PDA

Zobacz pełną wersję : "Po co ci pajak?!" =O



Cujo
13-04-2012, 06:22
Na pewno kazdy z was, juz nie raz ani nie dwa razy, spotkal sie z takim pytaniem. Niby ono proste i oczywiste, ale juz sama odpowiedz na nie nie wydaje sie taka oczywista. "Bo lubie pajaki" to argument niezbyt przemawiajacy do pytajacego, gdyz osobie zadajacej pytanie zazwyczaj w glowie sie nie miesci, jak mozna lubic cos czego nie mozna przytulic ani nauczyc przynosic kapcie ;)

Wiec pytam, jakie sa wasze riposty na tego typu pytania. Co odpowiadacie, gdy chcecie zeby pytajacy pokiwal ze zrozumieniem glowa i nie usmiechal sie z politowaniem lub krzywil jakby wlasnie wiadro cytryn opedzlowal :)

hlaskover
13-04-2012, 06:58
ja zazwyczaj mówię, że to mój wystrój mieszkania. Kto nie widział to trudno, a kto widział zawsze jest zachwycony. Argumentuj, że wolisz pająki niż kwiaty. Wyglądają znacznie efektowniej niż nawet najbardziej egzotyczne rośliny. Poza tym mają to "coś", czego nie da się wyrazić słowami

pzdr

hlas

CD/Tombik
13-04-2012, 07:14
a ja sie pytam "po co ci pies" ? a ktos mowi ze tam oswojony itd itd a ja mowie:pies oswojony a przynajmniej pajak nie sra na podloge :D

hlaskover
13-04-2012, 07:48
heh, dobre..

hlas

Atrax Robustus
13-04-2012, 11:49
Dopoki rozmowca wykazuje odrobine inteligencji, dopoty rozmawiam z nim normalnie.
Jesli jednak zdarza sie imbecyl i ciagle sie wypytuje o to, dlaczego hoduje pajaki, to go zbywam haslem na jego poziomie: "bo trawa jest zielona...".

Juz mialem rozmowe ze sprzedawczynia w sklepie, ktora uslyszala moja rozmowe o ptasznikach ze znajomym:

- Jak mozesz hodowac to swinstwo?! Przeciez to jest grozne. Tylko idioci takie cos trzymaja. Teraz ta sowiecka UE sie zbliza, to pelno tego przez granice sie przemyca.
/poki co jeszcze wytrzymywalem/.
- To "swinstwo" jest przynajmniej czystsze od much, ktore tu laza po miesie.
- Ale ja bylam z kotem u weterynarza i mi mowil, ze pajaki maja klujki przed ktorymi trzeba uciekac, bo inaczej zabijaja.
- ???...A ten weterynarz w jakim sklepiku pracuje?

Tak sie skonczyla nasza rozmowa. Bylo to dzisiaj (2 godziny temu), a ja dalej jestem zdumiony...kompletnie zdumiony...

walter
13-04-2012, 15:18
Atrax,
a czym jestes zdumiony?
Glupota + Ignorancja + Nietolerancja = Czlowiek tzw. Normalny.
Jesli od tego odstajesz, jestes INNY!
Nie slyszales takiego powiedzenia, ze gwozdz lekko wystajacy prosi sie o mlotek?
Jesli bedzie Ci dane dozyc mojego wieku (hehehehe), gwarantuje, ze przestaniesz sie dziwic!

Wracajac do tematu:
Na pytania "po co ci pajaki" z reguly odpowiadam, ze uwielbiam pajaki, skorpiony, Gothic Metal, czarne ubrania i wiele innych, dziwnych rzeczy a jesli komus to przeszkadza, to juz jest jego problem.

Mam rowniez pod reka takie ulubione powiedzonko:
"Jestem wegetarianinem wcale nie dlatego, ze kocham zwierzeta - jestem wegetarianinem, poniewaz nienawidze roslin."

... chociaz prawde mowiac, wcale nie jestem wegetarianinem :)

Atrax Robustus
13-04-2012, 16:13
O Walter!
Peace!
Co, jak co, ale Gothic to sztuka.

Niestety wielu ludzi patrzy na zycie przez bardzo waski pryzmat. Toleruje to, ze czlowiek moze nie rozumiec drugiej jednostki, ale zeby od razu rzucac sie do gardla tylko za to, ze ma sie inne poglady i inaczej postrzega sie swiat, niz inni...
Denerwuje mnie plytkosc rozumowania niektorych.

Hari
13-04-2012, 18:39
Gotyk....:]
Ja odpowiadam, ze lubie na nie patrzeć i chce poznac ich sposob zycia.:)
Na szczescie nie spotykalem sie, jak dotąd, z b. ciezkimi objawami niezrozumienia, ale jesli juz widze, ze moje argumenty zupelnie nie trafiają do drugiej osoby, to mowie albo cos w stylu, ze lubie jak sie cieszy kiedy go drapie po brzuszku, albo pytam sie, "a po co ludzie hoduja rybki?" i jest koniec tematu.:)

Befsztyk
14-04-2012, 14:26
hahahaha to zapamietam :D

Befsztyk
14-04-2012, 14:31
Ja sie z takimi pytaniami spotykam dosyc czesto, ale na szczescie moim rozmowcom nie przychodzi trudno zrozumienie, ze mnie po prostu pajaki interesuja...Troche sie tylko dziwia jak mowie,ze lubie tez patrzec jak zabijaja ;)
Pozdrówki for all

mosad
14-04-2012, 14:37
A ja mówię, że do pilnowania mieszkania:
JAk wyjeżdżam na wakacje, to wszystkie pająki wypuszczam z terra i pilnują domu przed włamywaczem :)))
Albo, że to są pająki obronne - zaczepiają mnie żule, to ja wtedy spuszczam mojego paja ka ze smyczy... :)))

Befsztyk
14-04-2012, 14:50
:-) zgadzam sie. Z moim kedziorkiem zawsze czuje sie bezpieczniej :-)

alice
15-04-2012, 04:02
dokladnie dokladnie zgadzam sie z wszystkimi przedmowcami z tym wyjatkiem ze ja mam psa (co naszczescie nie sra na podloge hehehe) i jeszcze inne zwierzaczki w tym rybki ktore ulatwiaja wytlumaczenie po co kupilam wkoncu tego pajaczka :)
Szkoda tylko ze jest maly i nie byl ze mna wczoraj jak mnie i moje qmpele napadlo 2 wariatow ktorzy ukradli qmpeli portfel i jeden sie rozcial o moj noz jak go tez chcial wyrwac qmpeli - a ze sie otworzyl a ten pociagnal za ostrze to nie moja wina.. Najwieksza glupota - dzwonili po policje ze ich napadlysmy (taaaa napadlysmy pewnie po to by nam portfel ukradli hehehehe)..

Dlatego cenie sobie bardziej zwierzeta od ludzi - tym tez sie tlumacze, gdy pytaja po co mi male zoo w domu i czemu wole byc weterynarzem niz lekarzem za pare latek. Zwierze nie robi krzywdy drugiemu bo ma taki humor i ochote na 5zl + dokumenty argh


(sorka za zejscie z tematu czasem mi sie zdaza)

pozdrowki

Mc.Luka
15-04-2012, 09:02
"...jedni lubią kotki, inni pieski, ja lubię pająki bo też mają sierść, ale o dwie pary nóżek, 3 pary oczu więcej niż inne futrzaki, a serce w "dupie" i chodzą po ścanach i oczyszczają świat z insektów, które mogą zagrozić ludzkiemu zdrowiu.Mimo tego, że są jadowite to nie należy się ich bać lecz obdażć je szacunkiem bo żyją na tym świecie dłużej niż ludzie, a przy tym za wiele się od tamtej pory nie zmieniły..."
Pozdrówki wszystkim terrarystom nie zależnie od tego co hodują!!!

Metus
15-04-2012, 13:39
coooo zaaaaaa argument!!!! wooow.. gdybym nie hodowal pajakow to po przeczytaniu czegos takiego chyba bym zaczal....

Befsztyk
15-04-2012, 17:21
ja mam psa , kota , 3 jaszczurki , rybki, poki co 2 pajaki i zamierzam kupic jakiegos gryzonia ( i kolejne ptaszniki, rzecz jasna ) ....Jednak jakos moj wilczur i kedziorek nie maja sobie rownych :-) Cos w tych pajakach jednak jest...Co to moze byc ? to musi byc TO COS :-)
Pozdrowienia dla tych kochajacych pajaki i dla tych ktorzy JESZCZE ich nie kochaja.paps

Awikularia_
16-04-2012, 11:01
Hm, mnie ludzie pytają "a nie boisz się, że ci uciekną i rozmnożą w szybie wentylacyjnym, lub że zmutują z pająkami polskimi?". Na to ja odpowiadam, że chętnie sama wypuszczę pająki do tych szybów i na nowych gatunkach zbiję kasę...

mAYh3m
01-05-2012, 04:36
Hmm... wiele osob sie mnie juz pytalo : "Po co ci pajak? Po cholere to trzymasz?" Jestem pewien ze osoby, ktora chca ci jakos udowodnic ze pajaki sa ci do niczego niepotrzebne po prostu ci ich maxymalnie zazdroszcza :) Tak samo gadal moj znajomy, ale od czasu jak zobaczyl mojego pajaka w akcji (czytaj : polowanie) zmienil o nich zdanie, czyta, doksztalca sie i mysli o kupnie. Ale nie wszystkim da sie wszystko wytlumaczyc i ich zainteresowac. No coz...

42d3e78f26a4b20d412==