Zobacz pełną wersję : szybkość pajaczkow
Mam w swojej małej hodowli kilka pajaczkow - B. Vagans, Kedziorka, Parahybanke i Genicualte. I tak obserwujac je zaczalem sie zastanawiac jaka predkosc maksymalna moga te osobniki osiagnac... A moze jakis inny gatunek ptasznikow jest znacznie szybszy?J akos mam klopot zeby do takich dotrzec wiec bylbym wdzieczny gdyby ktos zaznajomiony mogl sie podzielic takimi informacjami
Nadrzewne sa najszybsze
Np. Psalmopoeus cambridgei, on poprostu sie "teleportuje".
Hehe duzo jest szybchych od nich np. murinus juz nie wspominajac na nadrzewnych ...
co do cambridgei to prawda one nie chodza, nie biegaja, nie skacza, one sie teleportuja :)
Ano doczytalem ze murinusy sa szybkie, ale wracajac do tematu - jak szybkie w km/h ? :) i o ile szybsze od vagansa? Sa moze gdzies takie dane?
Taa.. najszybsze są pająki przemycane z ciepłych krajów samolotami odrzutowymi.. normalnie prędkość ponaddźwiękową osiągają.. :]
Pabluss, ręce opadają...
Kup sobie jakiegoś Avika, zobaczysz co to szybki pająk.
Albo maculate, irminke itp. Twoje pająki nie są szybkie, w porównaniu z tym.
Chyba nikt nie m, takich danych.
Awikularia
30-10-2013, 03:29
Podlacz pajakowi szybkosciomierz i zbadaj wyniki. A jak dojdziesz juz do jakichs konstruktywnych wnioskow, to opublikuj wyniki swoich badan.
Najszybszy ptasznik, z jakim sie spotkalam, to Ephebopus murinus oraz mlode ptaszniki z rodzaju Chilobrachys. Nie mierzylam ich predkosci, wolalam je zlapac :>
Mysza1983
30-10-2013, 05:42
jak dla mnie najszybsze są psalmopeusy, jak to spiepsza to patrze tylko gdzie i kiedy sie zatrzyme, avikularie dużo więcej skaczą i to może być problem, a reszta wole jak siedzi w pudełkach i chciałbym być nieświadomy ich predkości na "wolnym" terenie :-)
Wiesz co ja bym poleciał podłączyć małemy gedzierzwemu buteleczke nitro na odwloczek jak sie dość rozpędzi to jeszcze uruchomić nitro i powinien zapylac koło 200 km/h osobiście jeszcze nie probowalem.
Psalmopeousy z wiekiem "wyhamowuja". Moja samiczka L14 raczej specjalnie szybka nie jest. Najszybszy z jakim mialem do czynienia to chyba E.Rufescens
Ja jak się przeprowadzę w wakacje do nowej chałupy to planuję zrobić eksperyment z moim crawshayiem, cambri i darlingi. Ale dopiero jak dorosną. Pokoje mam tam tak że nigdzie mi nie zwieją. A cambridgei jeszcze pewnie wezmę na okno i porobię fotki.
Ephebopusy, Tapinaucheniusy, Chilobrachysy, Heteroscodra.... to są demony szybkości. Psalmopoeusy (z moich doświadczeń) nie dorównują tej "gromadce".
ściana-sufit-szafka-znikł-jest na drógiej ścianie-podłoga-sufit-znikł..........cambridgei :]
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.