PDA

Zobacz pełną wersję : Afryka



cannabis17
13-06-2012, 10:03
Na początku pozdrawiam wszystkich.
Niedługo wyjeżdżam do Afryki a konkretnie do Tunezji i chciałbym się dowiedzieć jakie tam żyją pająki. Jeżeli ktoś z was jest w stanie na moje pytnie odpowieedzieć to bardzo proszę!
Dzięki

Atrax Robustus
13-06-2012, 10:09
Afryka to m.in. Pterinochilusy, Stromatopelmy, Ceratogyrusy, Citharischiusy. Jednak co do samej Tunezji, to nie powiem na 100%, jakie gat. tam znajdziesz.

A mam nadzieje, ze na jakies sie natkniesz :)

Kobra
13-06-2012, 12:31
byłem w afryce w hurghadzie ale widziałem tam na wolności tylko zarypistego gekona i wielkiego pająka na pustyni niewiem jakiego gatunku był brzydki

hlaskover
13-06-2012, 13:28
ale czad!
życzę miłej podróży, może i mnie kiedyś będzie stać...

pozdrawiam

hlas

Frontside
13-06-2012, 13:37
udanej wycieczki i pamietaj ze wszystkie te gatunki ktore wymienil Atrax raczej do przyjaznych owieczek nie naleza so be carefully :-)

cannabis17
13-06-2012, 14:06
Nie wiecie przypadkiem co by się stało jak bym złąpał jakiegoś gekonka bądź pajączka i prubował wywieźdź do Polski?
Ich jest tam dużo tak więc nie są pod ochroną.

memphis
14-06-2012, 01:28
nie wwieźiesz za żądne skarby
nawet korale jak ktoś przewoził to mu zabierali ( takie morskie ) mój kumpel był w egipcie to mówił że nieda rady nic przywieźc
a starsza też była w tunezi i powiedziała to samo
możęsz prubować ale możęsz sie nieźle wkopać
niewiem czy warto może lepiej zapłącić w polsce
pozdro

Martyna
15-06-2012, 08:08
memphis napisał(a):
>
> nie wwieźiesz za żądne skarby
> nawet korale jak ktoś przewoził to mu zabierali ( takie
> morskie ) mój kumpel był w egipcie to mówił że nieda rady nic
> przywieźc
> a starsza też była w tunezi i powiedziała to samo
> możęsz prubować ale możęsz sie nieźle wkopać
> niewiem czy warto może lepiej zapłącić w polsce
> pozdro
>
>

Poza tym są niewielkie szanse na dowiezienie zwierzaka żywego do Polski. Jeśli nawet, trudno byłoby mu się zaaklimatyzować w nowych warunkach - małe terra, mało ruchu, mało zróżnicowany pokarm itp, itd.
Czy warto? Dużo pisze się o znęcaniu nad zwierzętami. Dla gekona który żył na wolności przez całe swoje dotychczasowe życie, zamknięcie w czterech ścianach jest koszmarem! Wyobraź sobie, co ty byś czuł na jego miejscu. Geki z hodowli są już bardziej przystosowane do takich warunków, więc nawet dla Ciebie lepiej będzie, gdy kupisz sobie takiego "z atestem".

Leny
15-06-2012, 10:15
"Wyobraź sobie, co ty byś czuł na jego miejscu."
Człowiek, a gad to chyba różnica :) Odczucia nasze i tych cudownych stworzeń są chyba inne ... ;o)

Pozdrawiam
Leny
ps. wiedząc, że zostane zjedzony przez jakiegoś ptaka lub węża wybrałbym terrarium ;o)

Martyna
15-06-2012, 11:19
Różnimy się wieklością mózgu i budową. Oczywistym jest, że gady nie odczuwają tęsknoty, sympatii i tym podobnych. Ale KAŻDE zwierzę posiada INSTYNKT, który my - ludzie - mamy nieco otępiały. To instynkt sprawia, że zwierzak chce żyć, że odgryza sobie łapę by uciec z sideł. Pozbywają się ogonów aby zwiać z paszczy przeciwnika. Każde stworzenie odczuwa strach. Nie ważne czy jest gadem, ssakiem czy płazem. Działa instynkt.
Poza tym, one nie są jasnowidzami i nie zakładają, że zostaną zjedzone.
Tak więc, zamiast przywozić z Afryki, lepiej kupić w kraju.
Gdyby każdy chciał sobie przywieźć "pamiątkę" z egzotycznego miejsca....

Leny
15-06-2012, 14:30
Jestem przeciwny zabieraniu zwierzaków z ich naturalnego środowiska. Jeżeli dany gatunek możemy zakupić z hodowli to jak najbardziej jestem za tym rozwiązaniem.

Pozdrawiam
Leny

ps. Mój wąż to jasnowidz ;o)

Martyna
16-06-2012, 10:14
:) Jest wiele gatunków, które nie nadają się do hodowli. Jestem całkowicie przeciwna odławianiu, nawet jeśli nie można kupić w sklepie czy u hodowcy.

Pozdrawiam
Martyna :)

Korgan
16-06-2012, 10:48
Wiekszość gadów ze sklepów też pochodzi z odłowu.

Kobra
16-06-2012, 15:10
memphis powinieneś zostać bajkopisarzem byłem w egipcie i przywiozłem ok 1 kg koralowców

memphis
17-06-2012, 01:59
ej kobra mówie jak było kumpel był w egipcie to mówił że wszystko zabierali
siorka mieszkająca w stanach tez powiedziała ze nie można przewozić ani wysyłąc koralowców pochodzących z naturalnych raf
a bajko pisażem nie będe bo nie należe do ściemniajacych

Kobra
17-06-2012, 12:04
ja mam tate w stanach to go zapytam

memphis
17-06-2012, 14:16
pytaj tylko dodam że chodziło mi o przewóz koralowców z mexyku bodajże nie pamiętam gdzie tam siorka była

42d3e78f26a4b20d412==