PDA

Zobacz pełną wersję : Psalmopeus Cambredgei



katola
05-11-2013, 08:46
Jestem początkujący-teorię mam(gorzej z praktyką-mam od tygodnia-Nhandu coloratovillosus- i chciałbym kupić jeszcze jednego ptasznika ,właśnie Psalmopeus Cambredgei . Pytanie-czy jest on może polecany początkującym(niemyslcie ze o nim nie czytałem) chce wiedzieć jak myslicie czy sobie z nim poradze?

JeRy
05-11-2013, 08:48
hmm.. myslę, ze raczej tak, jesli masz chociaż troche doświadczenia.

matss2
05-11-2013, 09:01
a czy ajk się otwiera terra to cambridgei ucieka czy nie ??????????????????

JeRy
05-11-2013, 09:02
Hehe na pewno bedzie chciał nieraz uciec, trzeba być ostrożnym , tak to jest z pająkami ;)

cyclosternum
05-11-2013, 09:15
moje kambridze są bezproblemowe w hodowli i wcale nie próbują uciekac napewno se poradzisz

Mefisto
05-11-2013, 09:24
Dużo zależy od osobnika. Do niedawna miałem dwa Cambridgeie. Jeden tylko patrzył, jak by tu spitolić (przez to nie otwierałem nigdy pojemnika, gdy pająk był poza gniazdem), a drugi jest spokojniutki.
Fakt faktem, ze gdy już ta bestia spieprzy, to złapanie jej może być wyzwaniem. ;)
Przy zachowaniu środków ostrożności prawie kazdy sobie z nim poradzi.

PyRyLy
05-11-2013, 10:24
z regoly jak sie wystraszy to bedzie uciakal do gniazda chyba ze go z tamtad wygonisz to bedziesz mial nowe doswiadczenie :P

daf
05-11-2013, 10:25
Jak już ci ucieknie cambridgei to miej ten fart że będzie to duży osobnik. Malego praktycznie nie złapiesz. Ja jak mój dorośnie zrobię mu fotkę na oknie.

Mefisto
05-11-2013, 10:27
Nie zawsze uciekają do gniazda. :) Zdarzyło mi się już z tego powodu ściągać go z karku. :)

Marian667
05-11-2013, 10:30
Moim pierwszym pajakiem byl wlasnie cambri... musialem go kilka razy lapac po biurku ale zawsze wystarczylo mi reflexu... polecam go nawet na poczatek.. trzeba byc tylko ostroznym i zawsze miec pudelko do lapania pod reka :)

ziu
05-11-2013, 10:58
Podejrzewam ze naczytales sie wielu postow o ucieczkach ;] i teraz masz watpliwosci pamietam jak ja chcialem kupic 1 nadrzewniaka czyli cambridge`a tez sie tego naczytalem i balem. Nie jest on taki straszny, fakt faktem ze jak nie ma gniazda to ciezko obslugiwac pojemnik z nim (jako jedyny moj nadrzewny byl bardzo pobudzony i ciagle uciekal w gore :) ale jak juz zrobil gniazdo byl jak wiekszosc ptasznikow ucieka do nory :D Jadu nie ma groznego wiec jesli nie jestes uczulony nie ma czego sie bac. Polecam tego pajaczka, jest ladny i ciekawy do obserwacji.

P.s. Ale w porownianiu do kedziora jest to niezly speedzior ;] wiec uwazaj na ucieczki.

Pozdrawiam.

katola
05-11-2013, 11:17
ok dzieki podniosłeś mnie na duchu

WeNsU
06-11-2013, 11:05
uwazaj bo oprocz szybiego biegania on umi takze skakac...

42d3e78f26a4b20d412==