PDA

Zobacz pełną wersję : Atrax robustus



Foxtrott
28-01-2013, 09:55
z tego co zdołałem sie ostatnio dowiedzieć to jad Atraxa działa na bezkręgowce, na ludzi oraz na małe ssaki zmiennocieplne.
czemu tak się dzieje, że akurat mu ludzie mamy pecha??
informacja pochodzi od znajomego biologa, który jednak nie potrafił mi wyjaśnic tego zjawiska.

Hajdi
28-01-2013, 09:58
nie wiem,ale sie udziele.moze chodzi o temperature.w wyzszych temperaturach jad moze zaczyna jakos reagowac w naszym organizmie.nie wiem.naprawde nie wiem

Atrax Robustus
28-01-2013, 10:04
http://terrarium.com.pl/forum/read.php?f=16&i=27724&t=27706#reply_27724
http://terrarium.com.pl/forum/read.php?f=16&i=22277&t=22144
Najlepiej poczytaj sobie te 2 dyskusje od poczatku.
Hajdi -> Temperatura odpada, poniewaz psy, czy koty rowniez maja wysoka temperature, a sa zupelnie odporne na jad tego pajaka.

Baku
28-01-2013, 10:30
raczej powinienneś sie zapytać czemu koty i pszy są na niego odborne , bo podatność masz wrodzoną a odporność sie nabywa na drodze ewolucji ...

Foxtrott
28-01-2013, 10:53
dzieki:)

Baku
28-01-2013, 11:55
napewno nie o to chodzi , choć istotnie temperatura wyrzsza przyśpiesza rozchodzenie sie jaków

koleś
28-01-2013, 12:18
podaj mi przykład " małego ssaka zmiennocieplnego" :P:P bo takiego nie znam

Foxtrott
28-01-2013, 12:32
nietoperze potrafia zmieniac tepmerature. jeszcze stekowce i ryjówki maja "niepewną temperaturę", ale z tym, ze one sa jakos specjalnie podatne na ten jad to mi sie cos pokickalo:P

koleś
28-01-2013, 13:09
ale zmiennocieplne, to nie znaczy że umieją zmienić temperature tylko że ich temperatura jest zależna od temperatury otoczenia, a cechą wszystkich ssaków i ptaków (dlatego nimi są) jest to że ich temperatura jest stała,w dużym stopniu nie zależna od otoczenia (no chyba że wystąpi przegrzanie lub wychłodzenie)

Baku
28-01-2013, 14:20
to terz jest względne niby nasza temperatura nie zalerzy od otoczenia bo taka jest zasada ale małe zwierzaki , taki koliber np czy jakaś nornica czy inny badziew bardzo szybko wytraca temperature , bądz ja potem odzyskuje gdy temperatura spada ponirzej optimum ,,, dlatego trzeba powiedzieć do tej definicji ze stała ale wzakresie tolerancji gatunku :P

Atrax Robustus
28-01-2013, 15:12
Skoro juz jestesmy przy temperaturze, to mysle, ze moge dodac pewna ciekawostke... Nie chce robic off topicow i mam nadzieje, ze nie zmieni to zbytnio tematu, ale np. takie trzmiele wykazuje pewne cechy stalocieplnosci.
Trzmiel potrafi utrzymac temperature tulowia w wysokosci 30* i lata nawet, gdy temperatura otoczenia wynosi 8-10*! Jest to wytlumaczone dosc skomplikowanym procesem zwiazanym z glikoliza (spaleniem glukozy przy uzyskaniu energii). ATP jest swoistym nosnikiem energii, w ktorym wystepuja wysokoenergetyczne wiazania, ale o nim nie chce sie rozpisywac.
Wystarczy wiedziec, ze jednym z katalizatorow reakcji zwiazanych z glikoliza (a wiec enzymow, ktore znacznie przyspieszaja reakcje w organizmie) jest fosfofruktokinaza. Fosfofruktokinaza przyspiesza cykl, dopoki stezenie ATP nie bedzie wysokie... Jezeli ATP bedzie wystarczajaco duzo, to ta fosfofruktokinaza jest hamowana. Ale u trzmiela ATP podlega ciaglej hydrolizie i nigdy nie ma go na tyle duzo, aby zahamowac dzialanie fosfofruktokinazy, a to laczy sie z wydzieleniem ciepla! Ta ciagla hydroliza ATP wytwarza cieplo. W miesniach trzmiela wystepuje jeszcze jeden enzym zwany fruktozo-1,6-bifosfataza (nazwami nie zawracajcie sobie glowy). Ten enzym nie podlega inhibicji (a wiec spowolnieniu) ani przez AMP, ani przez ATP, wiec reakcje sa prowadzone w dosc szybkim tempie i energia produkowana jest intensywnie: fruktozo-1,6-bifosfataza sobie dziala, a ATP hydrolizuje i trzmiel ma cieplo. (Bo jezeli ta bifosfataza jest ciagle aktywna i nie podlega inhibicji, to znaczy, ze ma na celu produkcje ciepla)
Co ciekawe, po przebadaniu pszczoly miodnej, okazalo sie, ze pszczola ta nie ma aktywnego enzymu fruktozo-1,6-bifosfatazy, a to znaczy, ze sama nie potrafi zapewnic sobie ciepla, dlatego nie moze latac w niskich temperaturach.
Sorry, za off topic.

Baku
28-01-2013, 15:18
wcale nie jest off topik :] to jest właśnie stałocieplność :] - u nas polega to na tym samym - tyle rze aktywnym :] .. tzn jest zimno , masz dreszcze :]

Atrax Robustus
28-01-2013, 15:24
Zgadza sie. Poza tym ten proces u ssakow jest wyjatkowo mocno wspomagany, dzieki budowie ukladu krwionosnego, dzieki czemu procesy metaboliczne w naszych organizmach sa na wysokim poziomie energetycznym.

koleś
30-01-2013, 08:29
tak więc można dojść do wniosku że nie ma ssaków zmiennocieplnych ;)

42d3e78f26a4b20d412==