PDA

Zobacz pełną wersję : Plesn w terrarium, limfa na stawie... ehh



Chriss
28-11-2012, 12:54
Witam

Dzisiaj popoludniu zauwazylem ze w pojemniczku z maluszkiem rosea, 1L, znajduje sie odrobina plesni, znaczy zaczyna sie plesn. Wiec postanowilem zmienic mu szybko pojemnik. Gdy otwozylem norke w ktorej sie chowal, poprostu sie przerazilem. 0 reakcji na to co robie i mala banka limfy na stawie jednej nozki! Banka zniknela podczas przemieszczania z jednego pojemnika do drugiego. Przemieszczanie bylo bardzo... toporne. Mimo lekkiego popychania penseta przechodzil dosyc niechetnie, nie to zeby sie nie ruszal, przebieral lapkami jak sprawny pianista palcami, ale w polowie wrecz zaczal zawracac, mimo malego popychania penseta :/
Teraz jest juz w nowym, i siedzi w miejscu. Reaguje na bodzce, gdy lekko dmuchalem do pojemnika to zareagowal i sie przemiescil, jednak wciaz... jakis taki niemrawy. Ma troche inny kolor niz druga rosea 1L ktora posiadam, jakis bardziej ciemny, w sumie zbliza im sie wylinka i to normalka powinna byc ze sie malo rusza... ale... skad ta limfa na stawie?????

Moze mi ktos odpowiedziec na to pytanko??

Pozdrawiam

Atrax Robustus
28-11-2012, 13:01
To mogla byc kropelka wody z pojemniczka (wnioskuje, ze bylo tam wilgotno, skoro plesn sie pojawila). Jesli jednak to byla limfa, to widocznie mial maly upadek. Obserwuj jego zachowania i powiedz mi jeszcze, czy ta jedna kropelka limfy to wszystko? Mam nadzieje, ze krwotoku juz nie ma (o ile w ogole byl).

Hari
28-11-2012, 13:04
a co do tego ze chcial wracac.. To nie myśl ze ptasznika tak łatwo wypędzić z pojemnika, w koncu to jego dom i tak tez sie zachowuje.

Chriss
28-11-2012, 13:05
Raczej nie byla to woda, poniewaz nie byla tak idealnie przezroczysta, miala taki leciutenko zoltawy kolor. Caly czas ja obserwuje, imo szykuje sie do wylinki bo jest 2x ciemniejsza od drugiego pajaczka ktory wlasnie hasa za pinka. Wyglada na cala sucha, zadnych krwotokow nie widze. Ta kropelka byla taka dziwna troche, jakby wyrosla jej z jednego stawu taka banka.

Chriss
28-11-2012, 13:07
Juz raz przezywal wypedzenie do wiekszego zbiornika i zrobil to z o wiele wieksza werwa :P chyba ze ten mu sie tak bardzo spodobal.

Frodo
28-11-2012, 15:37
O jacie nieradze.A tak apropos to ile razy przesadzasz pajaka L1 do innych pudelek ??

Nazar
28-11-2012, 15:49
hehe:)

Chriss
28-11-2012, 16:57
No raz przesadzalem jak dostalem, a teraz mial drugi raz.

Chriss
28-11-2012, 16:57
Z etak zapytam z czego cieszysz? :/ dla mnie to nic przyjemnego

GALN
29-11-2012, 05:28
chriss jeśli porusza tą nogą będzie wszystko ok ,podejżewam że nazer się tylko uśmiechnoł nie bierz tego do serca .Co do pajączków to przesadne dbanie o nie jest niepotrzebne wystarczy odpowiednia temperatura wilgotność i papu od czasu do czasu.Takiej rozea trzymanej w kodaku nie trzeba wymieniać podłoża co jakiś czas w warunkach naturalnych nie mają sterylnych warunków i jest im dobrze.Możesz ją trzymać w kodaku aż z niego nie wyrośnie usuwająć tylko pleśń i pozosałe resztki mogę zapewnić cię że pająk będzie zadowolony.Rozea wolno rosną więc w tym kodaku troszkę zabawi.

Nazar
29-11-2012, 07:58
Tak jest GALN. Ja tylko sie usmiechnalem:)

Pozdrawiam

Nazar przez A :)

42d3e78f26a4b20d412==