PDA

Zobacz pełną wersję : Biala kropa



Chriss
20-11-2012, 16:20
Witam

Posiadam 2 G.Rosea po 1 wylince.Wszystko z nimi raczej ok, staram sie jak moge, nawadnianie 2x dziennie itp itd. Dzisiaj zauwazylem ze zarowno jeden jak i drugi maja dziwna biala plamke na odwloku. Jest ona umiejscowiona jakis 1mm za tylnym odnozem u jednego a u drugiego... troche zmienil pozycje i nie moge wypatrzec...blah :/

Mam je od okolo 22 grudnia, a kilka dni temu dostaly nowe pudelka w ktorych sobie ladnie siedza teraz, stad troche mi sie nie chce wierzyc w plesn, bo albo jestem slepy albo jej nigdzie indziej w pudelku nie ma! Czy to moze byc jakis dziwny skladni torfu kokosowego? Troche mi sie nie wydaje.

Pajaczki powinny niedlugo przejsc wylinke [ gdy je kupowalem, sprzedajacy pisal ze juz niedluga ja beda mialy, minely 2 tygodnie i chyba niedlugo nadejdzie ten czas ], czy to moze byc przyczyna plamki?

Pozdrawiam

Robson
20-11-2012, 16:23
hm.. nie jestem pewny czy to moze na skutek wylinki jest ta plamka ale raczej niee
ale jakby to byla plesn albo inne ...... to jak przejda wylinke to tego nie bedzie:D

Nazar
20-11-2012, 16:28
Jesli to jest na spodniej czesci odwloka to plucotchawki, ale ty chyba mowisz o gornej?? Sam juz nie wiem napisz dokladniej

2. Nie sadze

3. Plesn by nie byla biala

Pozdrawiam

Nazar

Serpent
20-11-2012, 16:30
jeśli dobrze zrozumiałem to plamka=kropelka może być wynikiem uszkodzenia ciała ptasznika jest to bezbarwna ''krew'' tzw. limfa gdy wydobywa się z odnórzy prawie zawsze sama ranka sie zagoi lecz jeśli z odwłoka a rana jest wieksza to szanse na przezycie pająka są znikome.

Pozdrawiam
Serpent

Mysza1983
20-11-2012, 16:35
Czy przypadkiem nawadnianie 2 x dziennie nie jest za częste? Jest to gatunek raczej "sucholubny", w opise jest nawet napisane że wilgotnośc ok. 65%. Oczywiście nie można dopuścić do przesuszenia pajączka ale wydaje mi się że twoje mają troszeczke za wilgotno.

Chriss
20-11-2012, 16:38
Jest to na stronie bocznej, nieco od dolu, tuz za tylna odnoga. Na 99% to nie jest jego krew/limfa poniewaz to nie jest plynne...poprostu taka kropka. One sa male wiec nie jestem w stanie zrobic zdjecia temu czemus, jak ktos ma maluchy to kolor tej plamki odpowiada kolorowi ich wloskow na odwloku, jest to bardzo mala plamka, sma nie wiem jak taki slepiec jak ja, ją zauwazyl.

Pozdrawiam

Hwarang
20-11-2012, 16:47
Jesli taka sama jest tez po drugiej stronie to jest to plucotchawka. I jesli piszesz, ze u drugiego jest tak samo, to malo prawdopodobne wydaje mi sie aby bylo to co innego

Chriss
20-11-2012, 17:31
Mhhm... no to pewnie troche przesadzilem... sa to moje pierwsze pajeczaki a i za bardzo z wilgotnoscia nie bardzo wiem jak to w tych procentach [ dostepu do higometrow malych na tyle zeby w tak malym pojemniku badac nie mam ].

No to coz, troche je wqrwilem zapewne, dobrze ze tylko polowe terrarium im pryskam a polowa bardziej sucha :P

Dzieki za helpa, jak jutro im bede dawal cos do zarcia to postaram sie je troche pomeczyc i rozruszac, poobserwowac co z drugiej strony widac.

Dzieki raz jeszcze.

Robson
20-11-2012, 17:34
serpent daj spokoj 2 pajaczki nagle w tym samym momencie maja uszkodzenie odwloka:/

no i z tym nawadnianiem tez prawda 65% to odpowiednia wilgoc...

Jimbo
21-11-2012, 03:30
Chriss - to jest Grmammostola Rosea - spryskuj ją raz na tydzień, jak bardzo chcesz to trochę częściej, ale nie na miłość boską 2 razy dziennie !

Hari
21-11-2012, 05:58
Gdzybys sie przyjrzał doklandiej, to naliczył bys tych białych kropek po parze z kazdej strony (czyli 4). W tym miejscu znajdują sie płuca ptasznika.
Co do spryskiwnaia to przeciez nie ma reguly czy raz dziennie czy raz na tydzien. Wsystko jest uzaleznione od tego jak szybko przesycha podloze. Chriss masz je w "kliszach"? W takich małych pojemnikach jest trudno utrzymac czesc sucha i wilgotną podloza. Po prostu pilnuj, zeby nie było błota (podloze wilgotne, ale nie mokre) i bedzie dobrze. W wiekszych pojemnikach to juz czesc sucha oraz mokra i problem z głowy. Nauczysz sie do tego czasu.

Chriss
21-11-2012, 16:57
Nie no, w kliszach ich nie trzymam bo... nie mam pudelek :> Mam je w pojemnikach na mocz [ kobieta sie naprawde zdziwila jak bylem qpowac 2x po 2 pudelka :P a po tygodniu przyszedlem z receptami na antybiotyki na jakies tam wirusowe zapalenie czegostam... coz... medycyna idzie do przodu :P ].

Nie jest trudno utrzymac pol na pol ;) No ale teraz to im przeprowadze akcje pustynna susza i z tydzien bede lal tylko do malych poidelek czy jak to tam zwac,

dzieki za uwagi

Pozdrawiam

42d3e78f26a4b20d412==