PDA

Zobacz pełną wersję : Kilka słów z mojej strony



pylius
04-01-2012, 23:26
Cześć.

Wlasnie sobie przeglądalem forum o pajączkach, bywam tu rzadko ponieważ to nie moja działka choć mam pajączka (nawet sporego).
Z tego co zauwazylem to Pablos i Atrax wnoszą najwiecej w to forum o pajączkach - wiem że są też inni ale przepraszam - nie kojarze nickow , a np. Awikularia czy JadziaP - no nie trzeba wspominac o ich ogromie wiedzy. I dziwie sie że ktoś ma jeszcze taką bezczelnośc żeby Ich krytykować, żeby kogoś oceniać trzeba mieć ku temu dobre argumenty - a Kava Kava uzyla wrecz żałosnych argumentów w temacie "mikroby w służbie arachne" oskarżając Pablosa - sama nic konkretnego nie wiesz i jeszcze masz pretensje do inych - takich ludzi jak Ty nazywam ludźmi pustymi i płytkimi. Chetnie bym napisał co o Tobie myśle ale daruje sobie tą wypowiedź.


a "smecta" - też moglbym powiedzieć że brzydki jesteś i niebezpieczny - jaki ma do tego stosunek Twoja towarzyszka życiowa ?
Widze ze w temacie nie za halo wiec nigdy nie zrozumiesz ludzi hodujacych pajaki , weże czy krokodyle .


Szkoda że znaczna część ludzi mieści się w moim kryterium oceny :

Ludzie składają się głównie z mętnych intuicji, brudnej seksualności, kompleksów, zawiści i frustracji. Czasami są sympatycznie nastawieni do ogólnie pojętego świata, ale to zazwyczaj pierwsze, łatwo ulatujące wrażenie.


Ale często się w tym tylko utwierdzam coraz bardziej .




A co do rozwoju forum:

Malo jest osob posiadajacych wiedze od strony biologicznej , medycznej czy chemicznej , sam sie interesuje medycyną jak innymi naukami przyrodniczymi i gdyby nie Ci ludzie to czytalbym jakies bzdury pseudomedyczne.



pylius.

dee jay
05-01-2012, 03:10
lizus...........

pylius
05-01-2012, 03:30
Czesc DJ.

Każdy moze się wypowiedzieć na swój własny sposob.
Istotą interpreatacji jest wyciąganie wniosków z wypowiedzi innych , jedni to czynią inni nie widzą żadnych interpretacji .
Szkoda że na forum nic kompletnie nie robisz ponieważ może i dało by rade wyciągnąć ciekawsze wnioski z Twoich wypowiedzi.


pozdrawiam
pylius.

Pablos
05-01-2012, 03:56
Witam!

Pylius bardzo Ci dziękuję za słowa jakie tu napisałeś..
Cieszę się, że jako osoba, której nikomu nie muszę przedstawiać:] ani na tym forum ani na forum: węże;)))), EXPERT z herpetologii, wyraziłeś tu swój sąd..i nie chodzi mi tu bezpośrednio o ocenę mojej osoby, co o przyszłość i kirunek rozwoju tego Forum.. /oj dee jay...ciekawe jak mnie teraz określisz...to może dopiero wyglądać jak wazelina....ale niestety...dla mnie STETY;))) jest PRAWDĄ:]/ Mam też nadzieję, dee jayku;), że wyjaśniłeś sprawę z Anią "Awikularią", bo te oszczerstwa jakie ostatnio sypiesz na prawo i lewo, mnie już powolutku zaczynają nudzić.. Spróbuj zastosować się do słów Pyliusa i napisz coś na prawdę interesującego..
Wracając do naszej rozmowy Pylius to miło upewnić się, że są tu tak WARTOŚCIOWI ludzie.. :]
Pozdrawiam:)
Pablos

PS. Pylius ja wciaż jednak wierzę, że ludzie się zmieniają.. Muszę tak myśleć, bo jaki sens miałaby moja praca..i życie..hehehe:)

PUMA7
05-01-2012, 04:07
Witam wy wielcy znawcy Pylius i Pablos umiecie tylko wnajemnie lizac sobie dupy i gnoic innych niewiem czy macie z tego satysfakcje czy co dziwni jestescie !!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam
dee jaya

Smecta
05-01-2012, 04:21
Witam !
Brzydki i niebezpieczny...czyż takie nie są pająki!? Myślę, że poza pewną egzotyką, to jeden z głównych aspektów fascynacji tymi zwierzętami. Niestety, nikt nie potrafił, ( nie chciał? ), podać mi powodu, dla którego tak naprawdę trzyma ptasznika w domu. Może pytanie jest za trudne? A może popełniłem błąd przyznając się, że rzeczywiście jestem w temacie "nie za halo"? Nie chciałbym wysuwać innych przypuszczeń...
Mam kilku znajomych ptasznikarzy, część zajmuje się tematem z czysto handlowego punktu widzenia ( jak się przekonałem można dobrze zarobić ), a część, no właśnie...by zwrócić na siebie uwagę otoczenia. Bo jak inaczej można powiedzieć widząc danego osobnika, "pajęczarza", który kraśnieje z zadowolenia gdy odwiedzają go rzesze "wielbicielek", chcących zobaczyć straszną tarantulę?
Jakże wielki zawód sprawia, "pajęczarzowi" jego pająk, gdy ukryje się w norce ( o ile ją posiada ), nie zatańczy na rurce, nie odśpiewa serenady? Brutalnie popychany patykiem, opuszcza w końcu biedny ptasznik swoje schronienie, by zająć jakże "naturalne" środowisko swego występowania, na dłoni właściciela ( przy założeniu, że własciciel jest człowiekiem odważnym ) wzbudzając powszechny zachwyt, strach i uwielbienie w oczach widzów. Bardzo ciekawe zjawisko zwłaszcza, że nie spotkałem jeszcze osobiście kobiety, która byłaby miłośniczką pająków.
Wielokrotnie byłem świadkiem takich scen, no i takie sobie wyrobiłem zdanie...ale panowie, to naprawdę działa! Sam nawet zacząłem się zastanawiać nad zakupieniem okazu dla siebie...szukam grożnego, szczególnie brzydkiego, jadowitego i...dużego! Bardzo proszę osoby obeznane w temacie o polecenie mi jakiegoś gatunku!

pozdrawiam serdecznie wszystkich, także mających odmienne zdanie...Smecta
P.S.Wyrazy uznania dla admina, za jego cierpliwość i tolerancję...
P.S.Naprawdę przykro mi pyliusie, że na drodze swego życia spotykasz takich ludzi..

Huhros
05-01-2012, 05:51
bezsensowny temat :)

Nook
05-01-2012, 06:05
Może sobie przejdziecie na grupe "Na każdy temat" jak tak lubicie się ze sobą gryźć.

Kendzierzawiec
05-01-2012, 06:06
hmm
może pterochilus murinus jest to bardzo brzydki, wilki i spokojny pająk.
najdaje sie doskonale dla początkujących pajęczży.
a co do tematu hmmmm... dokładnie niema sensu

Pajonk122
05-01-2012, 06:07
Ja tesz tak uwarzam Hłopaki. Podobnie co Huhros Piszcie o pajonczkach tylko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdruwka

Huhros
05-01-2012, 06:16
murinus nie jest duzy- duzy jest np. T.Blondi, spokojny ;), a czy brzydki- kwestja gustu, jego wada jest to, ze robi dosc obfita pajeczyne (dla mnie to jest akurat zaleta, bo "trabka" jest super
(nie rob sobie walkow z murinusa, bo niektorzy- szczegolnie Ci, ktorzy zaczynaja hodowle, naprawde pomysla ze jest milutki)

Atrax Robustus :-)
05-01-2012, 06:44
Oj Smecta Smecta...
Zastanow sie, co napisales.
Po pierwsze ptaszniki nie sa brzydkie i niebezpieczne. Ludzie maja gusta i gusciki i co do ich "pieknosci" mozna polemizowac, ale mowienie, ze ptaszniki sa niebezpieczne jest przegieciem. Ile sposrod gatunkow ptasznikow stanowi realne zagrozenie dla zycia ludzkiego? A tak w ogole, ile ludzi zmarlo po ukaszeniu ptasznika? Masz jakies dane na ten temat?
Z tego, co wiem, jeszcze zaden przedstawiciel Mygalomorpha nie spowodowal zgonu u Homo sapiens. Jest bardzo malo gatunkow, ktore moga spowodowac pewne zdrowotne komplikacje, takie jak goraczka, bole, utrata swiadomosci, wimioty...ewentualnie dluzsze powiklania, ale nic wiecej! Nikt Ci nie podal powodow, dla jakich hoduje te zwierzeta? Przejrzyj sobie forum, tu jest wieeeele watkow typu: "jak rozpoczela sie wasza przygoda z tymi zwierzetami?", "co was do tego sklonilo?", tak ze powinienes otrzymac odpowiedzi na wszystkie swe pytania. Mnie pajaki zawsze fascynowaly i to nie dlatego, ze chcialem komus zaimponowac, tylko hodowalem je dla wlasnej pasji. Co do ptasznika, to nigdy nie rozwazalem jego hodowli w takich kategoriach, jak "adrenalina", "podziw". Co do kobiet lubiacych ptaszniki, to zdziwilbys sie, gdybys sie dowiedzial, ile z nich lubi te zwierzeta... Co do imponowania, to ja slyszalem, ze lepiej dziala na plec przeciwna kupienie sobie Hondy i zasuwanie po miescie 200 km/h, niz trzymanie na reku ptasznika, tym bardziej, ze bardzo duzy odsetek forumowiczow to ABSOLUTNI przeciwnicy handlingu (czyli brania pajaka na reke). Ktos, kto nie hodowal ptasznikow nigdy nie zrozumie, jak bardzo jest to fascynujace zajecie. Obserwowanie jego zachowan i zwyczajow jest bardzo interesujace. Co do korzysci materialnych, to przeciez przy hodowli krow i kur tez one wystepuja (przeciez mleko i jajka sie sprzedaje), czyli w kazdej hodowli jakies korzysci materialne wystepuja.
Co do norki i ukrywania sie... A wlasnie, chcialbym dodac, ze o wiele niebezpieczniejsza jest hodowla psow, niz ptasznikow. Nigdy nie wiadomo, kiedy taki American staffordshire Terier rzuci sie na wlasciciela. Symplifikujac: decydujac sie na hodowle zwierzecia, trzeba sie pogodzic z ewentualnymi niebezpieczenstwami. Tylko niech mi ktos powie, czy niebezpieczniejsze jest ukaszenie (dla osoby bez alergii) Brachypelmy albopilosum, czy pogryzienie przez Pitbulla?
Wspolczuje Ci, ze ci ptasznikarze, ktorych znasz to centusie i popisywacze. Gwarantuje Ci, ze sa jeszcze ludzie, ktorzy kieruja sie w zyciu czyms wiecej, niz slepa chec zysku. Poza tym, jaki interes mozna zrobic na 2 pajakach ? :)


Co do ptasznikow, to na poczatek polecam Ci Brachypelmy. Sa jadowite (jak wszystkie), duze i grozne...dla swierszczy.

Mysle, ze dopoki nie zainteresujesz sie ptasznikami (a watpie, zeby to mialo miejsce w najblizszym czasie), dopoty bedziesz myslale w ten sposob.
Sorki, jesli Cie urazilem, ale musialem wyrazic swoje zdanie na ten temat.

Smecta
05-01-2012, 07:21
Drogi Atraxie!
Gdybyś uważnie przeczytał post Pyliusa wiedziałbyś, że wstęp w moim, był nawiązaniem, podjęciem wątku...niektórzy naukowcy zbyt dosadnie rozumieją przeczytane słowa. Dalej niestety nie zrozumiałem Twojej wypowiedzi...a co do kobiet, lubiących pająki, zapoznaj mnie z jakąś. Dziękuję bardzo, rozważę także Brachypelma.
Smecta
P.S.Dziękuję także za inne propozycje forumowiczów!

Atrax Robustus :-)
05-01-2012, 07:37
Jest tu wiele dam, ktore hoduja ptaszniki:
chocby Awikularia (moze znasz ten nick).

Oprocz tego, nie wszystkie kobiety brzydza sie pajakami, bo wiem, ze na samym forum jest wiele przedstawicielek plci pieknej, ktore zajmuja sie hodowla. Przykladem kobiety, ktora w ogole nie boi sie pajakow jest moja mama :) (ale raczej ciezko bedzie mi ja Tobie przedstawic).

Jesli nie zrozumiales, co pisalem, to trudno. Pisalem, ze sa inne sposoby imponowania innym, niz hodowla ptasznikow oraz to, ze wiekszosc osob na tym forum nie kieruje sie czysto materialistycznymi celami, a hodowla ptasznikow sprawia im przyjemnosc. Pisalem tez, ze nieprawda jest, ze ptaszniki sa niebezpieczne (przynajmniej wiekszosc nie jest) i ze statystycznie, wiecej zgonow powoduja hodowle "niebezpiecznych psow", niz ptasznikow (ktore nie spowodowaly jeszcze zadnego zgonu wsrod ludzi). Poza tym dyskusja na temat sensownosci hodowli i ich powodow nie bedzie miala sensu, jesli sam nie hodowales pajakow. Ale nie moge namawiac Cie, skoro sie nie interesujesz pajakami, bo wtedy hodowla jest bez sensu. Ja sie na przyklad nie interesuje rybkami i hodowla taty raczej jest mi obojetna.
Ps.
Polecam Brachypelmy i Grammostole :)))

Kava Kava
05-01-2012, 08:20
Dziwnym zbiegiem okoliczności styl pyliusa i Pablosa jest do siebie bardzo podobny.Zastanawiające?

firia
05-01-2012, 08:25
Może jeszcze powiesz że to jedna i ta sama osoba? :P

Smecta
05-01-2012, 08:46
Pozdrów mamę i nie mów, że hodowla taty jest Ci obojętna...;-)
Dzięki za emocjonalne i społeczne wsparcie ewentualnego początkujacego...
Smecta
P.S.Dlaczego usiłujesz mi wmówić, że nie interesuję się pająkami. Pozwól innym spojrzeć na to z innej perspektywy!

Kava Kava
05-01-2012, 08:52
Tego nie powiem.
Ja tylko chciałam zwrócić uwagę na dziwny zbieg okoliczności, że pylius w tak strasznie zaciekly sposób broni pana Pablosa.Zresztą prześledż kiedy sie pojawił.
Zresztą cały ten temat jest poniżej dna i nie mam zamiaru sie tu rozpisywać.
Pozdrawiam.

cromat
05-01-2012, 09:28
NIe no pani Pumo7 ja uwazam pania za inteligentaaaaaaa no poprostu http://www.allegro.pl/show_item.php?item=10119367 temat legwan czarny!no ale to nic w porpownaniu do tego ze zaraz potem jest Legwan Zielony jest trudno dostepny w polsce:D(no comments) ale ze je swierszcze i mysie noworodki to ja nie wiedzialem chociaz to roslinozerca(chodzi o legwana zielonego)!Te zwierzeta zapewne maja u Ciebie dobre warunki a po za tym szczycisz sie inteligencja!!i nie mow na pyliusa i Pablosa ze liza sobie dupe bo z twoja inteligencja to nawet pewnie nie wiesz co to jest "dupa"......A i udanej hodowli legwanow jak je karmisz swierszczami szkoda tylko ze to one Cierpia a nie ty.....szkoda....

Awikkularia
05-01-2012, 09:38
Ja jestem kobietą, która hoduje pajaki. Lubię je, podobają mi się i mnie fascynują. Natomiast nie imponują mi faceci z uśmiechem jak z reklamy pasty do zębów, z supersamochodem typu James Bond. Cóż, jestem ciut staroświecka i raczej wolę wnętrze człowieka, niż opakowanie... W końcu gówno też można zapakować w śliczny papierek...
Są ludzie, dla których pająk to coś najbardziej obrzydliwego na ziemi i czują do niego nieopanowany wstręt. Rozumiem takich ludzi. Ja mam podobnie - nie cierpię walk wschodu i broni palnej. Ale to nie znaczy, że od razu mam krytykować kogoś lub go obrażać. Smecta nie lubi pająków, to spoko, uszanujmy to. Ale on też powinien uszanować naszą pasję i nie obrażać nas, oraz nie wyśmiewać. Każdy ma w końcu swoje hobby i "miłości".
Pylius też ma trochę racji. Ja osobiście nie chciałabym, abyśmy się tylko kłócili, wyśmiewali, itp. Po co? Krytyka jest dobra, ale też w granicach rozsądku. Jeżeli ktoś mnie obraża, mówiąc, że kradnę fotki, to się bronię. DJ chyba zrozumiał, że tego nie robię i mam nadzieję, że jest już spoko.

A tak poza tym ten cały wątek jest niepotrzebny. Po co znowu się przemawiać? Pogadajmy lepiej o ptasznikach - po to w końcu to forum jest.

Pozdrawiam wszystkich, bez wyjątku.
Awikularia

pylius
05-01-2012, 10:08
Awikulario - dziekuje za konkretna wypowiedz . Ja sie z dyskusji wylanczam , nie mam zamiaru nikogo obrazac , oceniam ludzi i wyrazam swoje opinie - na tym forum podziwiam tych ktorzy pisza konkretnie , tych tez zapamietuje . Ja sie juz nie wypowiadam na ten temat , ludzie dla mnie wartosciowi sa zrodlem wiedzy, uczymy sie wszyscy wzajemnie .

Smecta
05-01-2012, 11:50
Jakże miło Panią poznać!
Bardzo się cieszę, że jest ktoś, kto może nie do końca, ale jednak mnie zrozumiał...no i kobieta! Może jestem zbyt dociekliwy i może rzeczywiście kogoś uraziłem...
Jest Pani jedną z pierwszych, osób która odpowiedziała na moje pytanie, mam nadzieję, że nie po tym jak "wsadziłem kij w mrowisko" opisując stlwetki znanych mi pajęczarzy. Wydawało się mi, że tworzycie tutaj coś w rodzaju towarzystwa wzajemnej adoracji, zamkniętego hermetycznie kręgu, źle znoszącego odmienność zdania. Jeszcze nie przekonałem się, że tak nie jest...
Rzeczywiście uważam, że pająki są obrzydliwe, ale nie brzydzę się nimi, to trochę jak turpizm z zachowaniem poczytalności. Pamiętam swój pierwszy kontakt z ptasznikiem, który wzbudził u mnie sporo emocji. Pająk był średniej wielkości, ale adrenalina mi skoczyła, tyle się przecież nasłuchałem jakie to straszne potwory i wogóle, trzymam to pudełko, a on nic! No przy karmieniu się trochę ruszył, ale też tak niemrawo. Czar prysł, ale nie jestem zawiedziony i hodowcą też nie zostałem. Może lepiej niech one sobie biegają na wolności za tymi muchami?
Smecta
P.S.Czy jako historyk mogłaby się Pani ustosunkować do tematu zaproponowanego przez Pablosa pt. "Boskie pająki ...czyli podróże w czasie i przestrzeni"? Ewentualnie, jakieś odnośniki, które pomogą zgłębić zgadnienie...z góry dziękuję!
P.S. Nie mam żdnego związku z organizacjami typu Animals, a Bin Ladena znam tylko z telewizji...

Awikkularia
05-01-2012, 13:02
Nie mam wykształcenia pedagogicznego, mam dwie specjalizacje - archiwistyka i demografia historyczna. Ustosunkuję się, czemu nie? Ale raczej nie jako historyk... Też nie mam powiązań z jakimis dziwnymi organizacjami. Z niedziwnymi zresztą też nie. Odpisałam bez związku z osobami wymienionymi przez Ciebie. Lubię pisać.

Prawie z każdym zwierzęciem związane są legendy, mity i przesądy. Niestety, pająki i węże kojarzą sie niezbyt cudownie. To zasługa ich wyglądu, a w wypadku węży - cóż, wystarczy poczytac Biblię. Przypominam sobie pewne zdarzenie sprzed dwóch - trzech lat: pewna dama, mocno posunięta w latach, była w sklepie zool. kupić karmę dla kotka. Zauważyła, że w jednym końcu pomieszczenia zgromadziła się grupka ludzi. Pani podeszła i co zobaczyła? Sprzedawca miał na ręku pięknego pytona. Starszawa dama o mało nie zeszła na zawał - pan z zoologa miał wszak szatana na ręku!!! Ale że była reformowalna, odwazyła się (oczywiście po długich namowach) dotknąć dzikiego diabła. Zbliżyła sie pomalutku, wyciągnęła ramię na całą długość po czym dźgnęła zwierza palcem. Potem jak oszalała uciekła ze sklepu - zanim sprzedawca odłożył węża, dama zdążyła uciec na koniec świata (albo i dalej). W końcu dotknęła diabelskiego nasienia... Takie reakcje jeszcze długo będą nam towarzyszyć, nie ma więc się co oburzać na ludzi brzydzących się wielkiej, włochatej tarantuli czy "obślizgłego" węża. Nasze forum jest m.in. po to, aby obalić pewne mity, np. śmiertelność jadu ptaszników, węże goniące ludzi przez kilka kilometrów, mściwość pająków i innych gadzin.

Ja z natury jestem dość odważna, na studiach byłam wołana przez moje współlokatorki aby zabrać ogromnego pająka ze ściany. Ogromne bydlę było z reguły bardziej wystraszone, niż te kobitki. Zdejmowałam 1 cm olbrzyma ze ściany i wywalałam za okno. A niech sobie zwierzatko pożyje. Jakby wiedziały, co ja mam teraz w domu...Reanimacja na ostrym dyżurze... Ale nie potępiam ich za to. Napisałam coś o tym, więc się powtarzać nie będę. Stronka nie jest kółkiem wzajemnej adoracji, krytyka jest mile widziana. źle widziane jest chamstwo, oszczerstwa, kłótnie, wyzwiska, wulgaryzmy itp. Można sie kłócić, nie używając tego, no nie? A jak jesteśmy przy kłótniach - po co się kłócić, można kulturalnie powymieniać zdania. wszyscy się możemy czegoś nauczyc...

Metus
05-01-2012, 13:44
wcale nie uwazam, ze ptaszniki sa brzydkie!!!
jesli chodzi o jakiegos duzego pajaka to polecam T.Blondi (rowniez jest piekna)
Pajaka wcale nie trzymam dla publiki tylko dlatego, ze sa piekne, ciekawe....
Znam troche kobiet/dziewczyn którym podobaja się pająki ptaszniki. Sa panie ktore naprawde kochaja te zwierzaczki ........
reszta Twojej wypowiedzi..... bez komentarza.....

Mirass
05-01-2012, 14:03
2 słowami : Zamkij morde /dodatek do 2 słów/ nie dość, że działasz na 2 nickach i bezsensownie powtarzasz swoje wypowiedzi, to jeszcze od kija zamętu wprowadzasz na 4um. Nic nie wprowadzasz praktycznie na 4um a drzesz morde za 20 geniuszy w dziedzinach biologii i medycyny i się tymi wiadomościami nie podzielisz... szkoda mi ciebie... jesteś prostym człowiekiem i za to nie mam do ciebie pretensji....

morda
05-01-2012, 14:18
ktos tu chyba wymienil moja xywe:)
ludzie djacie sobie na wstrzymanie - jak wam sie nie podobaja posty Pablosa to je olejcie i nie czytajcie ich. ja osobiscie jestem tym zainteresowany i chetnie to przeczytam w celu poszerzenia swojej wiedzy. bezsensowne klotnie kierujcie na offtopiki a ty Nook skasuj to bo az rzygac sie chce od tego.

Kendzierzawiec
06-01-2012, 06:56
ehh tu sie wszyscy kłucą. ehh
dobra niebęde sobie robił jaj z pająków :)) a tak pozatym to uważam że murinusy chuoć agresywne to są ładne...
POKUJ !!

Mirass
06-01-2012, 07:34
heh.. sorry za użycie twojego nicka w tak nietypowej sprawie ;-)

Smecta
06-01-2012, 18:59
Dziękuję bardzo!
Smecta

Smecta
08-01-2012, 08:30
Dziękuję Metusie...prosto, krótko i na temat!
Smecta

Smecta
08-01-2012, 09:23
Dziękuję bardzo! Zebrałem sobie trochę informacji na temat proponowanych mi pająków, obejrzałem kilka fotek...
Najbardziej moje wymagania spełnia T.blondi. Szkoda, że "panowie" tego gatunku, są tacy "ulotni". Bardziej też sobie cenię atak bezpośredni, niż podstępne użycie broni odwłok-powietrze, zwłaszcza, że byłem już celem takiej napaści i naprawdę na kichaniu się nie skończyło...
Smecta

42d3e78f26a4b20d412==