Zobacz pełną wersję : karmienie muchami
Chester86
11-03-2013, 23:07
a mo|a karmic muchami? czy za bardzo "zabakteriowane" :)?
_INVISIBLE_
11-03-2013, 23:56
Jesli muchy masz z wlasnej hodowli czyli z pinek ( biale robaki ) mozesz ptasznikowi podawac naspokojnie- nic sie nie stanie.
Mianowicie jesli nie masz hodowli much tylko podajesz ptasznikowi, ktore lataja po domu, to raczej nie podowaj, poniewaz maja w sobie duzo zarazkow czy innego ciulostwa np. gdy sprzatasz dom jakoms chemia lub cos innego to mucha tego sie "nalyka" i ma to w sobie- wiec nie polecam.
rastafaq
12-03-2013, 02:32
Ja karmie i tymi z hodowli i tymi zlapanymi, ale raczej rzadziej , bo nie chce mi sie ich lapac :)Jak dotad zadnych powiklan nie bylo.
mongothealien
12-03-2013, 11:59
i kolejne pytanie noob'a:
należy im urwać sktzybełka by nie latały, prawda ?
nie śmiejcie sie, proszę ale pajęczyna mojego kędziorka nie jest zbyt rozłożysta by trafiła w nią mucha :/
nie trzeba obrywać skrzydeł jeśli się wylęgnie w pojemniku z pająkiem to jak będzie głodny to ją dorwie można oberwać jedno skrzydełko jak złapiesz ale tylko po to aby tobie nie zwiała .Ale cię mongothealien z tym noobem wkręciło heheeh nie wiem nawet co to znaczy hihihi snob czy jakoś tak ? Nie pisz tego bo to nie ma sensu troszkę ostatnio ucichło napastowanie kolegów,jesteś jak najbardziej bezpieczny . ;)hihihi
mongothealien
12-03-2013, 12:28
@GALN: jestem świeżym urzytkownikiem forum, nie znam się, uczę sie cały cas od was więc jestem nowy=noob.
od kilku lat pisze na dużym forum komputerowym i wiem, że pytania niedoświadczczonych użytkowników są dość upierdliwe i banalne...
wolę więc zaznaczać moje noob w postach mimo panującej tu tolerancj ponieważ nie chcę by porównywano mnie do BOBO, który wali post za postem ( no offence ).
wracając jednak do tematu much - zagrzebały mi się podczas karmienia dwie pimki - obie przeistoczyły się w duuuże muchy lecz Stefan nie był nimi w ogóle zaintererowany ( moze z powodu zbliżającej się wylinki? ).
z tego co zauważyłem - obie prawdopodobnie były max głodne po przeistoczeniu w muchy i tu pojawia sie kolejne pytanie:
jestem w pracy z Stefan w tym czasie przechodzi wylinkę L8, w międzyczasie z pimki powstaje duuża mucha...
czy istnieje jest mozliwość by zrobiła mojemu pająkowi jakąkolwiek krzywdę podcza s wylinki ( nie zeżre go lub czy nie złozy w nim jajek ) ?
może mu zrobić krzywde w czsie wylinki i to dużą
tego że nie je tej muchy może być wiele przyczyn może poprostu nie jest głodny,co do muchy która wylęgnie się akurat jak ciebie nie będzie a pająk będzie przechodził wylinkę często się tak mi zdarza i nic się nie dzieje mija jakiś czas aż mucha się "napompuje" wygląda jak mutant wtedy :) jak przyjdziesz z pracy możesz ją usunąć pająki tak zaraz nie giną w czasie wylinki nie masz się o co martwić.Często było tak że mucha chodziła a pająk przeszedł wylinkę.Mucha jaj nie złoży na żywym organiźmie larwy much żywią się tylko martwą tkanką więć pajączek jest bezpieczny.
Nie jestem pewien, ale wydaje mi się że poprostu może zaistnieć sytuacja w której przechodzący wyl. pająk poprostu przestraszy się czegoś wałęsającego w jego "okolicy" i sam się uszkodzi np. zaniepokojony zacznie wykonywać gwałtowne ruchy. Jest taka możliwość??
MOj vagans wszamal wczoraj w nocy duza muche (oderwalem jej skrzydla) a jest po 4 wyl.
Pasjonujące....
Za niedługo moje pająki i kumpla dostaną pisklaki gołębi... Avicularie np. w naturze też zjadają pisklaki :)
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.