PDA

Zobacz pełną wersję : Pająki podziemne i nadrzewne



msk
13-11-2012, 14:09
Witam,

Pytanie kieruje do osób, które rzeczone okazy trzymają pod strzechą.
Mówi się, że, dla przykładu, Poecilotheria Ornata musi mieć odpowiednio wysokie terra z czymś do wspinania, natomiast Haplopelma Lividum bardzo dużo podłoża, w którym będzie wiercić jamy.

Co mnie wprowadza we frustrację to fakt, iż mało się pisze o sposobach hodowli tychże pająkow "za szczeniaka". Czy jeśli mamy bardzo młode okazy (1, 2, 3, 4 wylinki old or something like that) to czy do wszelkich pojemników po kliszach, sikach czy żarciach również wkładamy jakieś wspinadła dla nadrzewnych, tudzież dużo gruntu dla podziemnych czy też hodujemy tak, jakby były zwykłymi naziemnymi (1-2 cm gleby, jakiś kamyk, coś na norkę) ?

Kiedyś, jak eksperiencja pozwoli, zajmę się i tymi niesamowitymi pająkami, dlatego już teraz chciałbym znać tego typu szczegóły.

Pozdrawiam,

Atrax Robustus
13-11-2012, 14:14
U mnie wszystkie male pajaki wedruja do pudelek po moczu i w zaleznosci od rodzaju preferowanego biotopu, pajaczek ma mniej lub wiecej podloza.. mala galazke lub tez nie :)
Jestem przeciwny pudelkom po kliszy, bo nie bardzo wtedy pajaka widac, a wzgledy estetyczne to wszystko tez musi miec :]

co zas sie tyczy pudeleczka po kliszy. Najlepiej traktowac wszystkie pajaki jak naziemne, bo takie maluchy nie musza miec specjalnych wspinadel. (przynajmniej ja taka szkole preferuje). Zreszta dosc ciezko by bylo trzymac malutka lividum w pudelku po kliszy wypelnionym prawie na fulla podlozem.

RAMMSTEIN1
13-11-2012, 14:22
moje ptaszniki nadrzewne maja chociaz jedna galazke w terra ( tylko A. metallica nie ma ale to dluga historia ;) ) a ptaszniki podziemne maja sporo torfu - tak aby dobrze czuly sie w swoim "domku" i aby biotop byl taki jaki musi byc ;)

TheMetal
13-11-2012, 14:53
U mnie młoda Irminka (4 wyl. ) ma doś dużą sztuczna roślinke i jako gniazdo wybrała sobie przestrzeń pomiędzy pokrywka pudełka a rzekoma roślinka ;] <-- sorry za ew błedy ale jestem lekko drinkniety :D

nokeg
13-11-2012, 15:48
u mnie cambridgei po 4 wylince w pojemniczku na siki ma dwa patyczki (dwa kawałki patyczka do szaszłyków). podziemnych niemam ale w pojemniczkach na mocz zawsze mam ok 3cm podłoża. wsumie to vagans 4wyl jest podziemny bo wykopał norke z wejściem z jednej strony i z wyjściem z drugiej strony pojemniczka, ostatnio widziałem go po wylince, jakieś 3 tygodnie temu. zapomniałem jak wyglada ten pająk:-)

Rewja
13-11-2012, 16:41
Swoim młodym paskudom, staram się od początku strorzyć warunki przypominające mini wersje ich przyszłych wybiegów tz.

Smitciora trzymam w takim dość płaskim pojemniku, który pierwotnie miał służyć jako transporter do syfnych surówek z hipermarketu. Co do wystroju wstawiłem mu dwie połówki orzecha włoskiego (w razie jakby nieoczekiwanie wpadli znajomi, albo chciałby się przeprowadzić), do tego owalny granitowy kamyczek na posiaduchy.

Natomiast chromatopelma, jako że jest ostro walnięta (zawsze chciała być nadrzewnym), ma jedną ściankę w pojemniku na mocz obstawioną fragmentami kory. Nie wiem jak ją wyleczyć, a do tego strasznie agresywny z niej smarkacz. Boje się jej czasami...

Jeszcze jakieś małe roślinki im wpakuję.

Co do pojemników po kliszy to nadają się tylko do transportu. Mało stabilne (kiedyś w wyniku przeciągu smithi wraz z domkiem spadł na glebę i już prawie miałem żałobę), po drugie zanim takowy otworzysz wymajtasz pająkiem na wszystkie strony, a to jest chyba strasznie denerwujące.

Ps. Wiecie może gdzie mogę legalnie nabyć te przezroczyste pojemniki sałatkowe. Szukałem w każdym hiperścierwie i nic z tego, może to seria limitowana, dla koneserów :). Już w akcie desperacji kupiłem 100 g jakieś wyjątkowo okrutnej sórówki i prosząc o podwójny pojemniczek usłyszałem w odpowiedzi, że to nielegalne :) I jeszcze ten trupi głos. grrrrr

Jimbo
14-11-2012, 01:13
Ja mam dla maluchów takie fajne pudełeczka po sosie do pizzy. Bardzo fajne są. Średnica 5 cm. Lepsze są od pudełek na mocz, bo mają znacznie bardziej przeźroczysty plastik, są też sporo niższe.

bachus
14-11-2012, 02:13
Moja irminia L6 chyba nie lubi się wspinać i ma norkę pod korzeniem, którą systematycznie pogłębia :P

_INVISIBLE_
14-11-2012, 05:35
Dla nadrzewnych jedna galazka lub dwie by nie zaszkodzila :) jak kto woli :P

RAMMSTEIN1
14-11-2012, 05:41
ale bez galazek tez sie obejdzie :)

Awikularia
14-11-2012, 06:28
Do Rewji -> takie pudelka plastikowe roznych rozmiarow sa w hurtowniach opakowan plastikowych. Czasami hurtownie te sprzedaja takze w detalu. Minus - jak nie ma sprzedazy detalicznej, to trzeba kupic 100 pudelek... Ja kupuje takie ilosci, ale jakbym miala 2 pajaki, to bym sie zastanowila... No ale zawsze mozna miec wiecej pajakow :P.

Do msk i wszystkich -> ja trzymam moje nadrzewne, naziemne i podziemne pajaki tak jakby byly dorosle. Tzn. pudelko mniejsze, ale standard trzymania dla danej grupy: galazka dla nadrzewnych, wiecej torfu dla podziemnych. Tylko pudeleczka mniejsze.

Rewja
14-11-2012, 09:08
Dzięki Avi uratowałaś mnie przed dalszym wcinaniem tych obleśnych surówek :P
już wolę kupić setkę pudełeczek, kiedyś napewno mi się rodzinka powiększy...
Chyba nie są zbyt drogie??

ps. od dziś mam już trzy paskudy...

Awikularia
14-11-2012, 11:11
Zalezy od wielkosci pudelek. Za komplet (pudelko + pokrywka) pudelek w rozmiarach pojemnikow na mocz place okolo 15 zl (za 100 sztuk), za wieksze okolo 20 zl itd.

msk
15-11-2012, 09:33
Dziękuje wszystkim :-****

42d3e78f26a4b20d412==