PDA

Zobacz pełną wersję : Ciekawy artykuł człowieka pogryzionego przez- język angielsk



paionk
25-11-2011, 09:29
I recently received a very disturbing bite report (Poecilotheria striata) that was much worse than others I had ever heard before. Previously I'd expressed the opinion that warnings about Poecilotheria bites were overstated - I've changed my mind.

I was bit by a 5"+ Mysore Ornamental while I was taking some of the substrate
out of the jar I was temporarily keeping it in (around 5pm). I accidentally
touched its leg and she ran straight to the top of the jar. I quickly tried
to cover the jar with my hand but like all Poecilotheria species she was so
fast she ran onto my hand and the second she got on my hand she sunk her
fangs in-on the top of my left hand right my pointer and middle knuckle. She
stayed on my hand for about 15-20 seconds then I flung her off my hand back
into the jar. The bite felt like a bee sting but about 50X worse. About 20
minutes later my hand swelled up twice its size but the pain wasn't that bad.
Half an hour after that I started to get an immense burning feeling in the
top of my hand and in the middle of my palm but the swelling started to go
down. As time went by the pain traveled to my fingers and into my wrist and
I had a tingling/painful stream going straight up my arm going into my chest.
I started to get really tired and almost passed out but I kept myself awake.
About 5 hours after I was bitten the pain in my hand became unbearable. It
felt like I had a red hot knife going straight through the middle of my hand
and my fingers felt like they were smashed with hammers. I took benadryl
among other things so I could try to sleep through the pain. The pain was so
intense that it wouldn't let me sleep. I finally passed out around 7 in the
morning. When I woke up around 1pm the pain was easily ignorable so I
thought the worst was over. About 5 hours later I was at work and my legs
started to get sore. After a while all my muscles got sore and I was walking
like I was 95 years old and I started getting minor cramps in my calves. I
got home about 9pm and went straight to bed. Shortly after I started getting
cramps in my feet that were ridiculously painful and the joints in my hands
and knees were sore. The rest of the night I would wake up to these painful
cramps taking turns in all my muscles up and down my body from my feet
muscles straight up to my jaw muscles (every single muscle in my body went
through these cramps-I'm not exaggerating). My jaw muscles clenched shut and
I couldn't open my mouth for about 10 minutes. Around 11am the next morning
I was paralyzed for about 2+ hours. Any time I would move any part of my
body it would immediately cramp up. Once the cramps stopped I could hardly
move because my muscles were so sore and if I moved my arms, legs, feet... in
certain directions they would cramp so I had to move carefully. By that
night I was still getting cramps but they weren't as painful or frequent.
For the next two weeks I was still getting cramps in my legs and pain in my
hands and joints. I also noticed that I lost some muscle mass in my chest.
Then I woke up and my left shoulder joint was in intense pain. After two
weeks of still having symptoms from the bite and the feeling that I was
melting away and now with this pain in my shoulder I decided to go to the
doctor. I happen to know a Doctor from India (where the Mysore Ornamental is
from) who worked in India and treated many tarantula and snake bites. He put
me on steroids and pain killers and ran a bunch of blood tests. This
happened in the beginning August and now I am fine but occasionally get
cramps in my legs and hands.

Josh Peacock <IIIVeNoMouSIII@aol.com>


The severity of the bite made me feel that it would be irresponsible to not post a warning here. Though I had previously heard three or four reports of medium-term (a couple weeks) effects of Poecilotheria venom in the form of cramping and muscle problems, this case was much worse.

As pretty as they are, I must STRONGLY recommend against anyone, except very experienced keepers who are aware of the risks from getting any Poecilotheria species. I repeat, unless you are experienced and are willing to take the risk, DO NOT get a Poecilotheria. I'll go ahead and extend a warning to all species with a history of "hot" bites. Old-world tarantulas, as a rule, are not suitable for beginners. They should espescially not be sold to kids, and if you have Poecilotheria or other bitey tarantuals and have children in your home, it is very important that they know to stay away from them.

Please consider getting a more suitable pet species instead. Avicularia are wonderful spiders (my favorite!) and they've never put anyone in the hospital. Species like B. smithi are really popular because they're great spiders, not because they're boring! Look at them -- they're cool! You don't have to get some exotic species to prove you're a big tough guy.

Awikkularia
25-11-2011, 11:39
Woow, wszystko zrozumiałam... :> Może teraz walnę po włosku, to sobie wszyscy poczytają...

TaumanTis
25-11-2011, 12:23
a ja po hiszpansku :P

morda
25-11-2011, 13:11
juz to czytalem :) na www.bighairyspiders.com sa jeszcze opisy ukaszen ale nie tak dokladne

Metus
25-11-2011, 14:49
to ja nie bede wymagajacy. Poprosze po polskiemu :)

walter
25-11-2011, 16:08
Moge to przetlumaczyc, tylko najpierw musze nalac sobie drinka:)

Metus
26-11-2011, 01:59
he he he. Prosiłbym a być może prosilibyśmy ;]

mantid
26-11-2011, 07:42
Ludzie jak Wy hodujecie pajaki, o ktorych nie ma praktycznie zadnej literatury po polsku, bez tak elemantarnej znajomosci angielskiego, ktora pozwolilaby na zrozumienie tego (pisanego nota bene przez laika, nie poslugujacego sie bardzo fachowymi terminami medycznymi) prostego tekstu ?

Kupujecie zachodnie ksiazki zeby ogladac obrazki ?

???????????????????????????????????????

mantid
26-11-2011, 08:27
Ostatnio otrzymalem bardzo niepokojace doniesienie o ukaszeniu przez (Poeciliotheria striata). Było ono zdecydowanie powazniejsze niż wszystkie, z którymi do tej pory się zetknąłem. Uprzednio wyrażałem opinie, że ostrzeżenia o ukąszeniach przez Poeciliotheria były zbyt mocno przesadzone – ale teraz zmieniłem moje zdanie.

Zostałem ukąszony przez moja ponad 12,5 cm Poecilotheria ornata, gdy wyjmowałem ze słoja, w którym ja chwilowo trzymałem, trochę podłoża. (było to około 5 po południu). Przez przypadek dotknąłem jej nogi, a ona pobiegła wprost do wylotu słoja. Próbowałem szybko zakryc słoik dłonią, ale ona, tak jak wszystkie Poecilotheria, była tak szybka, że dosłownie w sekunde nyła już na miom ręku i zatopiła swoje kły w mojej dłoni, miedzy palcem wskazujacym i środkowym. Była na mojej dłoni przez około 15-20 sekund, wtedy strząsnąłem ja z ręki z powrotem do słoika. Ukąszenie bolało tak jak ukąszenie przez pszczołę ale 50 razy bardziej silne. Około 20 minut potem moja dłoń była spuchnięta już dwukrotnie ale ból był do wytrzymania. Pół godziny póniej poczułem niesamowite pieczenie dłoni, ale opuchlizna zaczęła ustępować. W miaę upływu czasu ból przeniósł się na palce i nadgarstek i czułem kłujacą/bolesną falę idącą w górę mojej ręki aż do klatki piersiowej. Zacząłem czuć potworne zmęczenie i niemal zemdlalem, ale udało mi się utrzymać przytomność.
Po pięciu godzinach ból w dłoni stał się nie do zniesienia. Tak jakbym miał dłoń przebita na wylot rozgrzanym do czerwoności nóżem i palce zmiażdżone młotkiem. Wziąłem benadryl i inne leki aby mimo bólu spróbowac zasnąć. W końcu około 7 nad ranem odpłynąłem. Kiedy ocknąłem się około 1 po południu ból stał się znośny więc pomyślałem, że najgorsze już za mna. Pięć godzin pózniej kiedy byłem w pracy moje nogi zaczęly boleć. Po chwili ból objął wszystkie mięśnie i chodziłem niczym 95 letni starzec, zacząłem mieć drobne skurcze w (łydkach ?). wróciłem do domu około 9 wieczorem i od razu poszedłem do łózka. Wkrótce potem złapały mnie bolesne skurcze w stopach a stawy w rękach i nogach potwornie bolały.Przez resztę nocy ciągle budziły mnie bolesne skurcze, obejmujące (wedrujące) po kolei wszystkie mięśnie mojego ciała, od stop az po szczęki. (bolał mnie kolejno każdy mięsień – naprawdę nie przesadzam). Dostałem szczękościsku i nie mogłem przez jakieś 10 minut otworzyć ust. Około 11 rano następnego ranka leżałem sparalizowany przez ponad 2 godziny. Gdy tylko ruszyłem jakąś częścią ciała natychmiast dostawałem w niej skurczu. Kiedy skurcze ustąpiły, ledwo się ruszałem gdyż mięśnie bolały mnie niemiłosiernie. Gdy tylko ruszałem ramionami, nogami i stopami w pewnyc kierunkach dostawałem znowu skurczów, ruszałem się więc niezwykle ostrożnie. Następnej nocy wciąż miałem skurce ale nie były aż tak bolesne i częste. Przez następne 2 tygodnie ciągle miałem skurcze w nogach i bolały mnie dłonie i stawy. Zaobserwowałem tez częściowy zanik mięśni na klatce piersiowej. Pewnego razu obudziłem się z potwornym bólem w stawie barkowym. Przez dwa tygodnie po ukąszeniu wciąż miałem objawy, wydawało mi się że powoli ustępują ale ten ból w barku przekonał mnie do poradzenia się lekarza. Akurat zna łem doktora z Indii (skąd pochodził mój pająk), który pracował w Indiach i zajmował się tam ukąszeniami przez ptaszniki i węże. Podal mi sterydy na początku sierpnia i teraz czuję się już dobrze, chociaż czasmai chwytaja mnie skurcze w rękach i nogach.

Josh Peackock

To ciężkie ukaśzenie sprawiło że uznałem za nieodpowiedzialne, aby nie ostrzec innych. Chociaż zetknąłem się już z trzema czy czterema opisami krótoterminowego (kilka tgodni) działaniu jadu Poecilotheria w postaci skurczów i problemów z mięśniami, ten opis był zdecydowanie gorszy...

Jakkolwiek są piękne, nikomu poza bardzo doświadczonymi hodowccami nie polecałbym trzymania żadnych gatunków Poecilotheria. Powtarzam jeśli nie jesteś doświadczony i nie chcesz brac na siebie ryzyka nie kupuj Poecilotheria. Poszedłbym nawet dalej, rozszerzając moje ostrzezenie o wszystkie gatunki znane z „ostrych” ukąszeń. Z reguły ptaszniki Starego Swiata nie są dobre dla początkujących. Szczególnie nie powinno się ich sprzedawać dzieciakom, a jeśli masz Poecilotheria lub inne bardzo jadowite pająki w dmu pamietaj aby dzieci wiedziały by trzymac się od nich z daleka.

Rozwarz hodoele bardziej łagodneych zwierzaków. Avicularia to piękne pająki (moje ulubione) i nikogo nie poślą do szpitala. Gatunki takie jak B. smithii są popularnebo są super pająkami a nie gdyż są nudne. Popatrzcie na nie – są zajebiste. Nie musisz kupować super egzotycznych gatunków żeby utowodnić że jesteś niezłym twardzielem..

walter
26-11-2011, 08:30
Zostalem ugryziony przez 5 calowa (lub wiecej) Ornamental podczas wyjmowania czesci podloza ze sloika w ktorym czasowo ja trzymam (okolo 5 po poludniu).
Niechcacy dotknelem jej nogi a ona wbiegla na gore sloika.
Probowalem szybko zamknac sloik ale jak wszystkie Poecilotheria byla taka szybka, ze natychmiast znalazla sie na mojej dloni i natychmiast zatopila zeby w zgieciu wskazujacego i srodkowego palca lewej dloni.
Byla na mojej dloni okolo 15-20 sekund poczym zrzucilem ja z powrotem do sloika.
Odczulem to jak ukaszenie pszczoly ale okolo 50 razy gorzej.
Jakies 20 minut pozniej dlon spuchla dwukrotnie ale bol nie byl zbyt duzy.
Pol godziny pozniej zaczelo sie niesamowite pieczenie w gorze reki I posrodku dloni ale opuchlizna zaczela sie zmniejszac.
Z uplywem czasu bol przemiescil sie do pacow i nadgarstka - zaczelem odczuwac swierzbiacy strumien bolu poprzez ramie do piersi.
Poczulem sie bardzo zmeczony i prawie zasnelem ale staralem sie caly czas utrzymac "na nogach".
Po okolo 5 godzinach od ugryzienia bol w rece stal sie wrecz nie do wytrzymania.
Odczucie bylo takie, jakbym mial rozpalony noz wbity w dlon a palce zmiazdzone mlotkiem.
Wzielem Benadryl, zebym mogl spac pomimo bolu.
Bol byl na tyle silny, ze nie moglem spac.
W koncu zasnelem okolo 7 nad ranem.
Kiedy obudzilem sie okolo 1 po poludniu, bol zmalal do tego stopnia, ze myslalem ze najgorsze przeszlo.
Okolo 5 godzin pozniej bylem w pracy I zaczely mnie bolec nogi.
Po chwili bolaly mnie wszystkie miesnie I poruszalem sie jak 95 letni starzec - poczulem skurcze w lydkach.
Wyszedlem do domu o 9.00 I poszedlem prosto do lozka.
Zaraz zaczelem odczuwac boesne skurcze w stopach, bol w stawach dlomi I kolan.
Reszte nocy budzilem sie co jakis czas z powodu bolu wywolanego skurczami miesni w gorze I dole ciala – od stop do miesni szczeki (kazdy najmniejszy miesien ciala przechodzily skurcze – nie przesadzam).
Dostalem szczekoscisku I nie moglem otworzyc ust przez okolo 10 minut.
Okolo g.11 bylem sparalizowany przez jakies 2 godziny.
Za kazdym razem, kiedy probowalem ruszyc jakas czescia ciala, lapaly mnie skurcze.
Kiedy skurcze minely, zaczelem sie poruszac (rece, nogi, stopy…) – w takich kierunkach zeby uniknac bolu I skurczy.
W ciagu nocy dalej mialem skurcze ale nie byly juz takie bolesne I czeste jak poprzednio.
W przeciagu nastepnych dwoch tygodni w dalszym ciagu mam skurcze w nogach I odczuwam bol w rekach I stawach.
Zauwazylem rowniez, ze stracilem troche objetosci w klatce piersiowej.
Po przebudzeniu lewe ramie bardzo mnie bolalo.
Po okolo dwoch tygodniach ciaglych symptomow ukaszenia I z ciaglym bolem zdecydowalem sie pojsc do lekarza.
Przypadkiem znalem lekarza z Indii (skad pochodzi Ornamental) ktory leczyl sporo pacjentow po ukaszeniach ptaszsznikow I wezy
Zapisal mi steroidy I srodki przeciwbolowe oraz skierowal na mnostwo badan krwi.
To zdarzylo sie na poczatku sierpnia lecz wciaz mam co jakis czas skurcze w nogach I rekach.

Josh Peacock
Czuje sie troche nieodpowiedzialny, zawiadamiajac was o tych powaznych skutkach ukaszenia – wydaje mi sie ze widzialem kilka postow na temat ukaszenia Poecilotheria I dzialania jadu wraz ze skurczami (kilka tygodni) – ten przypadek byl duzo powazniejszy.

Takie, jakie sa piekne, musze ostrzec przeciwko nim, z wyjatkiem DOSWIADCZONYCH “trzymaczy” ktorzy sa swiadomi niebezpieczenstwa - nie trzymajcie zadnych Poecilotheria.
Powtarzam, dokad nie jestes doswiadczony I dakad nie godzisz sie z ryzykiem, NIE trzymaj zadnej Poecilotheria.
Wybiegne naprzod I rozszerze ostrzerzenie z udokumentowanymi “garacymi ukaszeniami”.
Ptaszniki ze "Starego Swiata" nie sa wskazane dla poczatkujacych!
Przede wszystkim nie powinny byc sprzedawane dzieciom - rownie wazna sprawa – jesli masz agresywne I mocno jadowite gatunki ptaszkow w domu I do tego dzieci, powinny one wiedziec, ze maja sie trzymac od ptasznikow z daleka.

Wez pod uwage jakies mniej grozne zwierzatko.
Avicularie sa wspanialymi ptasznikami (moje ulubione) I nigdy nikogo nie wyslaly do szpitala.
Gatunki jak B.smithi sa popularne wcale nie dlatego, ze sa powolne (nudne) - tylko im sie przyjzyj – sa wspaniale.
Wcale nie potrzebujesz jakiegos EGZOTYCZNEGO gatunku, zeby dowiesc wszystkim jaki jestes wielki, twardy facet.

Przepraszam za ewentualne bledy w pisowni.

Metus
26-11-2011, 13:58
Ucze sie angielskiego juz prawie 12 lat i.......prawie nic nie umiem. Na tekst tylko popatrzylem, stwierdzilem, ze nie jest w jezyku polski wiec se darowałem. A co do źródeł mojej wiedzy to.... He he he... głównie forum i ksiązki (w jezyku polskim) no i własne obserwacje :)

42d3e78f26a4b20d412==