b.s
11-02-2013, 11:03
mam pytanko moze ktos z was wie oco chodzi nawizujac do moge poprzedniego posta"co sie stało"(przeczytajcie jak cos )dzis kilka dni po niby zgonie mego pajaka b.smithi otorzyłem podelko nie wyrzucałem zwłok lazaly tam prze te kilka dni i arze ze pajak lezy wogl wy innej pozyjci i ruszył koczynami.Jak to mozliwe czy on podczas wilinki tak sie zmeczył ze musiał odpoczac i dalej odpoczywa teraz czy to jakies skurcze pomiertne(ale tak pozno)nie wiem oco chodzi co wy o tym sadzicie, a i jeszce jedno to mi sie nie przywidziłe jetem pewny tego co widołem :p
a i teraz przedchila jak go troszke sturchnołem tozacoł ruszac odnuzami>
a i teraz przedchila jak go troszke sturchnołem tozacoł ruszac odnuzami>