PDA

Zobacz pełną wersję : POMOCY t.blondi wylinka



_RoMaN_
12-12-2013, 05:37
Właśnie moja druga T.blondi przechodzi wylinkę, więc sie cieszyłem ze przechodzi ale trwa to juz ponad 24 godziny myśle ze chyba nic z tego juz nie bedzie, karpaks juz uwolniła ale pozostały jeszcze nogi, był bym moze dobrej myśli ale juz karpals i odwłok ściemniał, myślałem ze juz niezyje ale tak patrzę sobie na nią a ona poruszyłą nogą wiec moze jednak bedzie dobrze. Temperature ma 26 stopni i wilgotność odpowiednią, więc nie wiem co jest, proszę o pomoc

SDY
12-12-2013, 06:02
Czekaj... Tylko to pozostalo. A ktora to wylnka?

_RoMaN_
12-12-2013, 06:09
Była po pierwszej przechodziła drugą

Jimbo
12-12-2013, 06:12
Młode Blondi często padają podczas wylinek.

marianex
12-12-2013, 06:58
Jimbo nie strasz Romana moze bedzie wszystko okey
ptaszniki czasami długo przechodza wylinki a czasem błyskawicznie

ketnip
12-12-2013, 07:05
IMHO ta blondi już RIP....

Jimbo
12-12-2013, 07:36
Nie straszę, tak po prostu jest. 24 godziny to za dużo nawet na dużego pająka, a co dooiero na takiego małego. Życzę ci oczywiście, żeby przeżył, ale mała szansa na to.

pac
12-12-2013, 07:38
takie mlodziki raczej nie linieja 24 godziny..

morda
12-12-2013, 09:50
Maluchy (nawet blondi) zwykle linieją ładnie i szybciutko. Blondi to pająk wrażliwy i często pada.

garo
12-12-2013, 15:37
Witam !!!

Choduje pajaki od kilku lat juz (10) i nigdy nie mialem przypadku aby pajak przechodzil tak dlugo wylinke zwykle to zajmowalo moze maxymalnie 3-4 godziny i to zalezy od tego ktora to jest wylinka i jaki gatunek.
Z drugiej strony nigdy nie hodowalem i nie mialem do czynienia z T.Blondi i nie wiem dokladnie jaki czas ona ma na przejscie wylinki.
Ale wiem na pewno, ze faktycznie bardzo czesto te pajaki padaja i nie tylko podczas wylinek ale i wogole.

Znam przypadki, ze dorosle samice padaly z niewyjasnionych przyczyn, sa to bardzo wrazliwe ptaszniki mimo swej wielkosci, sa najwiekszymi pajakami na swiecie a zarazem jednymi z najbardziej delikatnych i najmniej odpornych.



garo

_RoMaN_
13-12-2013, 04:54
Z pajaka juz chyba nic nie bedzie, jeszcze sie rusza, przewróciłem go do noralnej pozycji juz i tak mu to niezaszkodzi najwyżej pomoże, Szkoda pajaka taki fajny był
naszczęście mam jeszcze die blondynki

SDY
13-12-2013, 05:56
A jak teraz wyglada? Moze sprobuj mu pomuc jakos? Skoro i tak ma zdechnac to moze warto, nie wiem, na sile sprobowac wyciagnac...

42d3e78f26a4b20d412==