PDA

Zobacz pełną wersję : Wazne dla mnie pytanie- odpornosc aksolotlow



wiktoria
07-01-2013, 12:43
Witam :)
jak juz wczesniej pisalam, zastanawiam sie nad kupnem aksolotla (wczesniej pisalam ze jednego do 22 litrow- ale chyba kupie cos kolo 40 litrow dla dwoch, jesli mozna?). Tylko ze.. czy one sa odporne na choroby, niechorowite, dlugo zyjace..? Na tym mi bardzo bardzo zalezy bo juz sie calkiem niedawno (wrzesien) wycierpialam i nie chce wiecej :( Zalezy mi na tym zeby zwierz dlugo i zdrowo zyl.. Jak to jest z axem?

cytia
07-01-2013, 17:25
Z aksem jest tak, ze generalnie sa to zwierzatka odporne na choroby i rozne zranienia (ja np. 1 kupilam bez 1 lapki, odrosla mu calkowicie), pewnie juz czytalas o ich zdolnosciach regeneracyjnych. Zyc spokojnie moze do 25 lat.
Takim najslabszym punktem ich sa zewnetrzne skrzela i tendencje do lapania grzybicy na nich. Mozesz miec czysta wode, prowadzic im dobra diete a i tak moze sie to zdarzyc, trzeba wiec obserwowac ich wyglad codziennie.
Litry jak litry, popatrz glownie na wymiary akwarium, dobrze jak jest dlugie, wtedy aksolek moze sie wyplywac do woli, dobrze tez jak bedzie przykryte (albo poziom wody zostawiajacy tak 3-5cm szkla) - zdarza sie ,ze wyskakuja z wody, 1 moja mloda jakis czas temu wyskoczyla i zrobila sobie spacer pod szafe, polamala przy upadku ogon ale juz po ok 2 tyg byla calkowicie zdrowa.

wiktoria
08-01-2013, 01:37
A ta grzybica jest bardzo grozna dla nich? :( :( :(

Natkas
08-01-2013, 06:28
grzybica jak dla wszystkich zwierzatek jest grozna, ale to naprawde bardzo zywotne stworzenia, jak moj wyskoczyl z akwa to porwal sobie ogon, skrzela , byl caly poobcierany, z tego powodu wdala sie jakas infekcja grzybicza i po prostu prawie caly zaplesnial. myslalam ze z tego nei wyjdzie, a tu prosze, po paru miesiacach byl juz caly i zdrow:)

Medussa
08-01-2013, 10:13
Ja mam aksolka od niedawna, ale nie załuje. Bezproblemowy, śmieszny i daje sie pogłaskac :) (oczywiscie pod woda). Najlepiej wygląda jak wrzucam mu jedzenie. Wtedy kipi szczęsciem a za chwile udaje wielkiego drapieżnika:)))

wiktoria
08-01-2013, 10:14
ohh to brzmi slodko :] ale naprawde musze byc 100% pewna ze nie trafi mi sie aksol ktory zaraz zachoruje i nie bedzie dla niego ratunku. nie chce znow przezywac tego wszystkiego..

cytia
08-01-2013, 16:02
na grzybice jest ratunek jak najbardziej. jak zauwazysz biale klaczki na skrzelach to aksolka na 3 min wklada sie do roztworu solnego. Roztwor solny: 1 mala lyzeczka soli na litr zimnej wody. I tak 3-4 dni raz na dobe na te 3 min go wlozyc. I poza tym przez ten czas dobrze jak bedzie poza akwarium w osobnym pojemniku, w zimnej wodzie z dodatkiem sera-mycopur, to lekarstwo na grzbice u ryb co prawda ale i dla aksolkow tez dobre. Daje sie 1 krople na litr wody.
Kupujac aksolka sprawdz stan jego skrzeli i skory, po tym glownie widac kondycje. Jak sa takie bardzo pierzaste , a la strusie piora to na pewno jest zdrowy. Jesli jednak beda gladkie, to cos jest nie tak.

42d3e78f26a4b20d412==