PDA

Zobacz pełną wersję : agresywność :D:D



Robson
29-09-2012, 12:27
czy mozna po takim eksperymencie jak ten co za chwile napisze sprawdzic czy pajaczek jest agresorem czy nie??
bierzemy duza pesete i nadstawiamy pod szczekoczulki pajaka, potem lekko popychamy pajaka zeby sie wycofal itp.
moj b.smithi i g.rosea nawet niemyslaly o kasaniu tylko sie wycofywaly. powtorzylem to jeszcze dzisiaj i jest to samo.
czyli krotko mam pewnosc ze oba pajaczki mi nic nie zrobia\||


P.S. od razu zadam pytanko bo ten Atrax :/ usunal mi wczesniejszy moj post:/
moja g.rosea ma 5 cm cialka, ktora to moze byc wylinka??

RAMMSTEIN1
29-09-2012, 12:30
co do wylinki to trudno powiedziec - zalezy od warunkow ale okolo 8/9 wyl.

a co do agresywnosci to zalezy to od osobnika, moze byc spokojny a w pewnej chwili mu odbije i będzie probowal atakowac mialem tak pare razy - szczeka mi opadla jak zobaczylem ze moja rosi na codzien spokojna chciala atakowac...moja reke :D ale podsumowujac - trudno powiedziec, IMHO raczej nie

Robson
29-09-2012, 12:35
jaaaa ramstein ty chyba nie odchodzisz nawet na krok od tego forum...

Atrax Robustus
29-09-2012, 12:41
Ja proponuje wlozyc 2 nieizolowane druciki do kontaktu, zeby sprawdzic, czy czasem pradu nie zabrali... :)
To na pewno bylby dosc podobny eksperyment jak ten, ktory proponowales :]
Po co sprawdzac, czy ptasznik jest agresorem, skoro i tak sie dowiesz, gdy bedziesz sprzatal terrarium. Dla mnie, to eksperymencik jest .."troszke".. glupi. Poza tym, pajakowi z wiekiem moze sie zmienic charakterek. Na razie obserwuj go. A taki test z podstawianiem mu cos pod szczekoczulki nic nie da, bo wtedy pajak spotyka na swej drodze calkowicie nienaturalna bariere i dziwna sytuacje.
Co prawda, nie przeceniajmy ptasznikow, ale po co je stresowac?
Proponuje obserwacje :)

RAMMSTEIN1
29-09-2012, 12:42
odchodze - nawet bardzo czesto poprostu tak jakos trafiam na nowego posta to pisze to co wiem, ale przewaznie wychodze okolo 21 i wreacam gdzies o 1:00 w nocy ;-)
Ale w przyszlym tygodniu wyjezdzam na weekend to odpoczniecie sobie ode mnie - ciszycie sie ? :D:D:D :P:P

neo
29-09-2012, 12:59
To nic nieda robilem kiedyś tak i pająk atakował pensete ostatnio się odważyłem wiziąć ją na goła reke i była tak spokojna jak nigdy.

_INVISIBLE_
29-09-2012, 13:03
Uwazajcie zeby ptasznik nie zlamal sobie zebow..!!!! np. podsuwajcie mu pendzel oczywiscie z wlosiem:)

Robson
29-09-2012, 13:04
chyba mu sie nie zmieni bo ta g.rosea tyo jak ramstein mowil 8-9 wyl.

GALN
29-09-2012, 13:49
Ja jestem zdania ptasznik głodny ptasznik zły ,Najedzony łagodny jak baranek :)
Moja samiczka rozea jest spokojna jak się naje to samo z całą resztą jak wyciągam resztki to najedzone siedzą cicho a te głodne się stawiają.Wszędzie piszą że pająka nie da się oswoić ale wiem że da się go przyzwyczaić to częstego manipulowania w jego ooczeniu po pewnym czasie bedzie wiedział że to jedzonko a to pinceta wywołuje drgania,ja moich pająków nie ruszam nie wyjmuje i mam wszystkie jakieś takie napalone nawet albopilosum atakują ,Metal się o tym przekonał jak wysłałem mu albopilosum 6 wylinka on uchylił pojemniczek wcisnoł palca a on go dziabnoł hehehehe.A może jest regóła jaki właściciel taki pająk :D hehehehe

MaJSteR
29-09-2012, 13:53
w takim razie jak ja bym wysłał komuś swojego pająka to by go zapiął i jeszcze wino mu wysiorpał...

PaWeL^
29-09-2012, 14:00
czesc

MAjStER - ten text mnie rozbroil :d :P :] a co do agresywności zgadzam sie z GALN'em gdy moje ptaszory są najedzone to są spokojne a gdy głodne .... ostatnio przeprowadzalem Ch.Cyaneopubescens z pojemnika na mocz do wiekszego pojemnika (dodam ze ptaszor byl tydzień po wylince i zjadł tylko 1 mączniaka) i gdy chcialem go leciutko popchac kawałkiem papieru rzucil sie na na niego i chcial go ukąsic :/

Robson
29-09-2012, 14:01
bystry pajak ...

MaJSteR
29-09-2012, 14:02
więc nie tylko enrike jest... teraz ja też jestem.. boski...

RAMMSTEIN1
29-09-2012, 15:30
Jezeli ptasznik jest pojedzony, logiczna rzecza jest ze ma jedzenia dosc i atakowac będzie tylko w samoobronie ( ble, nie cierpie Beger & company :P ), moje pajaczki tak maja nawet huahini ktora jest agresywnym pajakiem pojedzona odwraca sie tylkiem do pensety ktora wyciaga resztki czegos co przypomina mysz :P ;)

yiuldyn
30-09-2012, 04:51
Moja geniculata, dzień przed wylinką potrafiła sie stawiać. Natomisat drewnojada nie ruszyła. Już pająki wiedza co trzeba chapnąć:P

Math
01-10-2012, 06:28
no....mozesz sie zdziwic....jak zamiast pesety wlozysz palucha..:)))

42d3e78f26a4b20d412==