PDA

Zobacz pełną wersję : Boja sie ?



CD/Tombik
11-01-2012, 02:59
Ej no bez jaj...
Mam smithi 3 wylinka i pandinusa imperatora 3 wylinka...
Pajakowi wrzucilem wczoraj pinke... Uciekl na drugi koniec pojemniczka, pinka sie zakopala... dzisiaj widze mucha no to mowie spox zaraz ja zje... A on nadal przed nia ucieka... Wypuscilem muche i daje pinke skorpionowi, on moze az tak nie uciekal ale zostawial dystans 2 cm miedzy nim a pinka... Pinka sie zakopala. Potem znowu wrzucilem smithi pinke a ten znowu uciekal a ta sie zakopala. Czemu one sie boja ?
Mowiac o pinkach mam na mysli takie małe białe robaki kupione w sklepie wędkarskim. Pomóżcie, nie chce aby moje zwierzaczki umarły z głodu, moze skorpionowi powinienem dac swierszcza ? Bo pajakowi napewno nie poniewaz on jest jeszcze taki malutki ze swierszcz by go zjadl... Albo dac im polowe pinki ? Juz sam niewiem co robic

CD/Tombik
11-01-2012, 03:10
Poobserwowalem teraz pojemniczek ze smithi i zauwazylem ze pinka krazy wokol scianek pojemnika wzdluz i w szerz okrazyla pojemnik a biedny pajaczek ucieka przed robalem. Mantid, od ktorego kupilem ptasznika powiedzial mi ze smithi byl karmiony pinkami... Pomozcie

Atrax Robustus :-)
11-01-2012, 03:12
Nic sie nie boj. Stawonogi te to twarde bestie i musisz sie przyzwyczajac do tego, ze moga nie jest przez dlugi czas. Ja kupilem smithi po 3 wylince i przez miesiac nie tknela ani troche. Okazalo sie, ze zbliza sie wylinka i pajak dopiero po niej zaczal jesc. To, ze uciekaja, to jest normalne, bo pajak nie toleruje obecnosci pinki i jej obecnosc jest stresogenna dla pajaka, ktory woli sobie uciec, niz zaatakowac :)
W kazdym razie nie boj sie o swoje zwierzeta, bo nic im nie bedzie. Pewnie to wiesz, ale smithi sa znane z tego, ze to niejadki i mimo, ze mlode sa (mozna powiedziec) zarloczne, to dorosle potrafia nie jesc przez bardzo dlugi czas (do kilku miesiecy).
Jesli to nie wylinka, to znaczy, ze zwierze nie jest glodne. Tak, czy owak nie ma sie czym martwic.

CD/Tombik
11-01-2012, 03:14
smithi trzecia wylinke przeszla 2-3 dni temu co do skorpiona to niewiem ale chyba tez jakos niedawno ale czy to ze pinka chodzi im po pojemniczku nie zestresuje tak pajaka ze on padnie ze strachu ?

Atrax Robustus :-)
11-01-2012, 03:23
Nie, nie padnie ze strachu. Mysle jednak, ze troche za szybko nakarmiles smithi. Poczekaj gdzies jeszcze z 4 dni i wtedy daj pinke. Pajak jest jeszcze zbyt krotko po wylince. Poza tym nie masz gwarancji, ze po uplywie tygodnia pajak zacznie jesc. U wiekszych pajakow okres ten jest dluzszy, niz tydzien (na przyklad moja Poecilotheria zaczela jesc 2 tygodnia po 6 wylince), a smithi tydzien po 3 wylince.
Na razie jednak wstrzymaj sie z karmieniem i poczekaj te 4 dni.

CD/Tombik
11-01-2012, 03:25
Dzieki za odpowiedz
Czyli mam wyjac pajakowi tego wstretnego robala :) ?

PaWeL^
11-01-2012, 03:35
na pająkach to ja się nie znam ale może to coś z tymi pinkami !!
ja jak jeżdze na zawody to zawsze biore pinki do starej rajstopy, nalewam do wiadra wody i płukam tak długo, aż będą czyste i nie będę śmierdzieć !! spróbuj moze później twój pająk i skorpion sobie je zjedzą.

nie płukaj całej paczki, tylko weź pare !! :)))))))))

Atrax Robustus :-)
11-01-2012, 03:44
To raczej nie to ;)
CD - Dlatego nie wolno karmic pajaka od razu po wylince, gdyz moze polamac sobie "zeby" o taka pinke. Ryzyko jest male, bo pinka nie jest az taka twarda, ale po co ryzykowac?
Ptasznik po wylince jest jeszcze slaby i potrzeba troche (czyt. okolo tygodnia) czasu, aby jego nowy chitynowy pancerzyk stwardnial. Tak, czy siak na razie wyjmij mu ta larwe i sprobuj dac w sobote.

mantid
11-01-2012, 04:24
Uprzedzałem Cię, że pjąki kilka dni po wylince może nie jeść. Nie przejmuj się tym. Tak jak pisze Atrax one moga bardzo długo nie jeść.

CD/Tombik
11-01-2012, 04:56
Aha to spox uspokoiliscie mnie :) Dzieki

GALN
11-01-2012, 05:28
Zeby jeszcze bardziej cię uspokoić CD to napisze ci że mój cambridgei
4,5 cm ciałka uciekał przed muchom przez 2 tygodnie aż nadszedł czas
wypuścić bestję muchę żeby pająk nie nabawił się kompleksów.Bestja powendrowała do pojemniczka cancerides i została przerobiona na tatar hihihih ;)

:: batmex ::
11-01-2012, 12:17
jesli chodzi o skorpa to jednak polecam swierszcze, jesli skorp jest glodny, to (raz widzialem) przy wrzucaniu swierszcza do pojemnika zlapal go nim ten dotknal ziemi ( ma sie ten refleks - nie ma co :))

jesli go jednak nie ruszy , to zostaw na dzien dwa w pojemniku razem ze skorpem, jesli bedzie mial ochcote to zje , jezeli nie , no coz moze nie jest glodny, jesli chodzi o pandinusy, to naprawde baaardzo wytrzymale bestie - mialem takie dwie sztuki po 2 wylince ktore nie chcialy jesc przez ponad miesiac, (dawalem swierszcze, robale, nawet podtykalem pod szczypce i nic) - a ostatnio wtranzolily po 2 swierszcze jakby nigdy nic :) - oh well - jak widac tak to juz bywa :)


pozdrawiam
bat

CD/Tombik
11-01-2012, 14:10
Dzieki za odpowiedzi
Aha Batmex skoro tu zajrzales...
Wiesz ze jak otworze pojemnik ze skorpionem [np zeby podlac ziemie] to skorpionek chyba proboje mnie zaatakowac... Szczypie szczypcami :) i atakuje odwlokiem... Oczywiscie robi to w powietrzu ale czy to normalne ? Z tego co czytalem w ksiazce z serii " Hobby " "Skorpiony " to taka pozycja jaka on przyjmuje to nazywa sie pozycja obronna czyli odwlok zawiniety nad "głowe"...
Z gory dziekuje za odpowiedzi

:: batmex ::
11-01-2012, 22:20
no coz, to jest jak najbardziej normalna postawa tak naprawde pandinusy szczypia na 2 sposoby :
1. lekko (tak by uszczypac i puscic) - w tedy, kiedy sie bronia i chca odgonic potencjalnego agresora
2. mocno, dlugo i bolesnie (skore rozcinaja bez problemu, slyszalem nawet, ze moga zlamac kosc palca jak sie zawezma) kiedy zeruja, z reszta takie sa 2 podstawowoe `funkcje `skorpiona - przezyc (najesc sie) , przezyc (bronic sie , nie dac sie zabic), i w tym pomocne mu sa pedipalpy i metasoma zakonczona telsonem

[ jest jeszcze 3 podtawowa funkcja takiego zwierzaka, a mianowicie - przedluzyc gatunek , ale to inna historia]

tak wiec jego zachowanie jest calkiem poprawne, i raczej zaczal bym sie martwic, gdyby takie nie bylo :)

aha, tak na marginesie: to nie jest tak, ze skorpion boi sie CIEBIE, po pierwsze jest bardzo krotkowzroczny, i bodzce z zewnatrz odbiera tylko na zasadzie wrazen czuciowych poprzez wloski rozmieszczone na calym ciele , oraz najprawdopodobniej poprzez `smakowanie` chemiczne otoczenia, wiec tak naprawde broni sie przed jakims zakloceniem jego naturalnego srodowiska, ktore odbiera jako potencjalne zagrozenie, no a dalej to juz sprawa odruchow bezwarunkowych

pozdrawiam
bat

Piotrekk
28-01-2012, 08:10
a moze za duzy pojemnik- moj albopilosa nie jadl przez 3 tygodnie az wsadzilem go do pojemnika 1x1x1 i teraz zajada sie pinkami i maczniakiem :)

42d3e78f26a4b20d412==