany jest około 3 razy tańszy ale w tym przypadku nie mamy do czynienia z durzą kwotą, przeważnie 2,50 zł za 2 KG.

Łukasz Czura
04-12-2013, 05:44
Moje kamyczki chyba nie zamętniają wody fakt woda nie jest krystalicznie czysta ale mój filtr jeszcze nie dojrzał (bakterie nitryfikacyjne nie zaczeły działać), więc nie mogę mówić że to wina kamieni, ale jeżeli będzie tak przez dłuższy czas to może zdecyduję się na wymianę kamieni. Kamienie budowlane mają jeszcze jedną zaletę - są całkowicie naturalne jeden jest taki drugi inny nie są jakieś specjalnie szlifowane na błysk i jeszcze malowane na różne kolory.

Cron Munich
05-12-2013, 08:56
Hmmm

ja tam kupilem w Castoramie worek 5Kg za jakies smieszne
pieniadze bialego zwirku 1-2cm /pokrył dno w akkwa 120litrowym/
jest super chociaz nie powiem kosztowal mnie troche pracy
w takim przypadku trzeba sie liczyc z kilkukrotnym mozolnym
płukaniem żeby pozbawic go pyłu który robi z wody mleko
ale efekt jest super i cena ponizej 8zł jesli dobrze pamietam

a co do osadów na dnie to niestety jak nie bedzie filterka
np. zewnetrznego który zasysa wode z filtra dennego
/podzwirowego/ to raczej marne szanse na utrzymanie czystosci

z moich doswiadczen moge powiedziec ze posiadajac filtr kubelkowy
zewnetrzny bez filtra dennego akwa funkcjonowalo bez restartu
przez prawie 4 miesiace z tym ze woda raz w tygodniu dolewana a co
dwa tygodnie podmina 10-15 litrow i oczywiscie potrzebne bylo raz
na jakis czas 'wzruszenie' dna zeby syfek wzbil sie w gore a filtr go zassał


nie wiem jakie to ma znaczenie dla ilosci glonow etc ale w akkw zyje jeszcze
8 slimakow /nie swiderki/ takich sporawch, mysle ze to co żółwik wydali
to one po trosze tez przerabiaja na bardzo drobniutkie odpady

pozdro
sergiusz


ps alez sie rozbrykalem

SlipknoT
08-12-2013, 08:17
Ja osobisćie polecam pokryć dno otoczakami poniewaz one nie wydzielają szkodliwych substancji jak naprzykład zelazo. I nie umozliwia połknięcie przez żólwia kamyka co moze doprowadzic do zaczopowania jelit co wiąze sie często ze śmierćią. I owiele łatwiej jest wyczyscic taki rodzaj pokrycia ( ja jak kiedys miałem bialy żwirek to plukałem go z 300 razy i nic nie dawało leciał pełno brudu za kazdym razem) teraz jak mam otoczaki cały bałagan jest łatwiej wysprzatac no i lepiej to wygląda.

krist
08-12-2013, 12:03
ja mam biały żwir, raczej taki grys i jakoś nie brudzi wody.. chyba że ktoś wsypie np. grys z skał wapiennych to może ciągle brudzić wode..

42d3e78f26a4b20d412==