PDA

Zobacz pełną wersję : Co jest z Gramostola Cala



BENY
08-12-2011, 09:01
Witam !! Mianowicie mam następujace pytanie mam g. cala po 2 wylince, problem polega na tym że u mojego pajaczka pojawiły sie dziwne barwy, cały odwłok zrobił sie czarny natomiast kolega ma równiez g. cala z tego samego kokonu co moja i jego po wylince są różowe a moja jakoś niema zamiaru wracać do takiej barwy, czym to moze byc spowodowane temperatura, wilgotność jest w normie ma apetyt i niejest osowiała. Sam niewiem co moze byc przyczyną powiedzcie co to moze być to moje gg 4817849

Atrax Robustus :-)
08-12-2011, 12:42
Ciemnienie to typowa oznaka wylinki. Nie szkodzi, ze kumpel ma cale z tego samego kokona, bo one sa genetycznie inne, to nie sa klony i beda przechodzily inny rozwoj, nawet przy IDENTYCZNYCH warunkach.
A i powiedz jeszcze, kiedy Twoj pajak mial ostatnia wylinke.

BENY
08-12-2011, 13:43
A ostatnia wylinka była dokładnie 23.01.2003, pająk jest ruchliwy i juz je wsumie szybo bo tylko dzień po wylince i wsunoł aż 3 larwy ochotki :-).



DZIĘKI ZA ODPOWIEDZ

firia
08-12-2011, 13:54
Oszalałeś??? Nie dawaj mu odrazu jeść, bo jeszcze mu szczękoczułki dobrze nie stwardniały. Jak sobie coś zrobi to potem może zdechnąć z głodu!!!

Atrax Robustus :-)
08-12-2011, 15:51
Beny --> khem khem... nie chce byc upierdliwy, ale z tego, co piszesz wychodzi, ze mial wylinke dzisiaj, wiec (bo mam na zegarku 23.59) to mi sie wydaje dosc dziwne, ze juz ma niby czarne ubarwienie. Rozumiem, ze ciemne ubarwienie mial przed wylinka... To normalne, ze ciemnieje przed wylinka.
Aha i firia ma racje (jak zawsze ;)) mowiac, ze za szybko karmisz, bo powinienes z karmieniem odczekac CONAJMNIEJ 5-6 dni, bo pajak jest jeszcze tak miekki, ze faktycznie moze wylamac sobie szczekoczulki.
Wiele kolego ryzykujesz i na przyszlosc lepiej poczekaj...Gdyby sobie wylamal szczekoczulki, to nastepne by mu odrosly dopiero przy nastepnej wylince.

Huhros
08-12-2011, 15:59
jakby sobie uszkodzil zeby to obawiam sie nie bylo by juz nastepnej wylinki :(

Atrax Robustus :-)
08-12-2011, 16:24
Teoretycznie szczekoczulki moga odrosnac rowniez, ale masz racje i lepiej nie eksperymentowac, dlatego zawsze lepiej jest przeczekac te pare dni, niz pozniej oplakiwac smierc zwierzaka :(

walter
08-12-2011, 18:33
jakby sobie uszkodzil zeby to obawiam sie nie bylo by juz nastepnej wylinki :(
... moglaby byc ... postaram sie jutro podrzucic link i krotkie tlumaczenie swietnego artykulu o "bezzebnym" kedziorze.

Frontside
09-12-2011, 01:33
biorac pod uwage nawet to ze ptaszniki moga dlugo wytrzymac bez jedzenia ta z uszkodzonymi szczekoczulkami nie bylo by nastepnej wylinki tylko smierc!!!

BENY
09-12-2011, 06:09
DZIĘKI ZA ODPOWIEDZI. Niewiedziałem ze mugł sobie uszkodzic cos podczas jedzenia i sory za pomyłke w dacie miał wylinke dokładnie 21.01.2003 r. a nie 23 i myślałem ze karmienie go dwa dni puźniej czyli 23 jest wpożądku a tu niestety nie.





JESZCZE RAZ DZIEKI ZA RADY :-)

Metus
09-12-2011, 08:54
A ja mam zupelnie odmienne zdanie ;P Jak to mozliwe zeby pajak mogl sobie uszkodzic zeby?? swiezo po wylince??! to nie jest normalne!! Przeciez pajak sam wie kiedy juz moze jesc a kiedy nie!! w naturze nikt mu nie ogranicza. Pajak jak przejdzie wylinke to nie je bo ma miekkie szczekoczolki ale jak zaczyna zerowac to znaczy ze juz moze jesc. Pozatym polamac zeby na ochotce ??!! he he he to niemozliwe!! a jesli mowa o karmieniu ochotka.... to mam pytanko! jaka wartosc odzywcza ma ochotka?? przecie to sama skora i krew ! ??

Metus
09-12-2011, 08:56
acha zapomnialem dodac ze nie daje sie pajakowi jedzenia przedewszystkim dlatego, ze te jedzonko moze nam zabic naszego "robaczka" a nie dlatego ze ma miekkie zeby !

Atrax Robustus :-)
09-12-2011, 09:27
Nom, ale po co pozniej zalowac. W naturze nikt go nie ogranicza, bo przewaznie zaszywa sie w pajeczynie i tam siedzi, az zacznie jesc, ale w naturze nie przezywa wiekszosc pajakow.
Poza tym tuz po wylince, zeby pajaka sa tak miekkie, ze naprawde moze sie cos stac, szczegolnie, jak sie daje twardszy pokarm.

coka anwald
09-12-2011, 12:04
ja zas obserwowalem po linieniu swoje A.versicolor .Dwa dni po wylince gdy swierszcz sie zblizal pajak albo go straszyl(zaczynal atakowac i po sekundzie sie cofal)lub olewal "obiado-kolacie"i szedl na spacer do parku.Na trzeci dzien wieczorkiem siedzial sobie w chacie z kolacia pod soba. Tak wiec wydaje mi sie ze pajak wie kiedy ma a kiedy nie ma zatopic swoje przepiekne kielki w ofierze. Oczywiscie jezeli wpuscimy zbyt wczesnie swierszcza moze byc nie przyjemnie dla pajaka!!

BENY
09-12-2011, 15:42
Apropo tej ochotki ochotka jest tyle dobrym pokarmem ze niezabardzo jest w stanie okaleczyć pajaka, a jaka jest ich wartość odzywcza tego niewiem ale ryby są nieraz karmione tylko ochotka i dobrze na tym wychodzą tak ze mnie sie osobiście wydaje że to w miare dobry i wygodny pokaram ale chyba niemożna zadługo na nim jechać.



POZDRAWIAM BENY

Kazio
09-12-2011, 15:43
cze
a czy laewy ochotki nadają sie jako pokarm dla pajączka
dla malego pajączka??
pozdrawiam!!

BENY
09-12-2011, 15:47
Ja daje polecił mi to kolega i spoko wsuwaja i nieprotestuja tak że mnie sie wydaje ze tak, a co sądza o tym zaawansowani chodowcy ptaszników to niewiem.

Metus
10-12-2011, 14:31
osobiscie nie jestem zaawansowanym hodowca ale wydaje mi sie ze ta ochotha nie ma zbyt duzej wartosci odzywczej bo to tylko skora i krew ale moge sie mylic. Mysle ze tak jak wiekszosc polecam swierszcze doroslym i podrostkom pajakow a mlodym pajakom wyleg swierszczy, ewentualnie nieduzego martwego swierszcza. To powinno byc bardziej odzywcze :)

BENY
12-12-2011, 05:55
Jak wiesz krew jest bogata w składniki odżywcze a skóra w białko tak ze może jest cos w niej ale kto wie :-P.





POZDRAWIAM BENY

42d3e78f26a4b20d412==