PDA

Zobacz pełną wersję : KOMU PAJAKA .....



walter
14-06-2012, 09:01
... na obiadek?

http://www.traveljournals.net/upload/020102_spiderlady.jpg

... apetycznie przygotowane, gotowe do spozycia ... http://www.mediawatchers.nl/smileys/puke.gif

http://www.kora.com/wt98/images/spidersnacks.jpg

Kostek
14-06-2012, 12:00
No coment...

Zboj
14-06-2012, 12:34
ciekawe jak smakują ??? :)

Kostek
14-06-2012, 12:42
Masz może przepis??? ;P

Samoel
14-06-2012, 12:59
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!
MORDERCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

PaWeL^
14-06-2012, 13:41
czesc

biedaki :((((( ciekawe czym zawiniły że jacys poj........ ludzie je zabijają i jedzą ?? :(((((

pozdro

Atrax Robustus
14-06-2012, 13:48
Pewnie tym samym, czym i nasze krowy i kury.

Korgan
14-06-2012, 13:53
Ale oni nie hodują tych pająków w celach spożywczych tak jak my zwierrzęta, które wymieniłes tylko bezczelnie je łapią i to w jakich ilościach.

hlaskover
14-06-2012, 13:54
walter, ale dałeś czadu. skąd ty te fotki wziąłeś? czyba z rotten.com

hard core

hlas

Jaca
14-06-2012, 13:54
A co to za różnica? Masowa hodowla jest jeszcze większym barbażyństwem.

Paweł Juszczuk
14-06-2012, 14:04
tą babe bym tak usmarzył... bidne pajączki :(

walter
14-06-2012, 14:19
Obie fotki pochodza ze stron informacyjnych o Kambodzy ... obie zrobione NIE na jakims zadupiu, ale w stolicy, Phnom Phen na jakims wielkim bazarze ... mozna z tego wyciagnac wniosek, ze u nich pajaki robia za pyzy z miesem, bigos, kaszanke, flaki lub moze nawet golabki ... http://www.mediawatchers.nl/smileys/smullen.gif
Coz, co kraj to obyczaj.

hlaskover
14-06-2012, 14:23
w sumie masz racje, są kraje w których na widok zjadanej krowy ogółowi społeczeństwa włos się jeży na głowie, a u nas to normalka...

co kraj to obyczaj...
przykre to. nie jestem wegetarianinem, ale mozże czas się nad tym zastanowić...?

hlas

uroplatus
14-06-2012, 14:35
Co z tego że stolica. W biednych krajach stolice to w 80% slumsy. A co kraj to obyczaj. Więc nic nie widzę tu strasznego. Pająków pewnie jest tam sporo więc jeśli ktoś lokalnie (bo cały świat tym się nie zażera) wsunie kilka pająków to pewnie nie wytępi ich wszystkich. A czy jest to obrzydliwe to kwestia gustu. Sam kilka lat temu w Afryce zajadałem się smażoną szarańczą i była niezła.

walter
14-06-2012, 14:53
...przykre to. nie jestem wegetarianinem...
Zeby zostac wegetarianinem, musisz znienawidziec rosliny - jak to ktos, gdzies, kiedys powiedzial:
Jestem wegetarianinem nie z milosci do zwierzat lecz z nienawisci do roslin ... :)

memphis
14-06-2012, 15:12
wsumie to ja sie dziwie takiemu myśleniu jak biedne pajaczki przeciesz takie pajaki są tam na pożadku dziennym jak unas kątniki czy krzyżaki. napewno nie jestem ginie z powodu trzepniecia go kapciem w bańke albo coś innego. widocznie te pajaki sie nadają do jedzenie to w czym problem ?????
to że my płacimy za nie grubą kase i trzymamy w terrariach to nic nie znaczy. może gdzies na świecie ktoś płaci grubą kase za np krzyżaka czy kątnika. i se myłśli onas żę jesteśmy barbarzyńcami i zabijamy je kapciami ( ps. nie pisze tu o sobie )

Jimbo
14-06-2012, 15:50
Cytat:

...przykre to. nie jestem wegetarianinem...

Zeby zostac wegetarianinem, musisz znienawidziec rosliny - jak to ktos, gdzies, kiedys powiedzial:
Jestem wegetarianinem nie z milosci do zwierzat lecz z nienawisci do roslin ... :)

Hehe jak to w jednym skeczu Monty Pythona było :
Kocham zwierzęta i dlatego je zabijam. Nigdy nie zabiłbym zwierzęcia którego nie kocham :))))

Atrax Robustus
14-06-2012, 16:31
Hmm... gdybym pokazal jakiemus Hindusowi stronke z naszymi wyrobami miesnymi, to okreslilby ja pewnie mianem satanistycznej...

Osobiscie nie jestem za zabijaniem zwierzat, jezeli nie sa one wykorzystywane w celach jadalnych i dzieki temu nie ratuja ludzkiego zycia. Jestem przeciwny KAZDEMU aktowi barbarzynstwa, jezeli zabite zwierze jest wykorzystywane jako "towar luksusowy"...czyli futerka..wypchane pajaki i inne. Takie dzialanie nie uratuje zycia jednostce, a jedynie zaspokoi jej chore potrzeby posiadania. U plemion poludniowoamerykanskich, taki ptasznik to NAPRAWDE bardzo bogaty w bialko pokarm, bez ktorego wielu mieszkancow nie mogloby sie obyc.

Chcialbym powiedziec, ze spor o to, czy ci ludzie robia slusznie, czy nie, jest NIEROZWIAZYWALNY, bo kazdy ma subiektywne poczucie slusznosci i dla jednych futerko z norki jest jak tlen, a inny gardzi jego posiadaczem.
Spor jest takze nierozwiazywalny, bo nie ma sensu klocic sie o to, czy te pare pajakow wybawi od glodu ludnosc, czy moze sa to jakies dodatki do diety...

Mi tez bardzo szkoda tych pajaczkow ze zdjecia.., jednak takie dzialanie, na pewno nie zmienszy liczebnosci gatunkow ptasznikow, bo w przeciwienstwie do wielu duzych ssakow, ktore czlowiek przez lata pozbawil egzystencji na tym swiecie, stawonogi beda zyly tu jeszcze wiele lat po naszym gatunku.

Moim zdaniem, ta grupka tubylcow jest jak kropla w morzu nieszczesc, jesli wezmie sie pod uwage wycinanie lasow tropikalnych, ktore sa naturalnym siedliskiem pajaczkow. Moim zdaniem to jest o wiele powazniejszy problem.

Jaca
15-06-2012, 00:23
Nic dodać, nic ująć, a poza tym Atrx z polskiego ma chyba 6 - wypracowania pisze nawet w wakacje :-)

Atrax Robustus
15-06-2012, 02:44
Hehe, dzieki Jacek, ale to w sumie tylko takie moje przemyslenia :)

--->Mimi<---
15-06-2012, 03:03
Zawiniły tym samym co prosiaki i krowy, kaczki i inne.

--->Mimi<---
15-06-2012, 03:04
e.... oni je chyba łapia na wolności:(

Łukasz Kryszpin
15-06-2012, 03:16
O FUJ !!!! :(((
pozdrawiam

Salem
15-06-2012, 03:36
O ZGROZO!!! czym zawiniły? a czym zawiniły świnie, krowy, kaczki itp.? powiedz mi jeszcze, że wogóle nie jesz pokarmów z czegoś co wcześniej się ruszło :-))) A co do hodowli to Jaca ma rację tucz zwierząt to jest dopiero draństwo. Poza tym gdyby u nas biegały po podwórku krowy, świnie itp. to też nie trzeba było by ich hodować :-))) W Indiach na forum jak zobaczyli fotkę kotleta to zwyzywali nas, że jemy mięso krów hehehehehehehe :-))))))) PaWeL więcej luzu w takich tematach bo ześwirujesz :)

PaWeL^
15-06-2012, 04:59
czesc

nie ja nie zeświruje ja już ześwirowalem ;)))) a tak na serio to smuci mie widok takich pajączków na tacy :(((

pozdro

Mc.Luka
15-06-2012, 06:36
francuzi jedzą żaby i ślimaki, chińczycy jedzą psy, szczury, kalmary,ośmiornice i suszi ( surowe ryby) i wiele innych, my zjadamy dziki, sarny , jelenie, bażanty, kuropatwy, zające oraz tucznik hodowlany i jakoś nikt pretensji nie ma, że zabijamy zwierzęta w celu ich konsumcji, a w oczach tych co jedzą pająki zabijanie tych zwierząt to to samo co dla nas polowanie na dziczyzne więc nie oskarżajmy innych narodów za ich specjały kulinarne bo i my możemy byś przez innych oceniani.
...a tak przy okazji sam jestem ciekaw jak smakują pająki, jestem smakoszem wielu potraw, ale owadów i pajęczaków jeszcze nie kosztowałem....podobno szarańcza jest smaczna...

--->Mimi<---
15-06-2012, 07:26
No własnie chodzi o to ze nieczym nie zawiniły:-[

Martyna
15-06-2012, 08:00
Nie przeszkadza mi, że wciągają sobie pajaki - wiele osób przytoczyło tutaj argumenty z którymi zgadzam się.
Jest tylko jedno "ale" - daję sobie jaja uciąć, że są one wrzucane do wrząstku lub tłluszczu jakiegoś ŻYWE. Tak samo, jak to robi się ze ślimakami, małżami, homarami i takimi innymi.
Tylko to mi w tym przypadku nieodpowiada.

--->Mimi<---
15-06-2012, 10:25
Martyna dasz sobie jaja uciąć?:D(?)

memphis
15-06-2012, 13:03
Martynka jaja ??????? możę mamy doczynienia z jakaś hybrydą ?? coś mi tu śmierdzi Mimi trzeba rozwiazac tą zagadke 8P

Martyna
16-06-2012, 10:10
Hehe - daję sobie uciąć :D. Wiecie - dopuszczam do siebie myśl o pomyłce. W razie takowej nic nie tracę....:)

mantid
17-06-2012, 04:01
W Azji to normalka. Zwłaszcza w Kambodży i Tajlandii.... Pajaczków nie jadłem ale świerszcze smazone z sosem sojowym sa o niebo lepsze od naszych chipsów..... Zdjecia zrobilem 3 lata temu przy granicy kambodżańskiej.

mantid
17-06-2012, 04:02
I jeszcze jedno

Martyna
17-06-2012, 04:25
Rany....co za frykasy....ślinka cieknie...
Dobry sposób dla przciętnej europejki na utrzymanie linii w takich krajach... Mięsko nie będzie kusiło.. :)

farciarz
17-06-2012, 13:27
widzialem taki program gdzie stwierdzono ,ze nozki pajaka nie nadaja sie do wciagniecia wiec mozna je zastosowac jako wykalaczki (calkiem ekonomiczne rozwiazanie bo nie trzeba wycinac lasow tropikalnych do produkcji wykalaczek ;D

Atrax Robustus
17-06-2012, 14:13
Chodzilo o szczekoczulki :)

walter
17-06-2012, 15:29
Dokladnie ... bylo to w filmie Ricka Westa z blondyna w roli glownej.
Jej szczekoczulkami Indianie dlubali sobie w resztkach zebow po obiedzie ...

Wracajac do fotek Mantida - kawal czasu temu (jeszcze za komuny) wujo pracowal w Metalexporcie i pojechal na jakas delegacje do (zdaje sie) Indonezji.
Opowiadal po powrocie i pokazywal zdjecia ichniego narodowego przysmaku - skolopendry siekane i podsmazane na oleju ... podobno calkiem niezle, troche za bardzo chrupiace.

Awikularia_
19-06-2012, 10:20
W sumie to chetnie bym sprobowala takich "egzotycznych" kaskow. Ciekawe jak smakuja... :).

42d3e78f26a4b20d412==