kokon

[bartoszbag]

hej mam pytanie czy dobrym pomyslem jest wyjecia jaj z kokonu i polozenie ich na wilgotnej gazie a kokon wypelnic wata i oddac samicy w celu mnijszego stresu prosze o wypowiedz osoby rozmnazajace pajaki

[Goblin]

Nie...

[morda]

Nie. Samicy nic się nie stanie - na zawał nie padnie. Tak masz większą szansę na zapleśnienie jaj.

[rastafaq]

Na wilgotnej gazie to już wogole by z nich nic nie wyszlo.

[BOOBO]

Ja bym ci proponował zrobić inkubator . NIestety nie wiem jak sie go robi ale jest na jakiejś stronce poszukaj :)

[maze]

a czemu bys tak proponowal??

[Awikularia]

Wyciagac jajeczka i wypchac kokon wata? A coz to za pomysl??? Samica polazi 1-2 dni i zapomni, ze miala kokon. No chyba ze dla ciebie jest wazniejsze sprawienie samicy przyjemnosci, niz doczekanie sie potomstwa.....

[Mały]

Samica Psalmopoeus cambridgei po odebraniu kokonu na drugi dzien ulepila sobie sama 2 'kokon' z resztek pajeczyny i podloza, pochodzila z nim pare dni i go zostawila w spokoju... male nimfy nie przenosilem szybciej, luzniej do inkubatora jak po 2 wylince (czyli wylinka przed 1 wyl. jako pajak) no i doczekalem sie potomstwa, nie nalezy zapominac o regularnym utrzymaniu wilgotnosci w inkubatorze, szczegolnie przed 1 linieniem pajakow...

Na fotce kilkanascie nimf Psalmopoeus cambridgei tuz przed 1 linieniem....

http://www.ctnet.pl/~ptasznik/1/001.jpg

[KoMar_83]

widze po kilku poprzednich postach, jak i tym, że nie masz coś wiarygodności dla porad BOOBO :P

[maze]

a dziwisz sie??

[madOx]

Kolega jak zabral samicy kokon to na drugi dzien padla...moze to tylko przypadek

[Awikularia]

Moze tak natarczywie zabieral, ze zranil samice. Zareczam, ze nie padla z rozpaczy :P.

[madOx]

>> Moze tak natarczywie zabieral, ze zranil samice

Odpada :)

>> Zareczam, ze nie padla z rozpaczy :P.

Kto to wie :D

[loko]

to glupi pomysl.. chyba ze mial bys profesjonalny inkubator.. pytanie tylko po co to robic?