PDA

Zobacz pełną wersję : Już może być tylko gorzej...



Yachu
23-03-2014, 05:01
Kiedyś pisałem, że mojej gadzinie sie poprawia, poprawiło sie, ale znowu jest gorzej. Co chwila oddycha bardzo szeroko otwartą buzią jest bardzo wiotki głowa buja sie na wszystkie strony jak go przechyle jutro lece do weta tylko nie wiem czy dotrwa. To drugi żółw tylko ze teraz żółtolicy i umiera on na tą samą chorobe co jego poprzednik nie wiem co robie źle.
Akwarium dosyć duze jak na wielkość żółiwa starczy jeszcze na rok później będe musiał kupić większe. Grzałke mam zamontowaną obok fltra.Nad wyspą jest lampa biurkowa (narazie). Żłów w tej chwili leży na wyspie z otwartymi oczami wpatrzonymi nie wiadomo gdzie. Ostatnio jak weszedł do wody to spieprzał az woda chlupała, a temperature wode mam odpowidnią bo 28'C. Akwarium w tej chwili mam przykrytą szybą z otwarami, chiałem mu zwiększyc temp. powietrza.
Nie wiem co mam już robić jedyne co narazie moge to iść do weta.
Ciekaw jestem waszej opini.

Pozdrawiam.

josetsu
23-03-2014, 06:46
jak dla mnie to lampa biurkowa to za malo-za zimno mu tam, brak u Ciebie w opisie UVB wiec i tu moze tkwic blad, co do temp wody ja bym dal 25-26!!! i moze brak mu urozmaiconego pokarmu!!!!!
w kazdym badz razie bzycze powodzenia i trzymam kciuki za wyzdrowienie!!!!!!!!

Yachu
23-03-2014, 11:58
on już od 3 miesięcy nie je nie wiem jak mu podawać jedzenie skoro nie chce jesc. Chyba za późno sie wybieram do tego weterynarza. Nie wiem czemu ale moi koledzy którzy maja żółwie nie trzymaja ich w odpowiednich warunkach(mają zamałe aqwarium i karmia je tylko mięsem) a zyją im dosyć długo jeden z 15 lat.

Jędrek
23-03-2014, 13:29
W przypadku choroby, jak czytałem, zalecane jest podniesienie temperatury wody, nawet do 30 stopni, co udaje gorączkę żółwia. Oczywiście nie wiadomo, czy teraz może pomóc, zaszkodzić raczej nie powinno.
Oczywiście taka temperatura tylko na czas choroby

marioh
24-03-2014, 10:41
Musze sie nie zgodzic z tym,ze brak oswietlenia UVB lub zle karmienie (wiele osob karmi tym co szkodzi,a jednak zolwie sie dostosowuja) moze spowodowac smierc.Rowniez za mala zwykla lampka tego nie uczyni,chociaz duza roznica temperatur woda/powietrze moze spowodowac chorobe.Jest to naprawde niepokojace,ze to juz drugi zolw u Ciebie umiera i najlepiej bylo by jakbys opisal wszystkie warunki panujace w twoim akwa i jak postepujesz z sama gadzinka (puszczasz na spacery,co podajesz do jedzenia itd.)

Mysha792
26-03-2014, 08:50
jeżeli karmisz żólwia jednym pokarmem i tylko nim to robisz błąd! ŻÓŁW potrzebuje białko, roślinek itp... Niech se żyje te stworzenie dobrze, mooim zdaniem nie jestes doświadczony.

Ps.: Lampka biurkowa?? A jak wpadnie do wody to co będzię?

leepa
27-03-2014, 05:38
żółw musi mieć UVB i bardzo ważne jest urozmaicona jedzenie to jest BARDZO WAŻNE TO PODSTAWA no i co pół roku powinno się chodzić do weta aby wykryć ew. choroby

marioh
27-03-2014, 14:45
Bardzo dziwne stwierdzenie i nie bardzo wiem na jakiej podstawie :
"no i co pół roku powinno się chodzić do weta aby wykryć ew. choroby"
Mysle,ze jezeli nie ma po co to nie trzeba sie do niego wybierac.Zolwie bez lampy UVB rowniez da sie chodowac i nie ma to jakis strasznych konsekwencji,chociaz nie polecam osobiscie.Co do diety zgadzam sie w 100% i wlasnie tu jest najwiecej problemow z gadzinkami co do ich kondycji zdrowotnej i wygladu .

leepa
28-03-2014, 05:35
!!!!!!!!!! jak to nie trzeba UVB !! to jest podstawa bez UVB organizm żółwia nie będzie wchłaniał wapna i dostanie krzywicy ! (no chyba ze mieszkasz w australii i możesz żółwia także w zimę na słońce wystawiać) A co do tego weta również się z tobą nie zgadzam. Trzeba conajmniej raz na pół roku do specjalnego weta chodzić, bo dość trudno jest wykryć chorobę, a jak sam ją zauważysz to już będzie za późno na leczenie bo żółwie ciężko leczyć. więc chyba lepiej to wykryć wcześniej?

foczka81
28-03-2014, 12:07
masz racje teoretycznie, UVB być musi i trzeba to mieć w swoim terrarium ale z doświadcznia znam wiele żółwi które od małego rozwijały się bez UVB i maja idealne skorupy bez cienia krzywicy:/

marioh
28-03-2014, 16:32
Juz foczka81 (co do lampy UVB) napisala,ze teoretycznie masz racje,jest to ogolnie polecane i ja rowniez to stwierdzilem zdaniem "chociaz nie polecam osobiscie" (oczywiscie jej braku).Znam jednak osobniki zyjace bez lampy,lecz odzywiane w sposob (w/g mnie) wlasciwy,a mianowicie roznorodnie i z duza iloscia swiezych ryb. Widocznie takie zywienie + kapiele sloneczne w lato lub odpowiednie dostosowanie sie zolwi do panujacych warunkow wystarczy,aby mialy one mniejsza krzywice niz niejednokrotnie te z lampa.Weterynarz to przymus,a co do wczesnego zobaczenia i "zauwazenia choroby" to po prostu nalezy je duzo obserwowac,a wtedy widac kazdy "gorszy dzien" naszych milusinskich.

Jojek
28-03-2014, 23:22
marioh napisał(a):

> Zolwie bez lampy UVB rowniez da sie chodowac i nie ma
> to jakis strasznych konsekwencji,chociaz nie polecam
> osobiscie.

W tym zdaniu "bez lampy UVB" znaczy tyle co bez lampy ale nie bez promieniowania UVB, które jest dostarczane za pomocą bardzo częstych kompieli słonecznych.

Na taki chów raczej nie mogą sobie pozwolić osoby mieszkające w bloku w wielkim mieście, tylko osoby mające własny domek i mogące urządzić odpowiedni wybieg.

marioh
29-03-2014, 02:08
Przylaczam sie do Twojego stwierdzenia,ze "bez lampy"nie znaczy bez UVB.
Do drugiego zdania mam pewne zastrzezenia,bo sam mieszkam w wiezowcu na 10 pietrze.Posiadam balkon na ktorym przy niewielkim nakladzie finansowym zrobilem wybieg dla swoich gadzinek.Jest on gabarytowo moze nie najwiekszy (1 m x 1 m),ale w zupelnosci wystarczy dla nich - moze bardziej musi!Demontuje go oczywiscie na okres zimowy,wiec nic z nim sie nie dzieje zlego (jest z drewna).Napewno sie z niego "ciesza",bo czuja sie na nim wysmienicie.

foczka81
29-03-2014, 13:47
tzn lądowe na wybiegu? dla wodnych-oczko ogrodowe, korzystają z jego zasobów. Jak chodzi o czerwonolice to nie chce umniejszać cudzym sukcesom hodowlanym ale chodziło mi o żółwie bez wszelkiego rodzaju UVB czy ogólnie jakiegokolwiek światła, beznadziejne warunki, pożywienie+męczenie przez dzieci i...wygląda doskonale, wd.wetarynarza zdrowy żółw :/

marioh
29-03-2014, 14:15
Nie mowilismy o ladowych,wiec skad to pytanie?
Co do wodnych to wlasnie pisalem,ze mam wybieg na balkonie (w cieple dni) i nie mam w nim zadnego zbiornika wodnego - sprawdza sie.Co do zolwi bez jakiegokolwiek swiatla UVB,okropnego zywienia i meczenia w rozny sposob to tez sie zdarza,a na ten temat wszyscy mamy takie samo zdanie - idioctwo!Weterynarze tez sa rozni,ale ogolnie sie poprawia.

foczka81
30-03-2014, 01:34
wydaje mi się że wodny na wybiegu przedewszystkim szuka wody.

marioh
30-03-2014, 04:23
Kiedy szuka to szuka,ale jak jej nie znajdzie to zaczyna korzystac tylko z kapieli slonecznych.Nie zostawiam ich na caly dzien na balkonie,a do tego maja w wybiegu miejsce zacienione,wiec sie nie przegrzeja.

Nefra
02-04-2014, 04:19
Wszyscy dyskutują o tym co zawsze, tzn UV, jedzenie, a co z żółwikiem, który JUŻ DRUGI!!! gaśnie w oczach ? Prawdą są słowa wypowiedziane tu, ze nie padają żółwie z braku promieniowania czy złego odżywiania. Ale: może sałata, ogórek, pomidor, które kupujesz dla niego (nie napisałeś co jadał, chyba nie tylko sałatę?) są pryskane, albo nawet nasączane czymś, aby szybciej wyrosły? I to coś właśnie szkodzi żółwikom? Przeanalizuj, co robiłeś tak samo , z czym miały kontakt obydwa
żółwiki. MOże piasek, albo jakieś skałki są nasączone jakimś świństwem? czy porządnie wygotowałeś wszystko, co wsadziłeś do terrarium? Może dajesz im siano, z łąki sypanej azotem w sposób nieludzki? I czy porządnie zdezynfekowałeś terrarium po chorym żółwiku? To są moje sugestie, Ty to musisz przemyśleć, a wet. jest potrzebny aby podjąć leczenie - nie zwlekaj! Tutaj nikt go nie wyleczy!

piotr
02-04-2014, 15:21
Chyba chodzi o wodnego ale masz rację, że dyskusja lekko odbiegła od tematu.

P.

Ren
24-04-2014, 03:39
ja mam lampke taka na klipsa od 3 lat nie mam innej mozliwosci, bo sama nie potrafie zbudowac nadstawki
pod nia na wyspie jest ponad 30 stopni ok 35 sprawdzam zawsze jaki cieply jest zolw :skorupa: ma sie dobrze nie mam uvb ale wystawiam go na slonce raz tylko pekla mi zarowka dzieki bogu udalo sie wszystko zrobic bez probl;emu z powodu kropli wody szukalam oslony na zarowke ale noigdzie nie znalazlam mieszkam w malym miescie..

42d3e78f26a4b20d412==