PDA

Zobacz pełną wersję : RATUJCIE!!!!!!!!!!!!AAAAAAAAAAAAAAA



n3
26-10-2012, 07:07
wczoraj kupił ojciec pająki a dzisiaj kot zwalił jeden faunabox z samica smithi :((((((((((((((((((((((((((((((((((((((( jedna noga w drugim stawie jest złamana i kropelka krwi jest widoczna co mam robic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ??????????????????

Jimbo
26-10-2012, 08:02
No współczuję, jak to dorosła samica, to trochę będziesz musiał poczekać, zanim noga będzie spowrotem taka sama...
Mój kot jest dobrze wytresowany, wie czego nie może tykać, kiedyś nawet przy nim wypuszczałem pająka na spacer po pokoju i tylko się patrzył na niego. Nauczyłem bestię, jak współżyć z innymi bestiami :)

n3
26-10-2012, 08:04
hehe jimbo ja tylko chce zeby sie bidak nie wykonczył z braku płynow ktore po kropelce uciekaja z niego....

pppppp
26-10-2012, 08:38
Podstawowe zasady obowiązujące na forum
pt 2
Kultura wypowiedzi obowiązuje wszystkich. Całkowity zakaz przeklinania, obrażania użytkowników Forum!

po to prowadzacy forum ustawił zasady aby je szanowac i respektowac a bluzgac n3 to sobie możesz w domciu a nie na forum

n3
26-10-2012, 08:59
...

Atrax Robustus
26-10-2012, 10:01
Jezuu.. ja wszedlem na forum, czy do burdelu?
Polowa postow musiala niestety wyleciec, bo tu normalnie zaporoze kozackie sie zrobilo.. :/

Troche kultury. Wstyd mi pouczac ludzi... czasem o wiele starszych od siebie.
ech..

Co do pajaka, to odradzam jakiekolwiek obcinanie konczyny, bo to moze pogorszyc sprawe i krwotok moze sie poglebic. Jest jeden sposob... urwanie przy pierwszym gornym stawie konczyny, ale z tego, co mi n3 pisze, to pajak za bardzo sie rzuca, zeby to zrobic.

Mozna sprobowac scisnac konczyne w miejscu urazu... co doradzaja niektorzy, a czego ja w zyciu nie robilem i nie wiem, czy odrzuci 100-%-owo... niech sie wypowiedza ci, ktorzy sprawdzali ta metode. Najlepiej jak najszybciej...
Juz raz wyrywalem albopilosie l8 odnoze przy gornym stawie i nie bylo sladu krwi.

walter
26-10-2012, 10:30
Szkoda, ze tak sie stalo ale jesli juz sie stalo, zamiast rwac sobie wlosy z glowy, lepiej po prostu zapewnic pajakowi dosyc duzo wilgoci (wlacznie z miseczka pelna wody).
Nie powinien sie odwodnic.
Jesli w dalszym ciagu krwawi, najlepiej nie usuwac konczyny, poniewaz (jak juz zauwazyl Atrax Robustus) krwotok moze sie zwiekszyc.
Postaraj sie posypac krwawiace miejsce bezwonnym talkiem lub cukrem pudrem.
Mozna rowniez troche posmarowac wazelina.
Nie musisz go nawet w tym celu lapac i zwiekszac jego stresu.

Kotu lepiej daj spokoj - taka juz jego natura, ze jest ciekawski i prawdopodobnie nie ma nawet pojecia, dlaczego dostal lomot.
Cos, jakby zabronic kotu miauczec a kazac np. .... cwierkac lub pajakowi kazac zywic sie ... salata.
Moj kot jakis rok temu rowniez wywalil faunabox z modliszka ... malo tego, zabil modliszke!
Dostal wpierdziel i niczego go to nie nauczylo.
Mnie natomiast nauczylo zwracac wieksza uwage, gdzie stawiam terra lub faunaboxy i czy kot moze miec tam dostep.

Z pajakiem bedzie wszystko OK!

n3
26-10-2012, 12:09
przez takie cos własnie rozumiem normalne rozmowy... to jest to czego oczekiwałem pisząc tego posta, a ze pisałem go w szoku krople limfy nazwałem krwią.. bo nią jest daje zycie pajakowi... a per mordd zagrał w stylu ludzi komentujących onet.pl czyli czepił sie nazwy "krew"...

co do odpowiedzi bardzo ci Walter dziekuje.. z atraxem mam stały kontakt wiec dziekowac mu nie musze.. :> od momentu całego zajscia czyli od godziny 14 upłyneły z niego 2 krople KRWI.. trzecia jak by zaczeła sie robic ale dzieje sie to coraz wolniej.. czyli krwawienie nie jest obfite. pajak generalnie mało ruchliwy nie zmienił pozycji od momentu incydentu... narazie go wcale nie ruszam bo nie chce go zmuszac do ruchu ktory pogorszy stan... czekam i obserwuje... co dalej...

Hajdi
27-10-2012, 09:41
posmaruj mijsce zranienia nievea lub maka.to powinno pomoc


pozdrawiam

42d3e78f26a4b20d412==