Zobacz pełną wersję : rozmnazanie aksolotli
witam,
rozmnazale je ktos kiedys ??, jakies wskazowki :)
Mialam 2 legi. Zalezy jednak o jakie wskazowki ci chodzi ? Czy chcesz cos zrobic ,zeby sie np zaczely rozmnazac czy cos innego? co do samego "sklonienia" do rozmanzania to nie znam nic konkretnego, ja mialam 2 legi (w kwietniu i w lipcu 03) pary, ktora osiagnela wtedy rok. Byly dosc szybko po sobie i od tego czasu nie maialam juz zadnych. Wychodzi na to, ze tak jak im sie zechce ;). Mlode tej pary jak doniesli znajomi rowniez 1szy leg odbyly po prawie roku (jednak znajomym nie udalo sie: wyleg nie przezyl wiecej niz 2 tygodnie).
cytia, czy myslisz ze mlode mogly nie przezyc poniewaz ich rodzice bnyli rodzenstwem? czy twoje sa rodzenstwem?
pozdrawiam, Agata
aby zachęcić je do rozmnażania należy zwiększyć na pewien czas temperature do jakiś 23*C a następnioe ochłodzić ją do około 18*Ci taką temperaturke, przez jakiś misiąc utrzymywać, a jak złożą skrzek, to już dać normalną.
Aksiki najlepiej rozmnażać w lato, gdyż wtedy w stawach jest dużo planktonu.
larwy aksików jedzą tylko najdrobniejszy zooplankton, oraz artemie. Życze powodzenia
nie moje nie sa rodzenstwem, legi poszly na sprzedaz do zoologicznych i 3 akse dla znajomych. tak, ci co wzieli parke koniecznie chcieli zobaczyc jak to jest i czy im sie rozmnoza i przypuszczam ze tez to byl glowny powod dla ktorego leg nie przezyl. i na szczescie, w koncu hodowcy powinni dbac o roznicowanie genow a nie how wsobny.
teraz szukam odmiany golden albino, widzialam takie maja w stanach (fotki w necie). biale w zlote plamki ale chyba poki co nikt tych do kraju jeszcze nie sprowadzil.
hm.....zobaczymy jak to bedzie, dzieki za rady ... :)
mysle ze chow wsobny nie glownym czynnikiem, ktory spowodowal, ze mlode zdechly
golden w polsce nie ma nikt, kto by nimi handlowal :(
roznie moze byc, nie widzialam tamtych malych. u mnie tez bylo duzo zejsc, w trakcie badan potem, jakie zrobilam, okazalo sie, ze czesta wada rozwojowa byl wrodzony brak watroby.
Wlasnie ciekawe co z tymi goldenami jest, sprawdzalam zoologiczne w kilu innych krajach Europy i tez nie mieli.
hm......moze jakas wada wrodzona tych osobnikow, badania byly prowadzone na tej wlasnie parze ?
szkoda ze nie ma zlotych aksolotli, byc moze ktos je w Polsce ma ale nie sprzedaje, moze cos w czechach
Wada tylko u tych mlodych no i konczylo sie to smiercia.
Rodzice i potomstwo, ktore sobie zostawilam jak najbardziej watroby maja.
Tak ogolnie to przypuszczam tez ,ze wiele hodowcow w ogole nie ma pojecia o naszym forum i tej stronie, w koncu nie jest nas tu zbyt duzo. A jeszcze biorac pod uwage poziom dostepnosci netu w Polsce....
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.