PDA

Zobacz pełną wersję : problem z oczkami u czerwonolicego



Puella
19-01-2014, 02:35
Witam, wlasnie zauwazylam ze moj czerwonolicy ma jakby zaparowane oczka! mam porownanie z drugim zolwiem, ktorego oczka sa ladne i przejrzyste. Wczoraj tego nie bylo. Dodam jeszcze,ze zolw sprawia wrazenie przestraszonego. Gdy podchodze do akwarium to ucieka co jest calkowicie nienormalne w jego przypadku.

(jesli ktos sledzi moje posty.. tak, to ten zolw co raz ma oczka lekko spuchniete, raz normalne, przynajmniej ja odnosze takie wrazenie)

co to moze byc?

dzieki, pozdrawiam!

Puella
19-01-2014, 12:26
PROSZE!!!! niech mi ktos pomoze, niewiem co mu sie stalo, jest wyraznie chory, a te oczka jakby mu zaparowaly od srodka! jakby mial jaklas zacme, chyba slabo przez to widzi.. patrzy ale jakos tak nie konkretnie...

i jeszcze prolem z drugim zolwiem.. nagle zaczal wariowac, uciekac, szalec, boi sie, probuje uciec... nie wiem co sie dzieje z nimi!

HELP:(

krist
19-01-2014, 15:36
czegoś sie wystraszył... i to bardzo! u tego drugiego jeśli oczka są mętne może to być objawem niedoboru wit. A ( a czy ma jeszcze jakieś inne objawy chorobowe jak brak apetytu, popadanie w letarg?) lub być może się czymś zatruł co było prawdopodobnie zmętnieniem oczu gadziny Cron Munich (temat mętne oczka). tak na już podaj witaminy i wątróbkę kurzą . oczywiście bacznie przyglądaj sie gadzinie czy zmetnienie się nasila czy zaczyna ustępować.

Puella
20-01-2014, 00:04
Podalam im wlasnie kurza watrobke...
i teraz tak: ten co ma metne oczka zjadl, czyli apetyt jest, ale problem w tym ze podsowalam mu to peseta pod pyszczek, drugiego zolwia musialam zabrac z akwarium bo by mu wszystko zjadl. Chodzi o to ze ten zolwik wcale nie "wariowal" na widok jedzenie i w ogole -mnie- przy akwarium, co nie jest normalne. Zawsze bylo wielkie szalenstwo i macenie wody.
teraz tak na niego patrze.. zawisl tak jakby w wodzie, oparl sie o kamyczek, spuscil glowke i tak sobie wisi:( czyli nie za dobrze sie czuje, dzisaij rano troche plywal, wchodzil na poleczke.. ale teraz sie prawie nie rusza..
Drugi plywa sobie i szuka watrobki:)

Nie mam pojecia co sie moglo stac temu jednemu tak z dnia na dzien, jedza to samo, sa zawsze razem.. niewiem. przychodzi mi teraz wszystko do glowy co moglam zrobic zle.. dostaly troche pomaranczy.. nie wolno im? jadly tez filet z ryby... i to wszystko co mi przychodzi do glowy. Aha.. wydaje mi sie to niemozliwe no ale... kiedy wkladalam reke do akwarium ( zeby zmnijszyc przepluw wody w filtrze) moglam miec sladowe ilosci masci rozgrzewajacej na skorze.. chociaz nie wydaje mi sie ale, no ale juz sama nie wiem.

Przepraszam ze sie tak rozpisalam! napisze jeszcze tylko sklad tej masci, na wszelki wypadek.. moze to to.. : Ol. Terebinthinae, camphora, mentholum, Ol. eucalyptu, ol. cedri, thymolum

Dodam jeszcze ze zolwik teraz plywa i szuka jedzenia w akwa.

dziekuje za cierpliwosc i odpowiedzi, pozdrawiam!

krist
20-01-2014, 01:50
no to już wiem chyba co mu jest..... dostał kawałek pomarańczy?! jesli zmątnienie oczek było spowodowane przytruciem (jak w przypadku Cron Munich) to napewno z pomarańczy! skóry są napuszczane chemikaliami aby cytrusy nie gniły.... i podczas obierania pomarańczy może się zdażyć że przeniesiemy z skóry na owoc tą chemie... zresztą czerwonolicym owoców się nie podaje!!!!! nie jest to ich naturalnym pożywieniem!poza tym przed włozeniem rąk do akwa nalezy je umyć nawet sladowe ilości różnych maści mogą zaszkodzic małemu żółwiowi...
Jeszcze przyczyną może być anoreksja okresu zimowego ale w tym przypadku nie dochodzi do zmętnienia oczu.. jeśli jedo stan się zacznie poprawiać zrobi się żywszy możemy to wykluczyć.

Puella
20-01-2014, 07:19
Czyli moja glupota.. niewiedzialam ale moglam pomyslec. OK, ale co mam teraz zrobic?
podawac watrobke i wit A? kapac w rumianku? moze przeniesc do odzielnego zbiornika? cos na przeczyszczenie? czy organizm musi oddtruc sie sam?
Zolw plywa sobie pomalu ale jest zdezorientowany, no i nie podplywa do mnie gdy podchodze do akwa.

przykro mi.. co ma zrobic zeby mu pomoc?

krist
20-01-2014, 14:26
hmm karmić i czekać...wrazie pogorszenia lub nie ustępowania objawów radzę skontaktować się z dobrym wetem.

Puella
21-01-2014, 03:24
Krist, dziekuje Ci bardzo serdecznie naprawde jestem Ci wdzieczna!
Dzisiaj rano zolw mial lekko zmetniale oczka ale byl juz bardzo zywy, teraz wszystko jest chyba ok, oczy przejrzyste i wyrazne a moj maly gania po akwa jak dawniej:) Na moj widok tez szalenstwo:)
Dziekuje jeszcze raz!

42d3e78f26a4b20d412==