Zobacz pełną wersję : Karmienie
Mam młodego hieroglifa i nie wiem dokładnie ile powinien jeść żeby go nie przykamić, w każdej książce to pisze np. tyle ile zje w 19 minut, ale to sie tak nie da bo ja mu moge dać żarcie a on mi podpłynie za 9,5 minuty, albo se weźmie coś zje i za 15 minut znowy kawałek... ile trzeba w końcu trzeba tego żarcie tak objętościowo ?
Tego nie wie nikt... na forum zdania są bardzo podzielone a czas ogólnie przyjmuje się 5-10 min. A tak objętościowo to porównaj wielkość żarcia do wielkości gadziny i pomyśl jakich rozmiarów ma żołądek..... wychodzi na to że nie aż tak dużo pokarmu mu potrzeba... dodatkowo wrzuć do akwa roślinki wodne np. moczarke lub rzęsę wodną, jak będzie naprawdę głodny to sobie będzie podjadać..
on cały czas zżera te roślinki :] już mi nic nie zostało a teraz delektuje się korzeniami :] a ma ktoś może jakiś rysunek żeby był na nim żołądek pokazany? a ile razy dziennie go karmić? chyba raz wystarczy?
roślinność może żreć cały czas nie zaszkodzi mu, (zielenina nie tuczy..) do 6-8 mcy karmimy raz dziennie, po tym okresie co drugi dzień a po roku bądz dłuższym czasie możemy spokojnie karmić co trzeci dzień. A to że jest ciągle głodny to normalne,(potrafią jeść,jeść i jeszcze raz jeść..) nienormalny jest stan kiedy przestanie się uganiać za żarciem....
mam hieroglifa (juz 11 cm.) mial 5cm, daje mu tyle aby w ciagu 3-5 min. zjadl, daje mu raz na dwa dni z malym troche czesciej. wposc mu kilka rybek (gubiki, mieczyki) jak zglodnieje a ciebie nie bedzie zapoluje na rybke... zapewne ty nie bedziesz widzial(a) ja je zjada ale beda sukcesywnie zkiac....
rybki będe mu dawać jak troche podrośnie nie chce żeby zwierzęta były stopniowo rozszarpywane, to raczej nie jest miłe...narazie jak zgłodnieje niech zadawala się roślinkami.
Spróbuj mrożone stynki, małemu trzeba kroić.
P.
zywe larwy komara beda znakomite do uganiania sie i jedzenia.
kupiłam mu ochotkę tylko że... wczoraj te robaczki się troche ruszały, ale dzisiaj jak je wyjęłam to nie, co one zdechły? czy to normalne? w lodówce je trzymam
mój żółw ma dostęp 24 h do moczarki ale on ją prawie cały czas je, albo często tylko urywa listki i zostawia i jest śmietnik :P no ale czy on może tak cały czas jeść? niby to nie jest tuczące ale przecież co za dużo to nie zdrowo, zwłaszcza że on ma miękką skorupkę i chyba był troche przekarmiany w zoologiku
roslin moze jesc ile mu sie tylko podba to mu nie zaszkodzi...
no i sobie sama odpowiedzałam :] wpadły w letarg :] a właściwie one mi odpowiedziały jak się obudziły i zaczęły ruszać, tylko się wtedy bałam bo nawet jak się woda troche ogrzała to się nie ruszały no ale widocznie potrzebowaył więcej czasu :) a z mojego żółwia się bardzo cieszę bo już się mnie nei boi, a przecież jest u mnie dopiero kilka dni, jak go karmiłam przed chwilą to naet na ląd wyszedł za robakami i na lądzie zjadł :) a robaczki trzymałam w małej pincetce kosmetycznej :] a jak jakiś robak się utopił i żółw go nie widział to musiałam wyłowić i podać mu to na początku latał i chciał moją ręke ugryźć :]
Tego nikt Ci w proporcjach nie poda, ale gdy żółw wygląda na nie zbyt głodnego, to już należy przerwać karmienie. A z resztą sam/a musisz wiedzieć kiedy przerwać ucztę.
hm... no cóż najwyżej nabawi się anemii :P
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.