PDA

Zobacz pełną wersję : Agrobs już doszedł :)



Irtysz
26-12-2013, 05:44
Chciałem podziękować Aleksandrowi i Natali za załatwienie tego pokarmu. Jesteście super.


Jak tylko otworzyłem paczke i zapachniało ziółkami Rambo od razu się obudził i poszedł do swojej jadalni. Właśnie zjada drugiego bobka testudo herbs :-)

Także uważam, że trzeba to trochę popsikać wodą gdyż jest troche twarde.
A co do wyglądu to rzeczywiście 100 % końskiej kupy :D

Aleksander
26-12-2013, 06:57
Ja jestem bardzo zadowolona z Agrobsa - fakt, że w terrriach panuje teraz jeszcze wiekszy bałagan po całym dniu, niz zwykle: żółwie roznoszą Agrobsa po całym wnętrzu:) Ale przynajmniej mam czyste sumienie, gdy nie daję im akurat innego jedzenia - zawsze mogą jeść dobrą, suchą karmę:)

Pozdrawiam
Natalia

Dora
26-12-2013, 09:23
Mam pytanie Aleksander-kiedy wysylales karme do Wroclawia?Nie wiem ,czy mam juz scigac dr Roberta(choc mogl mnie powiadomic!!-jesli juz ma przesylke).Bede wdzieczna jak dasz mi znac.

Aleksander
26-12-2013, 11:43
Wszystkie poszly wczoraj, do Roberta kurierem, więc może się rozminąć z dostawcą - my mielismy podobny problem: facet przychodził o 10 rano nie zostawiając żadnej wiadomości ani nie dzwoniąc do nas. Ale wszystkie paczki zostały wysłane wczoraj.

Pozdrawiam
Natalia

dr Robert
26-12-2013, 13:58
Już sprawa załatwiona, paczka doszła dzisiaj. Kurier dzwonił, że będzie między 10.00 a 11.00. O 11.25 musiałem wyjść, a podobno o 11.30 przyjechał. Przez to odebrałem paczkę w siedzibie firmy wieczorem. Pasza wygląda i pachnie nieźle (jaka tam kupa końska:)). Jutro próba karmienia :).

Dora
27-12-2013, 00:56
Coz jak prawie kazda "baba" jestem niecierpliwa (sorrki za poganianie ;))ale juz sprawa dostawy uzgodniona.Totez juz niedlugo bede mogla sie podzielic z wami jak tam moja gadzinka ja zaakceptowala.

phenix
27-12-2013, 01:36
wczoraj doszedł karton z jedzonkiem. dzisiaj podałem żółwiowi. te brykiety są strasznie twarde dlatego wkładam je do spodka z wodą żeby nasionkneły i zmiękły.
zapach jest przyjemny.

dziekuje za przesyłke, poinformuje was później czy żółw wszystko zjadł.

pozdrawiam serdecznie

dr Robert
27-12-2013, 02:49
Dotychczasowe doświadczenia mało zachęcające. Mam wrażenie, że ja bym to prędzej zjadł niż one. G.radiata coś tam międlą w pyszczu (rozmoczony Herbs), pozostałe raczej nie rozpatrują tej "substancji" w kategoriach pokarmu :). Byc może trzeba będzie robić na początku mieszanki z zielonką.

Aleksander
27-12-2013, 05:14
No u mnie oprócz największej żółwicy (ta to zje każdą ilość Agrobsa) też nie jest ciekawie - pozostałe kręcą nosem, ale ja jestem twarda: mieszam to ze świeżym jedzeniem, którego dostaja mniejsze ilości, poza tym mają cały czas wyłozone w terrarium. Myslę, że to kwestia przywyczajenia do świeżego pokarmu. Zauważyłam, że jak sa naprawdę głodne, to skubią. W końcu zwykłe siano jedzą w ilościach hurtowych, co widze po kupach:) Więc myslę, że niedługo się przyzwyczają.

Pozdrawiam
Natalia

phenix
28-12-2013, 01:04
moj panicz jest także wymagający dałem mu narazie dwa razy i nic, powachał i poszedł teraz poszły w ruch mixy ale skubaniec wybiera sobie.

niech moc będzie z wami

pozdrawiam serdecznie

Dora
28-12-2013, 03:23
No coz pierwsze proby podobnie jak u Was-powachal popatrzyl co za "nowinka"i przeszedl sie ostentacyjnie przez miske.Coz wymieszalam to ze swierzym jedzonkiem ale nadal sa fochy.Coz przeglodzi sie gadzinka to i moze sie przekona, ze to co podane to super karma!!Zapach faktycznie ladny- wysuszonego sianka.

Dora
30-12-2013, 02:04
Karma wymieszana z zielenina jest przez moja gadzinke jedzona-choc widac,ze troche go "kluje w zeby".Zauwazylam,ze chetniej jest pochlaniana prze zolwie stepowe niz greki(patrzac na Wasze posty i to co hodujecie).Moze dlatego ,ze w naturze czesciej jedza wysuszona karme?Ale tak jak zolw jestem uparta i podaje
Agrobsa!Ciekawe tylko kto bardziej bedzie uparty!

phenix
30-12-2013, 13:23
po kilku probach podawania wariacji mixsowych z dodatkiem agrobs reakcja jest taka sama, niechęć, chociarz jak podaje mu z reki to je. mysle ze te podejscie spowodowane jest pora roku, bo moj zolw ogolnie malo chetnie podchodzi di kwestii jedzenia. no coz proboje dalej az sie przekona

pozdrawiam

dr Robert
30-12-2013, 14:14
Cóż, warto może na początku aby Agrobs stosować tylko jako mniej ważny dodatek. U mnie jak zmniejszyłem dodatek paszy do zielonki apetyt wzrósł. Myślę, że przez kilka pierwszych tygodni będę go stosował w niewielkiej ilości, a dopiero jak się przyzwyczają zwiększał jego zawartość. Innego wyjścia nie ma (u mnie co najwyżej jeszcze szarańcza może go pochłaniać :)). Trzeba pamiętać, że taki rozmoczony mix psuje się już nastepnego dnia ( stwierdziłem niezbyt miły zapaszek).

Azazella
31-12-2013, 06:24
U mnie reakcje nie sa najgorsze. Generalnie zolwie troche mniej teraz jedza i sa lekko rozleniwione.

Agrobsa samego w ogole nie chcialy, ale zaznaczam, ze nie byly wtedy przeglodzone.

Jedza calkiem chetnie, ale po wymieszaniu z innym jedzeniem przy czym Agrobsa daje ok 50%.

Oczywiscie przed podaniem namaczam.

Na pewno bardzo namietnie uwielbiaja po tym chodzic i roznosic po calym terra:)

Aleksander
01-01-2014, 06:13
O tak, bałagan w terrariach mamy teraz dwa razy większy. A co do jedzenia, to powoli się przekonują (oprócz największej samicy - ona pochłania od początku ogromne ilości). To świadczy tylko o uporze żółwi i sile ich przyzwyczajeń. Ale mogę ogólnie stwierdzić, że jestem zadowolona z Agrobsa. Obecnie co drugi dzień podaję świeży pokarm wymieszany mniej więcej pół na pół z Agrobsem i co drugi sam Agrobs. Co powinno je cieszyć, bo przed Agrobsem co drugi dzień zostawało im samo siano do jedzenia:)

Pozdrawiam
Natalia

Dora
02-01-2014, 01:00
Moja gadzinka tez juz powoli zaczyna tolerowac Agrobsa.Oczywiscie roznoszenie to chyba ulubiona teraz zabawa-tak fajnie przykleja sie do lapek a potem myk i cale terra w karmie.Na razie lacze karme z zielonym i juz nie wybiera tylko je wszystko po kolei.Wiedzac,ze jest to dobra i nie skazona karma na pewno juz sie pisze na przyszla dostawe:))

Aleksander
03-01-2014, 09:17
Ja codziennie rozmaczam taką średnią miseczkę i w duzym terrarium znika - Maryla pożera wszystko, łapie pachnące Agrobsem palce, jednym słowem darzy tę karme ogromna miłoscią. Dwa najmniejsze żółwie mają ją za to w głębokim niepoważaniu. Średni czasem skubie, a zmieszaną ze świeżym je już bez problemu, maluchy zresztą też. Więc my także zamówimy ja znowu, no ale na razie mamy tego trochę:)

Pozdrawiam
Natalia

42d3e78f26a4b20d412==