PDA

Zobacz pełną wersję : czerwonolicy - jeszcze dwa pytania



kkwwm
10-02-2014, 13:17
Witam!
udalo mi sie dzieki Wam rozstrzygnac problemy z filtracja ale mam jeszcze dwa pytanka:
To bedzie moje pierwsze akwa z prawdziwego zdarzenia i nie bardzo wiem co i w jakiej kolejnosci :) Mam zbiornik (160l), filtr, zwirek, jakies akcesoria (wyspa itp), kratki do podzwirowego i 15l. odstanej wody. No i oczywiscie zolwia :) Najpierw powinienem wszystko urzadzic, nalac wody (odstanej + swiezej = 100l) i poczekac az dojrzeje? Czy dojrzewanie moge przyspieszyc odpowiednim preparatem? Leje go do wody czy na filtr?
Bardzo bym chcial oprocz zolwia miec w akwa jeszcze inne zwierzeta. Wiem ze moge wpuscic gupiki i molinezje, oraz slimaki (jakie najlepiej?), czesciowo z przeznaczeniem na pokarm :( Ale chcialbym tez raka(i) i krewetki (np. Atya gabonensis, Atyopsis moluccensis). Czy to w ogole realne? czy tez pozabijali by sie nawzajem?
dzieki!
pzdr!
konrad

Virus
10-02-2014, 13:23
Raczej żółwie są bardzo agresywne co do ryb ale do reszty to nie wiem możesz spróbować nigdy takiego czegoś nie robiłem ale też o tym myślałem.

krist
10-02-2014, 13:44
tylko szybkie rybki mają szansą przeżycia przy żółwiach.... krewetki będą drobną przekąską a rak czy krab może młodemu żólwiowi zrobić krzywdę! sa preparaty tzw. startery (kultury bakterii) które wlewamy do wody lub jesli są w formie tabletek wkladamy między gąbkę do filtra.. najlepiej wlać wodę i odczekać 1-2 dni lub jeśli masz tyle czasu nalać wody ,filtr zaszczepić, i odczekać minimum tydzień aż wszystko dojrzeje..

ludwik
10-02-2014, 13:52
Ja robię tak. Wodę wlewam z kranu bo odstanie 100 lub więcej litrów wody to jednak lekka przesada, zaprawiam ją odstresowywaczem Aquatan firmy Sera. Aby przyspieszyć dojrzewanie bakterii dodaję przez kilka dni Nitrivec (również Sera). Tutaj uwaga są ludzie, którzy uważają, że nie należy dodawać nic sztucznego - wybór nalezy do Ciebie. Dawkowanie preparatów wg opisu na opakowaniach.
Nie ma znaczenia woda czy filtr bo przecież zamierzasz chyba wodę przez filtr przepuszczać ;-). Żółwie wpuszczam po godzinie, dwóch - nie zauważyłem żadnych zachowań odbiegających od normy. Ślimaki najlepiej świderki bo tanie i wspomagają czyszczenie, jak najwięcej pod kratki podżwirowego bo inaczej mała szansa, że przeżyją (u mnie z wypuszczonych w trudno dostępne dla żółwi miejsca 120 sztuk w ciągu dwóch tygodni ubyło prawie 100). Słyszałem też o wpuszczaniu ampularii ale sam nie próbowałem bo dużo droższe a z moimi długo by raczej nie pożyły. Co do innych stworów jak rak czy krewetki to myślę, że albo żółw albo szczypcowy (zależnie od tego kto większy i sprawniejszy) będzie miał kłopoty. Teoretycznie pewnie jest możliwe pokojowe współistnienie ale szanse są moim zdaniem mniejsze niż na pokój na Bliskim Wschodzie.

krist
11-02-2014, 05:19
ampularie nie nadają się, bardzo zanieczyszczają wodę

kkwwm
11-02-2014, 12:56
szybkie czyli jakie konkretnie? te co wymienilem czy jakies inne? Czy jeszcze ktos moglby sie ustosunkowac do pomyslu rakow i krewetek?

Jojek
12-02-2014, 10:07
Nie utrzymają się w jednym zbiorniku z żółwiem, chyba że masz jeziorko. Wszelkiego rodzaju skorupiaki są naturalnym pokarmem żółwi wodnych.

foczka81
12-02-2014, 13:42
molinezje, gupiki, mieczyki są o tyle dobre że szybko sie rozmnożą. Jeśli bedzie odpowiednio dużo kryjówek(sztuczne rośliny, korzenie) to wiele stworzonek ma szanse przetrwania. Nie polecam kupowania drogich okazów bo trzeba troche poeksperymentować.

kkwwm
13-02-2014, 01:39
nie mam jeziorka :( akwa 160l. rozumiem ze wedle Twojej wiedzy nie ma sensu? widzialem wczoraj w akwarystycznym ciekawe, male (ok 4-5cm) kraby i nieco wieksze plaszczki (w slodkowodnym) niestety nie przypomne sobie teraz jaki to gatunek (o ile to cos zmienia). nie smiejcie sie ale zalezy mi na tym aby procz zolwia byly w akwa jeszcze inne ciekawe zwierzeta. co o tym myslicie? czy to ma jakikolwiek sens? moge szukac i Was pytac czy lepiej sobie darowac bo z zolwiem nic sensownie nie przezyje?
dzieki!
pzdr!
k.

Jojek
13-02-2014, 10:37
Raczej zrezygnuj z kombinowania. Jedyne co się udaje to pewna ilość ryb żyworodnych, choć te też potrafią znikać w paszczy żółwia to jednak utrzymuje mi się stała populacja.

krist
13-02-2014, 11:26
popieram Jojka, tylko rybki inne zwierzaki albo padną łupem żółwia lub jak w przypadku krabów to one mogą zrobić krzywdę gadzinie (nawet zabić i pożreć)

42d3e78f26a4b20d412==