PDA

Zobacz pełną wersję : branie na rece cambridgei!!!



tw182
17-03-2013, 05:23
mam pytanie czy ktos z was bierze na rece p.cambridgei??? wiem ze nie powinno sie brac na rece pajakow ale zawsze moze sie zdazyc!! jesli byl juz ten temat to prosze o link, ale tylko z cambridgei!!!

Marian667
17-03-2013, 05:34
hehe.... ja mialem na rece swojego ale malutkiego (2 wyl) przy przekladaniu do nowego domq ale teraz (L3) juz tak nie robie bo skubaniec jest choelrnie szybki i za duze ryzyko.... doroslego osobnika tym bardziej nie polecam brac, to nie brachypelma ktora raczej jestes w stanie upilnowac, u cambirego jeden nieprzemyslany ruch i momentalnie pajak sie "teleportuje" ... nawet nie zauwazysz kiedy bedzie juz za szafa etc. mi juz pare razy wyskoczyl na biurko i ledwo zdarzylem go zlapac...

pac
17-03-2013, 05:42
gorzej jak Ci sie "teleportuje" na ziemie i bedzie po pajaczku..

Adi_88
17-03-2013, 05:47
:) ja mam małe p. cambridgei i czasem jak jest jakas potrzeba to biore je na reke :)
Pozdrówka dla wszystkich~~!!

RAMMSTEIN1
17-03-2013, 05:54
ja czasami brałem dorosla samice P. cambridgei :)
a pozniej musilaem ja gonic po pokoju :>

nie polecam brac mlodych pajakow nadrzewnych, maja niezle przyspieszenie i moze byc ciezko z odnaleznieniem uciekiniera :]

majes
17-03-2013, 05:55
wczoraj byl bost ze komus spadl pajak z reki i peweni nie zyje.Wiec niewiem po co brac pajak na rece.

Marian667
17-03-2013, 06:10
A wlasnie ramsmstein moj cambri jest na razie maly i ma juz niezlego speeda jak urosnie to dalej bedzie tak zapierd***?? Bo w takim wypadku ja sobie wogole nie wyobrazam jak mozna go wziasc na reke :P Chyba ze ktos refleks trenuje

Tony_666
17-03-2013, 06:12
ja ma mam dorosłą,wyrośniętą samicę cambridgei,szczerze mówiąć dużych nie polecam brania na ręce,a zwłaszcza mojej.Jeśli ją dotknąć w noge lub rzadziej odwłok żeby sie ruszyła,odrazu sie odwraca i atakuje,jeśli nie ma w pobliżu ręki to walnie w szybe terra;)...może jej odwala :D

morda
17-03-2013, 06:22
Jak taki maluch wyskoczy to zapewnie będzie Ci biegał po ręce.
Ja z kumplem braliśmy innego Psalmopoeusa - irminię. Była wtedy po 8 wylince. Fajnie się ją brało. Nie była w ogóle szybka, agresywna - nic z tych rzeczy. Traktowała nas jako korzeń, podłoże itp. Nie było widać po niej żadnych reakcji - tak jakby chodziłą po terrarium.

Diabolo
18-03-2013, 01:25
ogolnie nadrzewne nie sa do brania na reke... za szybkie to :D jak wyploszylem ornate z gniazda ( byla tydzien po 7 wylince) to nie wiedzialem kiedy przechodzila ze sciany na sciane... cambridgei tez niebyle co... qmpel mial, i nie jeden raz biegal poza terra, ale to jak przenosilismy, nie wiedzielismy kiedy na reke wbiegal... :))))

wenx
22-03-2013, 23:56
no stary total....
Ja wczoraj cambrida ganiałem pod mikrofalówką, i nie dość ze śmiga w zawrotnym tępnie to jeszcze całkiem dobrze skacze...
Ja raczej nie wezmę sobie tego pajączka na ręce bo nie mam potem zamiaru się stresować latać za nim i łapać go.
Jak chcesz sobie wziąść na ręce pajączka, to weź jakiegoś zmuła... np. albopilosuma.
POZDRAWIAM

Death
14-04-2013, 03:05
Moja siedzi mi właśnie na dłoni (zasłaniając ją prawie całkowicie). Nie sądzę by była przed wylinką, bo gdy ją kupiłam właśnie ją przeszła. Gdy jest ciepło siedzi mi na czapce i cały czas mi towarzyszy...Lubi mi też siedzieć we włosach i na twarzy... :P

BooYaKa
14-04-2013, 03:32
Ja jak moje L3 przekładałem do innych domków to mi obie spier....ły i musiałem je łapać po biurku.

42d3e78f26a4b20d412==