Zobacz pełną wersję : Pytanie czysto techniczne
serafin wolny
12-07-2012, 08:18
Mam do Was pytanie,mianowicie jak radzicie sobie z suszeniem włókna kokos.lub torfu,bo wiadomo ,że brykiet włókna kokos po zalaniu wodą jest zbyt mokry aby wkładać go od razu do terrarium podobnie zresztą jak torf ogrodniczy ? Ja robię to w kuchence mikrofalowej,ale jest to dosyć absorbujące.Za wszystkie rady z góry dziękuję.
Zalezy jaką iloscia wody go zalesz ;P Jak pięcioma wiadram, to raczej za mokry....
Zawsze mozesz go wycisnąc. Nigdy nie spotkalem sie z tym, zeby suszyc wlokno kokosowe. Daje sie, wlasnie takie wilgotne.
serafin wolny
12-07-2012, 08:43
To daj do terra takie wilgotne i zmierz sobie hygrometrem.Pozatym nie cała powierzchnia ma być wilgotna.
Atrax Robustus
12-07-2012, 09:19
Czemu nie?
To szybko przestaje byc wilgotne. Jesli chcesz, to daj na parapet i wyschnie, ale ja tam daje od razu do terrarium i wpuszczam pajaka.
W mikrofalowce? To po co ty zalewasz te kostke? Wez siekiere, porab na kawali i wrzuc do terra.
Zalej kostke, po ok 30 minutach naloz do innego pojemnika tyle wlokna ile Ci jest potrzebne i odsacz z wody. Starczy. Po wlozeniu do terra czegos takiego wilgotnosc bedzie wyzsza o ok 20% od otoczenia (orientacyjnie of korz). Mierzylem elektronicznym higrometrem.
Atrax Robustus
12-07-2012, 12:20
A ja odlupuje kawalek, daje do rondelka z woda i rozdrabniam samemu, az nie nabierze odpowiedniej konsystencji :>
Zaoszczedzam przy tym wiele czasu.
czesc
ja jak daje do pustynnego terra (dla gekona) to rozkładam cieniutko na gazetach - woda wsiąknie :)) szybko schnie :]
pozdro
Kendzierzawiec
12-07-2012, 12:46
Ja biore torf w ręce i ściskam, wtedy wylatuje z niego część wody i mozna spokojnie wżucać do terra. :D. Przypomina troche zabawe w kupce :D
Wspomnienia zdziecinastwa?
Rodzice rzadko zmieniali pieluszki?
:)
farciarz
12-07-2012, 14:01
a mnie sie wydaje ze spryskanie woda prosto ze spryskiwacza do kwiatkow, (nie musi byc przegotowana w koncu np. na kostaryce wygotowany deszcz nie pada :P) torfu powinno wystarczyc !!!
po zalaniu wżątkiem i po ostygnięciu po prostu wyciskam nadmiar wody i jest git.
ciekawe ile Ci wyszlo substaratu po tym jak caly brykiet zalales woda????:)))))))
Mysle ze moznaby maly pokuj tym oblepic:)))
Ja robe jak Atrax ale odwrotnie najpierw rozdrabniam, a potem dolewam tyle wody ile trzeba
(nie musi byc przegotowana w koncu np. na kostaryce wygotowany deszcz nie pada :P)
A wydaje Ci sie, ze pada wychlorowany, ew. wyozonowany?
Atrax_Rabbit
13-07-2012, 05:09
Ja sobie radze jak pozostali lub z torfem do piekarnika na 20 min w 200 C i nie dawaj potem do reklamowki bo ci sie stopi:)
Też kiedyś praktykowałem sposób z piekarnikiem ale po zakopceniu całego mieszkania zrezygnowałęm (troche mi się zapomniało i miałęm ognisko w piekarniku). Teraz daje mokry torf i jest wszystko ok z moimi pupilami.
Pozdrawiam wszystkich terrarystów
************************************************** *******
Psalmopoeus cambridgei x2 L5 - Fafik i Kafik
Brachypelma boehmei L7 - Bombik
Chromatopelma cyaneopubescens L1 - Chromik
Mam kilka terra, ale rzadko się zdarza ze zmieniam podłoże we wszystkich naraz. Poza tym nie mam ochoty 3mać około 9 litrów kokosa po namoczeniu kostki (szkoda miejsca). Dlatego robie tak: odłupuję "plaster" kostki nożem (tyle ile mi potrzeba), wrzucam odrazu do faun-boxa lub terra. Spryskuję małą ilością zimnej, przegotowanej wody, czekam chwilę - jak przestanie rosnąć odrzucam torf na bok, pozostałą część kostki znowu pryskam małą ilością wody .... i tak do końca :p
Kokos jest prawie suchy, po rozłożeniu w terra dopiero spryskuję odpowiednią ilością wody ...
... mam nadzieję, że nie zamotałem za bardzo :P
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.