PDA

Zobacz pełną wersję : zostalem ostrzelany



Foxtrott
06-04-2013, 03:05
wczoraj dorosla A.metallica kumpla ostrzelała mnie z odległości około 20-25cm odchodami kiedy próbowałem zdjąć ją z półki na którą wpazła nieproszona. dostalem 2 grudkami szarej substancji a kilka sekund później pająk zostawił na półce małą kropelkę przejzystego płynu.
to była jakś reakcja obronna czy ze strachu to zrobiła??

morda
06-04-2013, 03:08
Może po prostu jej się chciało :)
Nie słyszałem o takiej formie "obrony".

rado120
06-04-2013, 03:12
poprostu obsrala sie :] hehe ze strachu

SID7426170
06-04-2013, 03:38
Fasciata mojego kumpla tez tak robi : )

Masa
06-04-2013, 03:49
Mam nadzieje,ze jak moj metal dorosnie bedzie lepiej wychowany:) Pozdro

Atrax Robustus
06-04-2013, 04:39
Bylo to spowodowane stresem. Niektorzy traktuja to jak reakcje obronna, ale ja powstrzymuje sie od komentarzy.

GALN
06-04-2013, 05:21
Foxtrott to tak jak z ptakami :) jak złapiesz nieraz jakiegoś dzikiego to też tak potrafi strzelić hihih napina się do ucieczki i jak jest naładowany to strzela.Można jedynie zgadywać o co mu chodziło ale moje 2 małe fasciatum też dziwnie się zachowują nie wiem co będzie jak dorosną ale zamiast stawać przodem do przeciwnika to obracają się tyłem i podnoszą odwłok wysoko strach pomyśleć jak dorosną i i wezmą przykład z A.metallica twojego kumpla :)

small
06-04-2013, 05:45
Moja A. versicolor juz nie raz 'strzelala' odchodami. Nie sadze aby bylo to zwiazane ze stresem, raczej byla to reakcja obronna...

kak
06-04-2013, 06:27
hm jak ja lapie muchy za skrzydla to tez sraja na palce :/ wiec reakcja obronna na pewno

Metall
06-04-2013, 06:52
small, reakcja obronna (w to wchodzi stres) bo jak gdyby nie byla zestresowana to nie musiala by sie bronic. jak by do Ciebie podeszlo kilku kiboli z palami to nie bylbys zestresowany ?

banzai
06-04-2013, 07:44
ale na pewno by ich nie obsral hehee

Jaca
06-04-2013, 10:10
Można to tłumaczyć na kilka sposobów (wszystkie dotyczą sytuacji stresowej):
- napięcie mięśniowe (gotowość i zwartość do stosownej reakcji obronnej ;),
- zmniejszenie ciężaru ciała (pomaga w ucieczce),
- wtórne, w stosunku do poprzednich dwóch punktów, wykorzystanie stresowej defakacji w celu np. trafienia napastnika ;)

GALN
06-04-2013, 11:36
wszyscy piszą o stresie u pająków podajcie mi link do jakiejś fachowej stronki na której pisze że pająki przechodzą stres tak z ciekawości chciał bym poczytać bo mi się wydaje że one do stresu mają zamało rozwinięty mózg.

Jaca
06-04-2013, 11:49
Stresu doznaje nawet tak prymitywno stworzonko, jak stułbia (układ nerwowy siateczkowy), która kurczy się do postaci małej kuleczki. Stres to po prostu reakcja organizmu na zagrożenie, nie trzeba mieć w tym celu nawet mózgu.

GALN
06-04-2013, 12:15
No na taki "stres" to się mogę zgodzić ale masa ludzi czytając stres dbiera to inaczej myśli że to jest długo lub krótkotrwały stan mózgu a nie sekundowa reakcja na dany bodziec przyrównują "stres" pająka do stresu gada lub tp. widząć pająka z łysą pupą w zoologu wracają na forum i powstają potem posty widziałem biedne zestresowane pajączki przetrzymywane w niegodziwych warunkach to samo nieraz zdarza się po pokazaniu na forum zdjęcia pająka z łysą pupą.Wydaje mi się że trzeba by to rozgraniczyć w jakiś sposób bo nowe osoby chcąc niechcąc są wprowadzane na samym starcie w bład.Może w Faq dodać mały opis tego niby stresu.

Hwarang
06-04-2013, 12:27
small napisał(a):

>Nie sadze aby bylo to zwiazane ze stresem, raczej byla to reakcja
> obronna...

Nie zebym sie czepial slowek, ale reakcja obronna nastepuje pod wplywem stresu ;P

Baku
06-04-2013, 12:31
wiele zwieząt broni sie w ten sposub ,,, jest nawet rzuczek co strzela czymś wstylu gotuącego sie kwasu :P

mozliwe ze i pająki tak robią :P

Foxtrott
06-04-2013, 13:01
ten żuczek to bombarda i to nie kwas tylko gorąca ciesz o temperaturze około 90st.C. wystrzeliwana jest jak w silniku rakietowym... do specjalnej komory uchodzą wyloty dwóch zbiorniczków. kiedy ciecze się zmieszają w komorę następuje wybuch(no ale oczywiście malutki). normalnie wygląda jakby to był jeden strzał, ale gdyby tak było to żuczek wyleciałby w powietrze :P
po odtworzeniu w zwolnionym tempie nagrania wybuchu i przepuszczeniu przez oscyloskop widać, ze to seria malutkich wystrzałów następujących błyskawicznie po sobie.

small
06-04-2013, 13:33
> Nie zebym sie czepial slowek, ale reakcja obronna nastepuje pod
> wplywem stresu ;P

To byla bezstresowa reakcja obronna... ;>

Hwarang
06-04-2013, 14:13
Znaczy uznal, ze oponent jest niewarty zachodu i mozna go obsrac ;) Hardkorowa wersja powiedzonka "zlewam cie cieplym moczem" :>

small
06-04-2013, 16:18
Hwarang napisał(a):

> Znaczy uznal, ze oponent jest niewarty zachodu i mozna go
> obsrac ;) Hardkorowa wersja powiedzonka "zlewam cie cieplym
> moczem" :>

No wlasnie cos takiego mialem na mysli... ;P

Baku
07-04-2013, 07:59
to w takim razie czym jest ta ciecz ... o teori wybuchowej wiem :P ,, z kwasem wsumie tak palnołem ale było by to teoretycznie mozliwe aby to był jakiś kwas organiczny albo jego pochodna , bo napewno wodorem i tlenem ie strzela :P

Dark Raptor
08-04-2013, 00:38
Zacytuję tu tekst ze swojej strony:

Doskonałym sposobem obrony jest broń chemiczna. Większość chrząszczy z rodziny czarnuchowatych (Tenebrionidae) np. borzewka (Diaperis boleti), grzybiec (Bolitophagus reticulatus) wydziela bardzo silną, cuchnącą woń. Podobnie czynią biegacze. Niektóre z nich posunęły się do tego, że potrafią wystrzeliwać substancję o właściwościach wybuchowych. Strzele (Brachinus), bo o nich tu mowa, rozszyfrowano pod tym względem w latach sześćdziesiątych. Substancja ta to mieszanina hydrochinonu, toluochinonu i nadtlenku wodoru. Wydzielona do środowiska wybucha, tworząc małe obłoczki dymu.

Bardzo finezyjna i efektowna obrona :))

42d3e78f26a4b20d412==