PDA

Zobacz pełną wersję : waniliowe pinki???



daczan
30-08-2012, 13:02
czolem mam pewne pytanko dotyczace pinkow otoz chodzi o to ze dzisiaj wyslalem brata do sklepu po robaczki i on przyniosl mi pinki z tym ze jakies waniliowe ( tzn te jakby trocinki co one w nich siedza sa chyba czyms waniliowym nasaczane ) no i zastanawiam sie czy to nie jakas chemia czy cos w tym stylu i czy nie zaszkodzi pajaczkowi (nom chyba ze maja smak waniliowey ;) )
pozdroowka

nokeg
30-08-2012, 13:08
jest to atraktor na płocie:-) zazwyczaj na bazie naturalnej ale ja bym wszystkie pinki wysypał i wypłukał lub coś tędy, a najlepiej przed podaniem przetrzyją w placach tak żeby nie było na niej wanilii

daczan
30-08-2012, 13:17
nom tak zawsze przed obiadem myje pinki ale czy poprzez mycie pozbede sie tego preparatu czy jak to tam sie nazywa ? bycmoze one dluzej w tym lezac w jakis sposob moga tym przesiaknac
nom chyba ze faktycznie jest to jakis naturalny i nieszkodliwy dla ptasznika produkt to wtedy moj maly bedzie zadowolony ze "pan" jakies nowe danie przygotowal ;)

Hari
30-08-2012, 13:23
mmm....waniliowe.....:) Takie to sam bym zjadł, a nie pająkowi dawał :D

farciarz
30-08-2012, 13:25
to masz sie czym pochwalic moje pachna jak rozjechany kot w drugim miesiacu rozkladu

nokeg
30-08-2012, 13:31
wątpie żeby coś się pająkowi stało przez to, to niema żadnych walorów smakowych, to tylko zapach

Atrax Robustus
31-08-2012, 13:34
hmm
a co jest takiego trujacego w wanilii? :)

Przeplukanie pink nie zaszkodzi mimo wszystko.

nokeg
31-08-2012, 14:20
w naturalnej wniali nic, ale atraktory wędkarski czyli takie które niekiedy dodawają do pinek, nie konicznie są naturale, czasami jest to tylko i wyłącznie chemia, ale czy zaszkodzi to niewiem, przetrzeć w palcach wystarczy i dla pajączka:-)

Banan
31-08-2012, 14:27
Noooo fajnie, moje wala jakas przyprawa do grilla czy cos takiego... Mam nadzieje ze pajaki lubia grillowane glizdy :D:D

nokeg
31-08-2012, 14:40
lepsza przyprawa do grilla niż tak jak moje zgnitym rozkładającym się mięsem. tak jak ktoś to opisał: "rozjechany kot w drugim miesiacu rozkladu" :-) bo dokłanie tak to śmierdzi

GALN
02-09-2012, 04:40
hihihih oby się od tej wanili nie uzależniły ;) ja bym się tam bał podawać nawet nieraz takie barwione się zaplątają w paczce to je odkładam.

42d3e78f26a4b20d412==