PDA

Zobacz pełną wersję : b.epicureanum czy vagans?Kto odrózni?



robert.p.
15-01-2014, 15:07
Dla miłosników powiekszania liczby gatunków.
Górne zdjęcie przedstawia pająka kupionego w czerwcu zeszłego roku na giełdzie w Świętochłowicach jako b.epicureanum.Było to malenstwo L1 albo 2
Sprzedającym był dosc znany w "swiatku" terrarysta (dodam ze nie z Wrocławia,zeby nie było niedomówien).Pająk jest teraz L6-7 i jest u mnie.Na dolnym zdjęciu b.vagans L7 z mojej osobistej hodowli.Czy mozna te pająki odróznic na tyle dokładnie by nie było pomyłki?Moim zdaniem oba mieszczą sie w granicach zmiennosci ubarwienia vagansa.Jesli lubicie sztucznie powiekszac liczbe gatunków to wasza sprawa.Ale nie dorabiajcie do tego ideologii ze te pająki sie róznią.MIło myslec ze ma sie 4 gatunki zamiast 1 ale to nie zmienia faktu ze vagans pozostaje vagansem.Oczywiscie epicureanum,angustum,sabulosum są realne i mozna je odróznic od vagansa-ale nie w Polsce tylko w Meksyku.Ewentualnie w terrariach znanych w swiecie arachnologów.A u nas trzeba sie zdac na "uczciwosc"sprzedających.A z tym róznie bywa niestety.
Pozdrawiam Robert

SDY
15-01-2014, 15:28
Zauwazylem tylko jedna roznice: domniemywany B.epicureanum ma jasniejszy karpaks (moze to tylko kwestia zdjecia ale tak to wyglada...). Czyli sugerujesz ze na rynku polskim nie ma epicureanum, angustum czy sabulosum. Cos jak z herculesem i gigasem?

robert.p.
15-01-2014, 15:50
Ma jasniejszy karapax ale wsród moich vagansów występuje tez duza zmiennosc.Gdybym te "epicureanum"postawił niepodpisaną i wymieszał z innymi pudełkami to pewnie bym nie wiedział która to jest.Vagansy z jednego kokonu mogą sie mocno róznic.W załączniku zdjecie vagansa L10 z dosc jasnym karapaksem-wiekszosc rodzenstwa była typowa.Nie wiem czy są czy ich w polsce nie ma-angustum ,sabulosum,epicureanum-ja po prostu nie hoduje ich ani w swej ofercie nie mam bo moim zdaniem nie ma cech pozwalających rozróznic je na 100%.A nie lubie nikogo wprowadzac w błąd.Są pewnie tacy którzy mają inne zdanie na ten temat ale to przeciez kazdy sam ustala co hoduje czy sprzedaje,a ja mam takie własnie w tej sprawie poglądy
Pozdrawiam Robert

Mysza1983
15-01-2014, 16:44
Do mnie też to to samo, ale pewnie "prawdziwe" augustumy czy tam inne vagansopodobne będą się róznić czymś, tylko skąd ma sie wiedzieć czy tem jeden koleś nie zastosował chwytu marketingowego i nazwał se vaganse epicureanum i mu poszły, a potem tak każdy po kolei kopiował nazwe...

Ten "chwyt marketingowy" czasami jest świadomy a czasami wynika z błędnej klasyfikacji gatunkowej zwierzaków pochodzących z odłowu (nie raz się z takim czymś spotkałem).

SDY
15-01-2014, 16:52
Ale moze posiadasz takowe (przy zalozeniu ze takowe istnieja oczywiscie). Podpisujac je jako vagans tez wprowadzalbys w blad:P
Bez sensu: to ja nie mam albopilosum tylko blondi. L6. Chetnie sprzedam. Jedyne 50 pln... Chce ktos?:P (troche przegiolem ale tak mi sie nasunelo...)
Takze widzisz-punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Zalezy z ktorej strony na problem spojzec.
Jedynie moznaby sprawdzic to dopuscic do 100%owego vagansa i zobaczyc co sie z tego wykluje... Czytalem przed chwila bardzo interesujaca debate, sprzed roku bodajze, na tenat hybrydyzacji. Wynikalo z niej ze potomstwo powinno byc plodne azeby mozna bylo zaliczyc danego osobnika do konkretnego gatunku (co prawda Baku mial jakies watpliwosci ale jego argumenty mnie nie przekonaly do konca...). To by sie pokrywalo z moja niewielka widza wyniesiona z ogolniaka.
Twoje poglady-rzecz swieta dla ciebie i nikt ci tego nie odbierze. I bardzo dobrze ze masz, takich ludzi szanuje.

Mysza1983
15-01-2014, 17:13
SDY chyba jednak mało czytałeś, vagansa mozesz połaczy z inną brachypelmą i bea z tego shybrydyzowane młode. Kwestią dyskusyjną jest późniejsza płodność hybryd (moim zdaniem bedą płodne). Widać że w polsce lepiej iśc do technikum niż do ogólniaka :-P.

robert.p.
15-01-2014, 17:21
Blondi to nie albopilosum i to porównanie wiekszego sensu nie ma.W tym wypadku(jesli chodzi o vagansy) sprawa jest zupełnie inna.Jak rozróznic gatunki(czy tez hybrydy) jesli jedyną metodą jest obserwacja cech zewnetrznych np. ubarwienia,budowy itp.O ile t.blondi od b.albopilosum moge rozróznic juz w kokonie
to b.vagans od b.angustum czy epicureanum juz nie-potrzeba duzych osobników i na dodatek i tak nigdy pewnosci nie bedzie.Najpewniejszy byłby odłow-z dokumentem CITES gdzie jak byk by pisało b.epicureanum.A to co jest w tej chwili w hodowli w Europie-juz o Polsce nie wspomne to jest wymieszane do granic mozliwosci.A hybrydy brachypelm są płodne!!!!To nie to samo co koń+osioł=bezpłodny muł.U bezkręgowców często jest inaczej.A co do nazewnictwa:
jesli wszystkie vagansy jakie mam są potomkami 1 samicy którą 10 lat temu kupiłem
jako b.vagans to chyba nie byłoby zbyt uczciwe gdybym młode jednej z jej córek nazwał "vagans",drugiej "epicureanum" a trzeciej "angustum".Nie wiem czy była ona prawdziwym i czystym vagansem ale to mnie nie upoważnia do wymyslania innych nazw dla jej potomków.A to ze hybryde vagansa i albopilosum pół Polski sprzedawało jako angustum to juz chyba każdy wie.I dlatego wole miec 45 gatunków zamiast 48 czy 49.Bo tak to moge sobie swoje samice vagansa"poprzerabiac" i dopiero byłbym maczo w rozmnazaniu.Ale mnie to na szczęscie nie jara
Pozdrawiam Robert

Baku
15-01-2014, 18:43
jestem na drodze do załatwienia sobie kluczy anatomicznych do pajączków z mygalomorpha :] jak będe to miał ... hmm bujcie sie bujcie ...


co do zdjęcia , hmm jak zawsze powtarzam - po zdjęciu nie rozruznisz :]
najlepiej oznacza se po strukturze helicera / n strydulacyjnych i po budowie spermateki , proporcje odnuzy bedą w nast kol ,,,

barwa jest najbardziej mylnym wskaznikiem do rozpoznawania ....


co do epicureanum ja mam inne obawy - tzn ze jest to gatunek nie występujący w handlu a to co kupujemy to jes t trade mark jakiejś hybrydy lub zwykłego vagansa ,,, :]


co do wyznacznika ,, hmm po zdjęciach,,, patrzcie na strone westa bo on tych zdjęć sobie o tak o nie ściąga tylko on te pająki oznacza - nie mówie ze jest nieomylny ale napewno wie więcej niz my ... ,

ketnip
15-01-2014, 23:07
tylko co do strony Ricka Westa to na niej pod nazwą b.epicureanum i b.vagans są te same fotki :)

b.epicureanum (http://www.birdspiders.com/index.cfm?fuseaction=photo.detail&imageid=15B04C55KD0B7KAEC2K14C9203548A63FC6)

b.vagans (http://www.birdspiders.com/index.cfm?fuseaction=photo.detail&imageid=15B00885KD0B7KAEC2K14E33E6201B04792)

ketnip
15-01-2014, 23:09
sorry powaliły mi sie linki wszystko sie zgadza

SDY
16-01-2014, 01:04
Mysza: No to powiedz mi skad zes wytrzepal teze ze beda plodne? Nie ma takiej mozliwosci. To nie pies u torego wystepuje polimorfologizm gatunkowy. Gdyby dawaly plodne potomstwo, bylyby jednym gatunkiem. Proste. Nie sa-nie daja. Ja juz mialem do czynienia ze specami z technikum. Owszem na maszynach i kablach to sie znaja.:P
Robert: Wiem ze przegiolem. Codzilo mi o zdanie ze to kazdy sam sobie ustala co hoduje czy sprzedaje. Hybrydy nie sa plodne. Zaprzeczacie w ten sposob sami sobie. W definicji gatunku jest jasno napisane ze jesli dwa osobniki sa w stanie wydac plodne potomstwo, to naleza do jednego gatunku. A skoro albopilosum i vagans to 2 rozne gatunki (jakby wynikalo z systematyki, chociaz to podzial sztuczny, moze byc bledny) wiec z plodnego potomstwa (czyt hybryd) nici. Co do tego nazewnictwa masz zupelna racje. Cyba ze twoja vagansiczka nie jest vagansiczka... Mozesz wtedy wprowadzac w blad, ale wynika to z niedoinformowania raczej niz z czegos innego. Nie podwazam vagansowosci twojej vaganski, jedynie spekuluje.

SDY
16-01-2014, 01:14
Chyba mnie nie do konca zrozumiales. Nie napisalem ze nic z tego nie bedzie, nic sie nie urodzi, tylko ze potomstwo bedzie bezplodne bo tak wynika z definicji gatunku i systematyki.
P.S. A czytalem chyba duzo... Jak sie zdaja glupia mature z biologii to juz trzeba troche pocztac, a jak kogos to interesuje to na ogol czyta wiecej, i wiecej... Zalezy jeszcze do jakiego ogolniaka i jakiego technikum... Bo sa szkoly i szkoly.:P

Baku
16-01-2014, 01:19
hmmm wtakim razie podaj mi modele systemów klasyfikacji(systematyki) organizmów :P ( hyba są 3 - sam nie pamientam :P )

a potem pomyśl gdzie popełniłeś błąd :] jakby co to będzie podpowiedz jakaś ale narazie sprubuj samemu :] :]

Baku
16-01-2014, 01:50
hmm mówisz to z taka pewnośćią ze arz sie wkór.. ( jestem po nieprzespanej nocy wiec sie nie przejmuj :P ze ci nawrzucam:P:P)

kim ty jeesteś aby muc wyciągać tak dalekoidące , jednoznaczne wnioski ?? jeszcze rozumie jakbyś sensowne wnioski wyciągał , wiesz brak skromności da sie przerzyć ale to co ty piszesz brzmi w ten sposub " moja jest tylko racja i to święta racja bo nawet jak jest twoja to moja jest mojsza nirz twojsza że właśnie moja racja jest racja najmojsza "

największe auorytety świata prowadzą dyskusje na takie tematy od wielu lat i nie mogą dojś do porozumienia jak traktować poszczegulne grupy i jak tworzyć systemy,, a ty mówisz ze napisałeś mature z biologi więc nikt ci ***** nie podskoczy ,, mój Dziekan ma więcej skromności i ostrorzności w wypowiadaniu sie na podobne tematy niz ty ,, coś tu jest nie tak ,,

zeby nie było ze sobie cośtam ubzdurałem ....

a) gatunek jest to zbiur populacji wykazujących podobieństwo morfologiczne
b) gatunek jest to zbiur populacji osobników mogących sie wzajemnie krzyrzować dając płodne potomstwo ,,
c) gatunek jest to zbiur populacji mogących się wzajemnie krzyrzować dając płodne potomstwo i zamieszkujące tą samą nisze ekologiczną ,,
d)gatunek jest to zbiur kompatybilnych do siebie alleli
e)gatunek jest to zbiur gamet dających płodną zygote
f)gatunek jest to zbiur organizmów podporządkowanych pod dany taxon

zalezy z jakiej dziedziny biologi jesteś specjalista mozesz spojeć na gatunek z kazdego z tych punktów ... pewnie ich jest więcej ,,,

dobra dalej ,,
czepiasz sie słowa chybrayda ,,

hybryda-->hybrydyzacja jest to proces polgający na uwspulnieniu (??) 2 lub więcej pierwotnie odmiennych cech a więc hybrydą jestes tak samo ty jak i ja i wszystko inne co ci przyjdzie do głowy ,, hybrydyzacja juz wysępuje na poziomie atomowym az po istoty zywe,, nawet dziecko (??mniejsza z tym:P:P) jednojajowców bedzie hybrydą gdyrz w przeciwieństwie do nich ich(??) dziecko nie było by klonem a rekombinacją genów tak jakby jednego organizmu ale zawsze rekombinacją ,,, ,,

ale załuzmy ze ogranicamy sie do wąskiego okienka ,,, czyli definicja ( którą podałeś ) gatunku nr b) i hybryda w rozumieniu połączenia alleli niekompatybilnych pułciowo , w tym momencie ciągle nie mozesz powiedzieć tak jak powiedziałeś ,, tzn " jak nie są chybrydami jak są - są innymi gatunkami ( bo tak mówi def) więc są niepłodne ,, ble ble ble .. a to działa na odwrut ,, jelsi sie krzyrzują i dają f1 zdolne do wydania f2 są tym samym gatunkiem ,, ale patrząc na definicje gatunku c) juz nie są ,, a ta definicja jest włąśnie obowiązująca obecnie wśrud systematykuw - ułatwili sobi e bo sie okazuje ze system jaki stwozyli jest błędny ,,,

nigdy ,, ale to nigdy nie morzesz dopasowywać zycia pod teorje bo to działa zupełnie w drugą strone , to my staramy sie stworzyć definicje koóra opisze zycie ,,,

i druga sprawa ,, nigdy ale to nigdy nie będz pewny na 100% swojej wiedzy , tymbardziej w takiej dziedzinie jak biologia ,


ps: mam nadzieje ze cie nie uraziłem ale niemogłem sie powstrzymać ,,,

SDY
16-01-2014, 02:21
No Baku, widze ze z ciebie biolog pelna geba:)(w dobrym tego stwierdzenia znaczeniu.) Nie boj nic, nie przejme sie ale wezne do siebie, dla przemyslenia.

A wiec tak, od poczatku:
Nie wysowam zadnych dalekoidacych wnioskow, i wcale nie chcialem zeby tak to zabrzmialo, ze mysle ze wszystkie rozumy pozjadalem i ze sam nie wiem kim ja jestem. Chialem jedynie przedstawic moj pumkt widzenia i to zrobilem. Widze ze tez lubisz "Dzien Swira"??:P
Nie mysle tak ze jak zdalem mature z bioogii to nikt mi nie podskoczy. Moja wiedza jest mala, ale nie zerowa. I nikt nie bedzie mi zarzucal ze czegos nie robilem jesli robilem. Wiec teksty w stylu "oj chyba malo czytales" troche mnie wkurzaja, szczegolnie ze byly napisane "dzieki" niezrozumieniu wypowiedzi...
Specjalista nie jestem w zadnej dziedzinie. Ogolniak- jestes do wszystkiego czyli do niczego:P
Hybrydy ujmuje w rozumieniu wiekszosci ludzi: laczenie, krzyzowanie dwu odmiennych gatunkow. Nie rozpatruje tu tego pojecia pod katem czysto biologicznym. Masz racje, to jasne. Ale przeciez nie jestesmy zadnymi doktorami habilitowanymi zeby mowic o wszystkim czysto biologicznie, prawda? Ja rozpatruje hybrydy jako potomstwo dwu roznych gatunkow niezdolnych (w moim przekonaniu) do wydana pokolenia F2.
Nie jestem pewien swojej wiedzy na 100%, ale uparty jestem jak cholera wiec to moze dlatego tak wyszlo... Glupio wyszlo.

Przepraszam jesli ktokolwiek poczul sie dotkniety moimi wypowiedziami lub odniosl wrazenie podobne do tego jakie ma Baku (nie tak to mialo wyjsc)...

Aha... Nie mam pojecia jakie sa 3 modele systemow systematyki organizmow.:P

SuperObiś
16-01-2014, 02:44
ale się dyskusja porobiła...

W moim skromym mniemaniu to nawet jeśli były u nas jakieś sabulsoum, angustum czy inne vagansopodbne pająki to już dawno zostały zmieszane między sobą. Tak że pewnie niewielu z nas ma chociażby czystego vagnasa. Wystarczy, że raz ktoś kiedyś puścił w ruch hybrydę nie mówiąc o tym i juz d**a.

A co do nazywania vagansów angustum, sabosulosum czy epicureanum to jestem przeciwny. Ale jak znam życie to i tak znajdą się osoby które będą tak robić choby po to by przyciągnąć klienta.
Zacząłem sie zastanawiać, czy nie nazwać czegoś co mam jako angustum vagans, jednak póki co zostawię. W końcu sam nie mam pewności czy to angustum, czy też nie.Próbowałem, ale nie potrafię znaleźć między nimi różnicy. Polegam tylko i wyłącznie na uczciwości osoby która mi je sprzedała.

Przydałyby się jakieś łatwo dostępne klucze do rozróżniania 'problemowych' gatunków.

Pozdrawiam

Baku
16-01-2014, 02:51
naturalny , sztuczny i obcnie tworzony i corazbardziej dominujący - oparty na mapowaniu genów ,,,

ja terz duzo nie wiem pewnie nie jeden błąd w tych wypocinach zrobiłem , hodzi mi o zasade ... to wszystko jest zbyt skomplikowane aby mozna było mówić ze tak jest a nie inaczej bo tego tak naprawde nikt jeszcze nie wie ,,,

Baku
16-01-2014, 02:52
tu nie chodzi o dostęp a o umiejentność posługiwania sie kluczem :P:P

Mysza1983
16-01-2014, 04:08
Baku w książce "Vogelspinen" dr. Gunter Schmidt'a masz klucze, może nie jest ich zastraszająca ilość (ok. 413) ale książka akurat tobi mogła by sie przydać i warto było by ci ją kupić ja mam wersje niemiecją ale najprawdopodobniej jest też angielska.

SDY
16-01-2014, 04:13
A masz Baku takowy klucz? Jesli tak, o bylbym wdzieczny gdzybys mi na maila przeslal wraz z krotka instrukcja obslugi:P
I wypowiedz sie na temat plodnosci hybryd (tych z mojego mniemania-laczenie, krzyzowanie, dwu odrebnych gatunkow). Bo jesli moje zdanie jest sluszne (hybrydy takowe nie moga byc plodne) to nie moze miec miejsca stwierdzenie ze vagans nie jest 100%owym vagansem, angustum 100% angusumem (ale sie odmienilo:P) itp. Puzeczenie, w moim mniemaniu, w obieg hybrydy nic nie zmienia bo i tak nie bedzie w stanie wydac potomstwa. Wiem ze posiadasz wiedze boilogiczna na duuzo wyzszym poziomie niz moja a chcialbym sie nuczyc czegos nowego.
Z gory dzieki.

dawix
16-01-2014, 04:26
na pierwszym zdjęciu jest B. Epicureanum, ponieważ ma jaśniejszy karapaks

Jimbo
16-01-2014, 04:26
Chyba wiem od jakiego znanego wrocławskiego sprzedawcy kupowałeś. I znając jego mogłeś dostać zwykłego vagansa jako epicureanum ;) Sad but true.

SDY
16-01-2014, 04:29
Przeciez napisal ze nie z Wroclawia...

Mysza1983
16-01-2014, 04:30
Klucz w załączniku.

Wycinek strony pochodzi z książki 'Vogelspinnen' Dr. Gunter Shmidt.

Mysza1983
16-01-2014, 04:32
Sorki tutaj.
Wycinek strony pochodzi z książki 'Vogelspinnen' Dr. Gunter Shmidt.

Jimbo
16-01-2014, 04:35
Ups, rzeczywiście wtopa ;)) źle przeczytałem.

rastafaq
16-01-2014, 06:32
dawix - ale zes do***** hahahahaha czekaj wstaje wlasnie z krzesla...

Jak to dobrze ze vagans nigdy mi sie nie podobal, zawsze go uwazalem ze najbrzydszeo ptaszora i teraz mam spokoj, zreszta ogolnie za brachypelmami nie przepadam.

cyclosternum
16-01-2014, 09:14
mysląc ze wszystkie sabuslsum,angusty,vagansy,epicureanum to jedno i to samo to tak samo można powiedziec ze verdezi i ruchnai to jest to samo bo są podobne a podobienstwo jest tylko tym ze oba mają albo ze owczarek niemiecki długo włost to samo co owczarek niemieck bo są podobne a na pierwszy rzut oka widac różnice
nawed jesli to chybrydy to vagansy pod nazwą vagans to też nie jest czysty czyli powinien byc sprzedawany jako chybryda.ja nadal wierze (może slepo)ze moja czwórka to te gatunki które miały byc :-)

SDY
16-01-2014, 09:25
Owczarki akurat, jak wszystkie zreszta psy, to jeden gatunek. To to samo. A wygladaja inaczej bo wystepuje u nich polimorfologizm gatunkowy (zmiennosc morfologiczna w obrebie jednego gatunku). Tak jak u ludzi... To tak jakbys powiedzial ze murzyn i azjata to nie to samo... Bo przeciez roznice widac.:P Rasy, odmiany... Mowi ci to cos?

puss
16-01-2014, 10:17
ja bym odroznil na tych zdjeciech ktory to ktory vagans ma wiecej jedzenia wpojemniku;)

Opu
16-01-2014, 10:50
chyba ze ptaszniki to są wyjatki i musza sie łączyć np. B. Vagans z vagansem i hybryda nie bedzie u nich płodna choć nie moge toego powiedzieć bo nigdy nie prubowalem rozmnazać chybryd ani ich nie miałem. ludzi mozna krzyzować :P konie też a pająki teoretycznie tez powinno sie dać. słyszalem kiedys ze wrzystkie pajaki z grupy np. B vagans maja takie same kody genetyczne ale to jest nie realne. przykładem nie płodnej chybrydy jest "muł" krzyzówka końa z osłem niby mają cztery nogi i koński usmiech a jednak nie to samo :P wlasnie w padlem na nową teorje:P hybryda moze być płodna ale nie wie do jakiego rodzaju nalezy nie niewie czy jest Vagansem czy Albopilosum :D i dostaje swira :P moze hybrydy muszą sie rozmnazac tylko z hybrydami krzyzuwki tego samego rodzaju wtedy nie bedą sie krępować :P

Opu
16-01-2014, 11:00
cos mi wlasnie wpadlo do głowy nie chodzi tu o gatunek tylko o region w jakim dany pajak przybywa a dokladniej podam przyklad wrzscy ludzie powstali w jednym miejscu ale rozeszli sie na ruzne czesci ziemi po rozłączeniu sie na afryke, ameryke itp. kazdy przystosował sie do innych warunkuw i tylko kolor skury sie zmienil ale ludzie sa tak samo zbudownai co do pająków one mogły powstać puzniej i po rozdzieleniu sie juz ziemi i on dopiero powstały nie od jednej pary tylko od kilku ruznych na innych kontynentach to tak jak by na takiej innej planeci o podobnych warunkach żyli ludzie i prubowalo by sie skrzyzować ich nie dalo by rady uzyskać płodnego potomstwa bo niby tak samo wygladaja a jednak kod genetyczny moze być innaczej zbudowany i wogule nie bedze płodnego potomstwa nie wiem czy ktos mnie zrozumial ale moze jednak :P

irve
16-01-2014, 11:04
kupilem 1,5 roku temu niby angustum i musze powiedziec ze wyglada identyko jak ta na stronie Westa jak przejdzie wylinke obejrze spermateke :]

Baku
16-01-2014, 13:28
hehe to jest ksiązka pareset stron textu zapisanego drobniutkimi znaczkami :P:P nie mam jeszcze ale załatwiam sobie ..


twoja teorja jest słuszna ale uzywasz jej w złą strone ,, podciągasz zycie pod teorje a musisz zrobić naodwrut - teorje podciągnąć pod zycie ,,,


czyli skoro sie krzyrzują to trzeba przyjąć ze są tegosamego gatunku do momentu w kturym nie udowodni sie ze f1 jest bezpłodne, ,, dlatego systematycy wprowadzili sobie do definicji to ze muszą występować na tej samej przestrzeni zyciowej ,, - jest to wg mnie chore bo będą c (bardzo) upierdliwym mozna dojść do wniosku ze biezesz vagansa łapiesz na wolności , przywozisz do polski i juz nie jest vagansem bo zmienił nisze,,, ale gdyby nie to to systematyka jaą stworzył człowiek zaczeła by sie sypać co by niezły zament wywołało , dlatego ten wór jest sztucznie utrzymywany przy zyciu a stopniowo coraztonowe gatunki są mapowane ,,

to chyba tyle ,,,

Baku
16-01-2014, 13:29
wąłśnie tego szukam i potocka terz :]

Baku
16-01-2014, 13:38
opat rydzyk czuwa :P zmień radio :P:P:P

nie , pająki nie mogły powstać puzniej i nie powstały :]

nie , wszystkie mają wspulnego przodka pajęczego ,

SDY
17-01-2014, 02:59
Boze, czlowieku. Wiekszych glupot w zyciu nie slyszalem. Anie jedno zdanie, w jednej, jak i w drugiej wypowiedzi nie jest prawdziwe...

cyclosternum
17-01-2014, 06:19
no w sumie prawda z tym owczarkiem to wtopiłem ale na to mam inny przykład
Aphonopelma bicoloratum i Brachypelma boehmei to też prawie to samo a jest jako inny gatunek

YasieQ
17-01-2014, 08:03
wiem ze ostatnio byl watek o wygladzie b epicureanum i o tym iz ponoc ma niebieskie nozki itp...
moim zdaniem rzeczywiscie wyglada jak vagans ale tu zpo wylince ma niebieskawe nogi zupelnie jak c.fasciatum okolo 4 , 5 wylinki.
moj b.e. dzis przeszedl 5 wylinke i byl niebieskawy, ale tak jak pisalem jak nabierze kolorow to wyglada jak wagans choc mam nadizeje ze mi pieknie zczerwienieje caly a nei tylko na odwloku...

robert.p.
17-01-2014, 12:03
boehmei i bicoloratum nie są tez zbyt dobrym przykładem-róznią sie bardzo juz na 1 rzut oka.Trudno je pomylic nie licząc oczywiscie malenstw L1-4
Pozatym wątpie zeby dały sie np,skrzyzowac>To tylko zewnetrzne podobienstwo a u brachypelm o których pisałem jest ono realne i krzyzują sie bez problemu.
Pozatym cała rozmowa zeszła na genetyke a ja chciałem postawic nacisk na cos innego-na praktyke hodowlaną w Polsce.Nie twierdze ze te gatunki nie wystepują na swiecie w formie czystej tylko o to ze w hodowlach rzadko są nie pomieszane.
I łatwo dac sie namówic na kupno"nowego" gatunku .Zresztą kazdy sam decyduje co hoduje,nie ma problemu.Ale jak widze ile osób przynosi do seksowania hybrydy vagansa i albopilosum jako b.angustum i jacy są zdziwieni jak sie dowiadują co to jest to prosze sie nie dziwic ze postanowiłem przedstawic swoją opinie na temat tych podobnych brachypelm
pozdrawiam Robert

rastafaq
17-01-2014, 12:28
aphonopelma rosnie dluuuuuuuuuuzej niz brachypelma, dlatego nie ma mowy o pomylce :] z ta roznica w wygladzie to nie wiem jak jest bo nie widzialem bicoloratum ale wierze robertowi bo ma w koncu duzy staz

cyclosternum
17-01-2014, 15:44
no ja i tak nadal wierze ze co to mam to jest to chciałem miec
no oprucz angustum ale na ten temat juz gadalismy :-)

robert.p.
18-01-2014, 03:44
Nie widziałem twoich pajączków wiec na ich temat nie wypowiadam sie.Mam nadzieje ze faktycznie masz te gatunki które kupowałes i ze bedziesz z nich zadowolony.
Pozdrawiam Robert

Baku
18-01-2014, 14:16
nie jest to samo :P:P Aphonopelma i Brachypelma to są inne rodzaje , to jest juz inna bajka ,, jak przy jednym rodzaju przewaznie systematycy dawali gatunki po ruznicy w koloze tak tutaj jest juz więcej cech ruzniących ,, np inny kształt spermateki a to jest wazniejsze niz to czy ma fioleowy czy biały odwłok

Baku
18-01-2014, 14:19
bo wiesz ,, vagans tani , albopila tania a jak sie zmiesza 2 tanie to powstanei troche drozszy :P ale to jest oszustwo szkodzace hobby :[
niestety to my polacy ...

Tomas
19-01-2014, 06:14
"Łolaboga" :P To juz pewnie nikt w Polsce nie ma czystego vagansa nie mowiac o epicureanum :( Ja mam nadzieje, ze moj vagansik jest blekitnej krwi :P
Ps. Robert zarabiste tematy piszesz! ;] Z Twoich tematow wybralem Twoje posty i sobie zachowam Hehe ;]
Pozdro

42d3e78f26a4b20d412==