PDA

Zobacz pełną wersję : Świerszcze



PaWeL^
21-02-2012, 09:46
Czesc !

-kupuje sobie świerszcze i one się wzajemnie zjadają :( i tak sobie myśle czy jakbym je zaniósł do piwnicy (temp. okolo 10*C) to może one by byly w jakimś letargu (albo czymś podobnym) i by sie nie zjadały wzajemnie i nie zdychaly ?

- (z tego pytania się nie śmiejcie) czy jak sobie złapie jakieś koniki polne i je zamroże to czy one później będą znowu żyły ? (qmpel mi kiedyś mówił że złapał pare do jaszczurki {nie wiem jakiej bo sie wtedy tym jeszcze nie interesowałem} i w zime je sobie rozmroził a one zaczęły skakać tylko nie wiem czy to prawda)


dzięki i pozdro

Hari
21-02-2012, 10:55
Jak je dasz do piwnicy do 10 st. to powinny sie stac mniej ruchliwsze i dluzej bedą zyly. Rownie dobrze mozesz po prostu je trzymac w pojemniku, gdzie mialyby duzo kryjowek i pozywienia, to przypadki kanibalizmy powinny sie znacznie zredukowac :)
Co do drugiego zagadnienia, to mysle ze nasze koniki polne zareagują podobnie jak zwykle swierszcze na mrozenie, czyli po prostu wezmą i zdechną. :) Taki nagly spadek temperatury do ok -20st. porozsadza im po prostu komorki i tyle będa mialy z tego mrozenia. :)

PaWeL^
21-02-2012, 11:29
aha dzięki ! mam te świerszcze w 5 litrowym pojemniku (okolo 40 świerszcz) mają wytloczke z jajek, pokarm wode i nadal zdarzają sie przypadki kanibalizmu

pozdro

Hari
21-02-2012, 11:34
Daj kila warstw wytloczek. Niestety swierszcze to kanibale i taki np. swiezo po wylince stanowi smaczny kąsek. Zupelnie nigdy nie da sie wyeliminowac tego zjawiska. :(

Looo
21-02-2012, 12:02
Wytloczki mozesz porwac na mniejsze kawalki, i dawaj duzo mokrych pokarmow!!!- to powinno ograniczyc kanibalizm, mrozenia nie plecam, ale schlodzic- czemu nie-ale moga byc oslabione i zdychac przy wylinkach- ps Hari jak to zrobiles, ze tamte maluch tak dlugo Ci sie utrzymaly, rosly?
Pozdrawiam

Hari
21-02-2012, 12:19
Ktore maluchy? Te od Ciebie czy moje? Ja przez jakis czas trzymalem na strychu w ok. 16 stopniach. Prawie nie rosly i byly ledwo ruchliwe. Dopiro po przeniesieniu do pokoju odzyskiwaly wigor. (chyba, ze chodzi Ci o jakies inne) Pozdrawiam ;)

Huhros
21-02-2012, 14:26
ad1. zjadaja sie bo nie maja bialka- kup wysokobiałkowy pokarm dla rybek i powinno to (przynajmniej czesciowo) rozwiazac problem, swierszcze sa w roznym stopniu kanibalami - najlepsze (najmniej sie zjadaja) sa chyba bananowe (przy okazji najciszej graja), kubanskie sa duze, ale bardzo zarloczne
ad2. przy niskiej temp. swierszcze zdechna- tez kiedys slyszalem ze popadna w letarg i bedzie spoko, wlozylem je na same dno lodówki i po 2 dniach musialem isc kupic nowe :)- nie slyszalem jeszcze o tym ze jak sie kogos zamrozi, to ozyje (takze swierszcze)- krew jest ciecza, a ciecz rozszerza sie przyjmujac postac lodu, wiec rozsadza komórki

PaWeL^
21-02-2012, 23:24
ok dzięki !

borys
29-02-2012, 03:58
Fakt, jeśli sie je zamrozi to zdechną, chyba że im sie najpierw wstrzyma funkcje życiowe, zatopi w ciekłym azocie i trzyma w lodówce ;]]

42d3e78f26a4b20d412==