PDA

Zobacz pełną wersję : co jest z ta wilgotnoscia ?!?!?!?!?!



bachus
03-11-2013, 11:31
Przed chwila znalazłem samice lividum L11 z podkurczonymi nogami, liniała góra 3 dni temu i miała sporą wilgotnosc, jak ja odkopywalem torf byl mokry, to samo albostriatum L3, liniala przed tygodniem i tez miala mokro, to co jest, maja miec basen zeby nia padly ?!?

morda
03-11-2013, 11:36
Według mnie po prostu zbieg okoliczności. U mnie też pająki warunki miały dobre a zdechło mi ich kilka właśnie tak w krótkim czasie.

Swoją drogą Haplopelmy są dość wrażliwe. Nie chodzi tu o wilgotność a o np. pleśń. Często te cholery nie wynoszą resztek z nory. Moja ma torf mokry i ma się dobrze.

bachus
03-11-2013, 11:45
Sprawdzalem i plesni nie ma, roztoczy tez nie, z wylinki wyszla cala wiec to tez nie to.

morda
03-11-2013, 12:00
Widocznie coś jest z nią nie tak.
Miałem dwa dziwne przypadki:

1. Vagans liniał (10 lub 11 wyl). Po wylince ledwo się ruszał, nie jadł.... normalnie był jakby sparaliżowany. Zdechł jakieś 2 tyg później.
2. P. cambridgei, samica 9 wylinka. Wyliniała i było wszystko ok. Jadła, szalała, biegała, skakała... nagle zaczęło się jej zmieniać. Z czasem przestała się w ogóle ruszać, też dostała takiego paraliżu i padła.

Pojęcia nie mam co się z nimi stało. Czasem po prostu pająk zdycha mimo iż ma cacy warunki...

FURUS
03-11-2013, 12:19
a moze masz jakas chemie w pokoju jjakies srodkina robale plytki na mole czy cos takiego ?

bachus
03-11-2013, 12:24
Nic takiego, pokoj jest czysty od chemii, zamkniety na klucz.
Poki co pajaki leza na mokrych chusteczkach, moze to cos da, lepiej juz cos zrobic niz nie robic nic.

morda
03-11-2013, 12:28
Dokładnie, lecz wątpie czy coś to da. Zawsze można mieć jakąś nadzieję.....

To jest ten ból, że choroby ptaszników nie są w ogóle poznane. Niestety zwykle trzeba się pogodzić ze śmiercią pająka.

SPeCTeR
03-11-2013, 14:59
Mi sie ot tak sobie przekrecila kilka dni temu samiczka Brachypelmy Klaasi L9 :/ Nawet nozek nie podkurczyla, nic. Najlepsze jest to, ze jak padl mi kiedys P.Platus, tez nie wiadomo czemu, to nastepnego dnia juz zaczynal smierdziec i bylo pelno muszek wokol niego, a Klaasi lezy juz kolejny dzien i nic...

pac
03-11-2013, 15:30
mi czasami pajaki tak "leza" ze maja kilka odnozy podkurczonych ale nic zlego sie nie dzieje i wszystkie zyja..

thanci
04-11-2013, 04:55
Ja miałem podobny przypadek z C.fascuatum (5-6 wyl) po prostu padł..przedtem jadł, roznosił pajeczyne wszystko było ok (juz nie wspomne o warunkach bo byly ok). Coz powiedziec...zdarza sie po prostu.

Latarnik
06-11-2013, 01:13
Niestety tak już jest , odkąd padła mi B. vagans L8 przestałem używać w pokoju zapachowych świeczek , nie wiem czy to pomaga ale wole nie ryzykować ....
Trzymajcie się !

42d3e78f26a4b20d412==