PDA

Zobacz pełną wersję : Jaki nadrzewny dla mnie.



Adrian.moto
09-03-2013, 09:23
Hoduje pajaki od ponad miesiaca. mianowice B.smithi. l6 i G. rosea L9-10.
Nie mam jeszcze tak duzego doswidczenia aczkolwiek przez troche wiecej jak miesiac nauczylem sie paru rzeczy. Mam zamiar kupic teraz jakiegosc ptasznika nadrzewnego co mi polecacie. Ja myslalem nad P. Irminia.

Grażynka
09-03-2013, 09:30
Człowieku przez miesiąc to ty jeszcze nic nie wiesz. Daj sobie spokuj narazie z nadrzewnymi. a już napewno nie irminia

SID7426170
09-03-2013, 09:33
Polecał bym ci Psalmopoeus cambridgei jest tańszy i wrazie niepowodzenia nie stracisz zbyt wiele kasy - :)

MaChNiC
09-03-2013, 09:37
hehe ja hoduje ptaszniki - vagans,albopilosum,rosea ok.1 roku i nawet przez tyle czasu nei wiem bardzo duzo zeczy chcociaz wiem sporo ale przez te twoje 1.5 miesiecy czy ile tam to ja nie wiem co ty chcesz robic :)

SID7426170
09-03-2013, 09:37
Grażynka ma racje miesiąc czasu obcowani z ptasznikami nie wystarczy na gatunek nadrzewny - to tak jak, byś kupił sobie kędziorka a za 4 miechy sprawił bys sobie Lividum

Bart_n
09-03-2013, 09:37
niby dlaczego miałby nie kupić irmini? niektórzy nauczą sie w tydzień tego co inni w pół roku... zalezy czy ktoś chce sie nauczyć i szuka odpowiednich informacji... co innego jak by chciałkupić stromatopelme albo poecilotherie ale irminia? czemu nie?

Bart_n
09-03-2013, 09:44
przecierz niema jakichś definicji po jakim czasie hodowli ma sie ktoś przesiąść na nadrzzewne gatunki albo podziemne, jakoś ja zaczołem między innymi od murinusa i nigdy w życiu mnie ptasznik zaden nie ugryzł... a pewnie do tego gatunku to kilkanaście miesięcy doświadczenia trzeba mieć (tak wynika z tego) gdyby irminia miała silny jad to rozumiem...

Grażynka
09-03-2013, 09:51
nie chodzi o jad tylko o szybkość i skoczność irmini ja mysle ze narazie niech kolega da sobie spokuj z nadrzewnym i niech kupi jakegos agresywnego naziemnego a potem nadrzewnego. Ale rób co chcesz

Bart_n
09-03-2013, 09:51
to co? 3 lata ma sie chłopak uczyć ze są szybkie i skaczą? coś tu nie tak :)

mich
09-03-2013, 09:58
Nie przeszadzaj Grażynka..
ja po ok 1,5 miesiaca obcowania z moim pierwszym pajaczkiem (a. geniculata) kupilem sobie murinusa, i jak narazie radze sobie z nim bardzo dobrze. Mysle ze to nie jest tylko kwestia doswiadczenia ale glownie wyobrazni i wiedzy o danym gatunku. Teraz, po 4 miesiacach kupuje p. cambridgei, i sadze ze sobie z nim poradze bez problemu.

Bart_n
09-03-2013, 10:00
jezeli chcesz nadrzewnego to kieruj sie tym zeby był:
-słabo jadowity
-nie agresywny (chociarz z tym to i tak niewiadomo na jakiego trafisz)
-i zeby ci sie podobał
a szybkość moim zdaniem to tylko wielki + dla nadrzewnych gatunków, troche ostrozności, wyobraźni i będzie ok...
a Ci którzy nie kupują nadrzewnych gatunków bo myślą ze rok hodowli to za mało to coś im zdobywanie wiedzy wolno idzie...
wazne zebyś opanował przenoszenie z pojemnika do pojemnika i nic więcej ci do szczęścia nie trzeba...

mich
09-03-2013, 10:00
Acha i napewno bezpieczniej jest kupic w miare legodnego nadrzewniaka niż szalonego pseudo-naziemnego murinusa albo cos w tym stylu :P

Bart_n
09-03-2013, 10:02
popieram mich :) przecierz irminia to niejest jakaś ornata itp, ludzie!!! :)...

Adrian.moto
09-03-2013, 10:06
zgadzam sie z czescia osub zwlaszcza z bart_n i mich mam na oku jedna irminie do kupienia po 8 wylince, i chyba ja kupie ale pierw musze poszukac po zoologicznych jakiegos wysokiego domku dla niej.

SMITI
09-03-2013, 10:45
ja po tygodniu znajomości pajków kupiem cambridgei L2 i trzyma się cool. Wcale nie jest szybki taki jak mówią. Obecnie jest L4

Bart_n
09-03-2013, 10:54
no i jesteś żywym dowodem tego że tu nie chodzi o miesiące...

mich
09-03-2013, 11:05
A więc podsumowując - bez obaw możesz sobie kupić irminie lub cambridgei, oczywiście pod warunkiem że nie brak Ci wyobraźni i podstawowej wiedzy :)

bartekg
09-03-2013, 11:19
Heh, znawcy moi mili... A jakież to niewyobrażalne warunki stawia hodowla np. P.cambridgei? Eh, przecie nie ma tu mowy o A.versicolor, tylko o jednym z najprostrzych w hodowli ptaszników.
To forum już nie jest tym czym było kilka lat temu, gdzie każdy początkujący mógł liczyć na pomoc. Teraz to parada "znawców" chowających coś od kilku miesięcy i udających że pozjadali wszystkie rozumy... Szkoda...

Bart_n
09-03-2013, 11:29
co ześ sie tak zbulwersował hehe ;-) przecierz dostał taką odpowiedz jaką powinien... normalna dyskusja, nie kazdy musi mieć takie samo zdanie... wazne zeby maił argumenty

ponczos
09-03-2013, 11:38
Wydaje mi się że tu przede wszystkim chodzi żeby poprostu być czujnym i mieć w miarę dobry refleks. Nie tak jest?!

bartekg
09-03-2013, 11:39
Bo jestem człowiekiem starej daty, hehe...
Lubię zwięzłe pytania i proste odpowiedzi ludzi którzy znają się na rzeczy, a nie dyskusję-rzekę pełną domniemań, pokazywania swojej "wartości", dołowania ludzi którzy pytają...
Mam nadzieję że to rozumiesz:)
A forum na dawnym terrarium.ht było nie do pobicia... Szkoda, czasy się zmieniają, ludzie też....

pac
09-03-2013, 11:42
i dolaczam sie do Ciebie bo mnie to tez denerwuje.. pozdrawiam :)

morda
09-03-2013, 12:09
Kup sobie najlepiej P.cambridgei. To taki nadrzewny starter. Może być też irminia, ale jest dość agresywna. Nie polecam ani Poecilotherii ani Avicularii. A na afrykańskie to nawet nie patrz, chyba, że chcesz wylądaować w szpiatlu.

bachus
09-03-2013, 12:28
Ja tam zaczynałem od irmini i jakoś problemów nie mam, wystarczy nie grać kozaka i nie widzę przeciwwskazań żeby sobie sprawić pająka jakiego się tylko chce, poza tym nie widzę sensu pytania kogokolwiek o zdanie, w opisie pisze wyraźnie co i jak, szybki, skaczący, słabo jadowity. Dorosły człowiek bierze odpowiedzialność za swoje decyzje. Ja tam nie kupię 20 kędziorów żeby się "pouczyć", bo co z tego, że przez rok czy dwa się przyzwyczaję do trzymania spokojniejszych naziemnych gatunków, tak czy siak nadrzewniak zaskoczy prędkością, bieganiem po ściankach czy sraniem po suficie. Może nie mam dużego doświadczenia, ale kupiłem lividum bo mi się podoba, niedługo będę mieć ornatę bo też mi się podoba, a niebezpieczne będą przy niewłaściwej "obsłudze", dlatego nie mam zamiaru pchać im łap do terra i tyle, od tego są pensety i inne narzędzia, których mi akurat nie brakuje. Moim zdaniem wystarcza respekt dla pająków i nie popadanie w rutynę.

Awikularia
09-03-2013, 13:58
Trzymacie, trzymacie, a nie hodujecie ;).

Co mu tak odradzacie, niech sobie kupi. W koncu musi sie kiedys nauczyc. Nie pamietam, kiedy dostalam czy kupilam swojego pierwszego "nadrzewniaka". Ale bylo to w tym polroczu, kiedy sprawilam sobie pierwszego ptasznika, wiec tez nie miala za duzego doswiadczenia. I ani mi nie zwial, ani nie zdechl, ani nic. Wyrosla z niego sliczna samiczka.

Tak wiec powodzenia, poczatkujacy ;).

Diabolo
09-03-2013, 14:44
pierwszego pajaka jakiego kupilem to smithi (listopad), potem albopilosek (grudzien), potem chroma w styczniu, a w lutym poecilotheria ornata, czyli 4 misiace od pierwszego pajaka... dotychczas zyje, paja tez zyje, wylinki git, teraz jest 7...

jesli ktos jest ostrozny i jest swiadom co trzyma to da se rade

Masa
09-03-2013, 16:10
Ja polceam cabridgei lub Avi.versicolor....dobrej nocy

WojtasWroc
09-03-2013, 16:46
hmm
ja pierwszego ptasznika kupilem w grudniu 2003
i od poczatku kwietnia mam cambridgei L2 :)

polecam ci cambridgei na poczatek :)

Diabolo
09-03-2013, 17:02
masa, mam pewne watpliwosci co do versicolor... mlode sa bardzo wrazliwe, i osoba ktora trzyma pajaczka przez 1.5 miesiaca moze miec male problemy z utrzymaniem waronkow dla niej, chyba ze kupi starsza = drozsza versi, wtedy nie bedzie juz taka wrazliwa

Kisiek
09-03-2013, 20:48
wszysko ladnie pieknie - wszyscy sie rozpisali (az mi sie czytac nie chcailo bo prawie wszystko to samo ;) ) ale ja ci poradze zebys kupil sobie mlodego nadrzewnego jak chcesz i najlepiej P.C bo ma slaby jad jak by co bo irminia to ponoc troche piecze ;P nie sprawdzalem ale tez moze byc. a dlaczego mlodego?- bo powoli zaczynasz miec swiadomosc jaki potrafi byc szybki i poznajesz jego zachowanie od mlodosci. ja np myslalem ze co tam takie murinuski (red form) pytalem sie Awi o nie to mi odradzila, ale olalem (dzieki Ania, ale ja sie zadko kiedy slucham ;P ) jej ostrzezenia i kupielm sobie i nadodatek dwa prawie dorosle 9-10 wylinka (parke) i zatkalalo mnie i caly sie potem oblalem jak wkladalem mu robaczka a on ptrzez taka mala szparke nagle mi wybiegl po rece na noge i spowrotem do gory na plecy i na reke :) hehe teraz to sie smieje ale wtedy to kabinowalem i wogole sie troche (troche- malo powiedziane ;) ) wydygalem, ale ja i one maja sie dobrze dalismy sobie buzi na zgode i jest wszystko ok ;) wiec najlepiej od mlodego zacznij P.C nawet mlody w porownaniu do B.smithi i B.albopilosum jest porownywalny jak BMW do Malucha :P
zreszta i tak sie pewnie nie posluchasz i kupisz doroslego :) - powodzenia i milego lapania jak by co :P hehe
PS miej zawsze jakies pudelko przezroczyste w pogotowiu!

Masa
09-03-2013, 22:19
Zgadzam sie z toba,ale jezeli czlowiek jest odpowiedzialny i dobrze dba o swa Versi to nie powinno sie nic stac.Wszytko w rekach hodowcy :) narx

Neo2
10-03-2013, 03:47
Ja proponuje irminie, dosc ciekawy pajączek, szybko rosnie, moja z wiekem robi sie coraz bardziej agresywna, ale jakos daje sobie rady. Co do doswiadczenia, to mozna polemizowac, ja naprzykład jako drugiego pająka zakupiłem murinusa, miałem z nim o wiele mniej problemow niz z irminka, teraz kupiłem drugiego murinka przedwczoraj przeszedł 5 wylinke,:D.

Podsumowując nie widze przeciwwskazan co do P.irminia bardzo ładny i dosc sympatyczny pająk, ktory jest w miare odporny na potencjalne błedy hodowcy.

Kenshi
12-03-2013, 13:12
tutaj tez jest troche na ten temat
http://terrarium.com.pl/forum/read.php?f=16&i=20292&t=19816#reply_20292

42d3e78f26a4b20d412==