PDA

Zobacz pełną wersję : Gryziel tapetnik



CD/Tombik
13-01-2012, 00:57
Witam
Znajomy ktory nie zna sie na ptasznikach powiedzial ze u niego w piwnicy jest "gniazdo wielkich pajakow". Gdy opisywal mi bardziej to "gniazdo" powiedzial ze jest to lejkowata siec a pajaki sa "ogromne i wlochate". Podejrzewam ze to gryziele tapetniki chociaz ze one chyba nie wystepuja w warszawie w centrum polski. Jak myslicie ? mam sie tam przejsc :) i zlapac pajaka ? Nie sadze zebym najpierw mogl przyjrzec sie pajakowi a potem zlapac poniewaz maja gniazda w kartoflach :) wiec musialbym lapac w ciemno... Co o tym myslicie ?

Atrax Robustus :-)
13-01-2012, 03:54
Powiem tylko tyle, ze to na 100% nie jest Atypus piceus (czyli gryziel tapetnik), ani zaden przedstawiciel gryzielowatych. Jest prosty powod: one nie wystepuja na takich obszarach. Dam sobie lapke uciac, ze to, co widzial Twoj kolega, to Amaurobius ferox. Wlasnie te pajaki znane sa z robienia takich lejkowatych sieci. Dobrze by bylo, gdybys sam to zobaczyl.

CD/Tombik
13-01-2012, 03:56
Witam
Moj znajomy mowil ze te pajaki byly owlosione... Z tego zdjecia [ zalacznik ] nie widze zeby ten pajak byl owlosiony... Atrax jak myslisz pojsc i zlapac "tego potwora :) " ?

Atrax Robustus :-)
13-01-2012, 04:02
Gryziele nie sa owlosione ;)
Wedlug mnie one sa raczej lysawe :]
Ferox tez nie nalezy az do takich wlochaczy, ale z tego, co mowisz, to jest wlasnie ten pajak, gdyz ksztalt sieci i wystepowanie jest dla niego bardzo charakterystyczne :)
Oprocz tego, Amaurobius ferox trudno pomylic z katnikiem (ktorego sieci tez sa troche lejkowate) i wiekszosc ludzi mylila go wlasnie z gryzielami, bo wydawal im sie bardzo podobny.
Mysle, ze mozesz isc i probowac szczescia w lapaniu. Hodowla tych pajakow jest bardzo ciekawa :]
A zreszta hodowla polskich pajakow jest ciekawa (gwarantuje...poza tym spytaj Metusa :).

CD/Tombik
13-01-2012, 04:05
A jaki on ma jad ? tez nie szkodliwy jak jad ptasznikow typu b.smithi b. albopilosa ? No bo wloskow nie wyczesuje na pewno bo nie ma czego :) wiec musi gryzc :( hmm

Atrax Robustus :-)
13-01-2012, 04:11
Atypus piceus nie ma niebezpiecznego jadu (tak jak w sumie wszystkie polskie gatunki). Z bardziej jadowityc, ktore i tak rzadko mozna spotkac, to na przyklad: Cheiracanthium punctorium. Co do feroxa, to nie przejmuj sie raczej, bo mimo, iz ten pajak jest troche agresywny, to jego jad nie powoduje wiekszocy komplikacji, jak ...pieczenie, czy nawet swedzenie ;)

CD/Tombik
13-01-2012, 04:13
Uspokoiles mnie ;-) a wiec jutro ide na łowy :). Zastanawiam sie tylko jak te ptaszniki moga zyc w temp. 18 stopni celsjusza [ taka temperatura panuje w mojej piwnicy ]

Atrax Robustus :-)
13-01-2012, 04:18
Amaurobius ferox to nie jest ptasznik. Ten gatunek nalezy do wyzej rozwinietych pajakow. Rozni sie od ptasznikow anatomia.

:: batmex ::
13-01-2012, 04:38
hmmm, mieszkam w wawie w bloku, niedaleko las. laki , pajakow , owadow, nawet gadow i plazow jest tu troche :)
wydaje mi sie jednak, ze to moze byc katnik, sam widuje takie bestie w domu, lub w piwnicy i musze przyznac, ze okreslenie`wlochaty` bardzo do nich pasuje, a poza tym sa naprawde duze (nawet ponad 2cm ciala),

kiedys jak bylem maly niezle sie przestraszylem , jak taki jeden siedzial na scianie, rozpietosc jego nog byla w tedy niemal rowna powierzchniowo mojej dloni :)


pozdrawiam
bat

Atrax Robustus :-)
13-01-2012, 04:43
Tak, to moze byc katnik. CD/Tombik -> jak juz zlapiesz, to sprawdz, jaki ma wzorek na odwloku.

CD/Tombik
13-01-2012, 05:17
Ok jutro po niego ide ;-)

042
14-01-2012, 05:02
no i jak, co to byl za pajak?

Karcharoth
15-01-2012, 10:44
chyba pajączek go wziął w swoje uściski :)))

CD/Tombik
15-01-2012, 10:51
Sorry ze sie nie odzywalem ale nie bylem u mojego sasiada w piwnicy bo sie rozlozylem ;-( choróbsko mnie złapało wredne !!!

Atrax Robustus :-)
16-01-2012, 07:50
Wspolczuje.
No to zycze szybkiego wyzdrowienia i zlap tego kolesia do sloika ;)

042
17-01-2012, 06:05
A moze strach oblecial przed ta piwniczna bestia ? ;)
Zartuje oczywiscie! Wracaj do zdrowia i rozwiaz te zagadke

Pozdrawiam

Karcharoth
17-01-2012, 09:29
Szybkiego powrotu do zdrowia... i rozwiązania wielkiej niewiadomej
Pozdrawiam
Karcharoth

Orion
28-01-2012, 05:55
To jest jak jakaś mroczna historia...wszyscy jesteśmy ciekawi dalszego ciągu.............dawaj chłopie po tego pająka, bo już nie moge wysiedzieć,taki jestem ciekaw.Może ktoś kiedyś napisze książke o Twoich przygodach? :))

042
29-01-2012, 11:49
No wlasnie , szczerze mowiac tez kiedy odwiedzam forum, z checia zagladam do tego postu a tu cisza... Moze to taka gra psychologiczno-biznesowa?Chcesz nas trzymac w napieciu, a pozniej rozwiazanie zagadki wysles chetnym za zaliczeniem pocztowym ? :)

042
07-02-2012, 06:37
NIE WIEM JAK WY, ALE JA CZEKAM NA ROZWIAZANIE ZAGADKI !!!!!!!

CD/Tombik
09-02-2012, 03:55
No zapomnialem o tym poscie ale juz pisze jak to bylo :).
A wiec poszedlem do piwnicy wraz z moich sasiadem. Otwieramy piwnice, zapalam latarke i idziemy. Stanalem nad workiem z ziemniakami poniewaz tam kryly sie pajaki. Otwieram worek i patrze. Nic nie widze. Wyciagnalem delikatnie pare ziemniakow i zobaczylem pajeczyne. Sasiad mowil prawde, lejkowata siec. Zaglądnąłem do srodka ale nic w niej nie znalazlem. Po wyjeciu kilku nastepnym ziemniakow zobaczylem cos czego nie chcialem... Byl to pajak, b. podobny do ptasznika ale duzo mnie owlosiony. Na jego odwloku byla pokaźna rana a biedaczek juz sie nawet nie ruszał... Mysle ze ktorys z ziemniakow mogl na niego spasc. Po dokladnym przeszukaniu worka nie znalezlismy tam nic oprocz czegos a'la wylinka oraz paru pajęczyn.

memphis
09-02-2012, 07:10
ej stary myśle żę raczej mało ludzi zagląda do starszych postów ja bym polecał napisac drugi post no ale jak chcesz

CD/Tombik
09-02-2012, 08:45
Ty zagladnoles :) A poza tym temu komu zalezy ten odwiedzi :)

42d3e78f26a4b20d412==