PDA

Zobacz pełną wersję : pytanko



Jokers24
29-03-2013, 04:14
Mam pajączka Genia l3 czy nie bedzie jej przeszkadzać jeżeli będzie miała temp pokojową ok 18st C,i jaki okres przed wylinką nie przyjmuje pokarmu.dzięki

Nazar
29-03-2013, 04:15
BUHAHAHAHA:))

Diabolo
29-03-2013, 04:23
FAQ lub archiwum...
i nigdy wiecej o to nie pytaj ;p bo reakcja bedzie taka jak wyzej ;]
ciesz sie ze mam dobry dzien

ardi
29-03-2013, 04:24
18 stopni to trochę przy malo. W nocy nie powinna być niższa niż ok 20, a w dzień tymbardziej, trochę za chłodno, 22-24 w dzień i 20 w nocy powinno być git ;)

Psalmopoeus
29-03-2013, 05:02
Pająkowi sie nic nie stanie...tylko będziesz musiał czekać dłużej na wylinke.

pac
29-03-2013, 05:07
nie przesadzaj stary.. nic mu sie nie stanie przy 18 stopniach.. bedzie po prostu wolniej rosl i tyle..

Diabolo
29-03-2013, 05:16
poza tym bedzie jeszcze ospaly... ale postaraj sie podniesc, bedzie lepiej dla ciebie i dla pajaczka

morda
29-03-2013, 05:50
Ja długi czas miałem 16-17* i nic im nie było (tylko wolniej rosły).
FAQ I Archiwum.

Awikularia
29-03-2013, 14:50
A coz to za gatunek? Pierwsze slysze o takiej nazwie - Genia l3..........

morda
29-03-2013, 15:04
To 3 litrowa gienia. Chyba drink jakis?...

Awikularia
29-03-2013, 15:11
A mozliwe, mozliwe... Kiedys pilam drinka o nazwie k-23, wiec i jest moze Genia l3.....

morda
29-03-2013, 15:15
A co powiesz na cyaneopubescens l8 ?

Swoją drogą to ludzie - nie określajcie tak wylinek pająków. To dotyczy tylko larw chrząszczy. Nigdzie (w żadnym kraju) nie ma takich oznaczeń. Tam to nawet nie wiedzą co to wylinka bo zwykle przy sprzedaży podają wielkość pająka. Taki Czech to pewnie sie posika ze śmiechu jak mu wciśniemy 10litrową smithi.

pac
29-03-2013, 15:33
ale jak narazie tu na forum kazdy rozumie co oznacza L wiec nie widze sensu zeby sie tak do tego przyczepiac :) cale szczescie czesi tu nie wchodza bo bylby dopiero problem cos zrozumiec :)

Awikularia
29-03-2013, 15:42
Nie wiem, ja znam czeski i nie uwazam tego jezyka za az tak smieszny, aczkolwiek slowo "punczochacze" moze faktycznie rozsmieszyc. A sformulowanie "punczochacze na parniku" czyli w wolnym tlumaczeniu "rajstopy na parowcu" jest cudne, nieprawdaz? Zreszta Czesi uwazaja nasz jezyk za bardziej smieszny :P

morda
29-03-2013, 15:44
Gołąb = dachovy zasraniec.

Awikularia
29-03-2013, 15:46
Gwoli wyjasnienia - wyrazy w jezyku czeskim zapisalam w powyzszym poscie fonetycznie. I jeszcze jedno - "pupa" to po czesku poczwarka, a "pupek" to pępek :P

rastafaq
30-03-2013, 00:59
mam pomysł - mam napad
miejsce stalego zamieszkania - trvale bydlisko
cytat z gwiezdnych wojen - Luk! jo sem twoj tatienek <hahaha>
zepsuty - poruhany
koparka - ripadlo
zaczarowny flat - zahlastana fifulka
Byc albo nie byc, oto jest pytanie - bytka abo ne bytka, to je zapytka
List do Koryntian - Hymn o milosci - "milosc sie nie obraza i gniewem nie unosi" - "laska se ne wpina i ne wydyma sa"
Nie Awi jezyk czeski wcale nie jest smieszny <hahaha>

A z tym L to mysle, ze duzo ludzi sie przyzwyczailo, nie ma w tym nic szkodliwego wiec niech zostanie, jezeli czech nie zrozumi to powie sie inaczej.

Masa
30-03-2013, 01:05
dodam jeszcze jedno slowko:
wiewiorka - drevni kocur :)

Grażynka
30-03-2013, 01:17
najlepsze jest "bytka abo ne bytka, to je zapytka"

Mikka
30-03-2013, 06:44
hehe a ja lubie "sterylizowany uchorek"
........ogorek konserwowy :P
"poruchany" - popsuty...

pac
30-03-2013, 08:34
to ja jeszcze dodam ze zbyt towaru = odbyt.. hehehe no comments

Iko
31-03-2013, 12:06
Kiedyś oglądałam komedię z Luisem Defunes'em po czesku. Leżeliśmy na glebie jak pająki w czasie wylinki i wyliśmy ze śmiechu, potem szczęki bolały. Cudne było!!!!

42d3e78f26a4b20d412==