PDA

Zobacz pełną wersję : Czy jakas Brachypelma ugryzla alergika ?



Matt_ns
18-01-2014, 05:37
Mam pytanie. Jestem uczyolny na pylki kwiatow, traw, zboza itp. i czy po ukaszeniu moge miec jakas silniejsze objawy niz czlowiek ktory nie jest alergikiem? Jesli kogos ukasila Brachypelma a jest alergikiem to jesli moze to niech napisze co mu sie dziala. Pozdrawiam

Opu
18-01-2014, 05:47
bedziesz miał podobne objawy jak po ukąszeniu pszczoły lub osy w twoim wypadku chyba są to troche mocniejsze objawy niz u normalnego czlowieka ale nie powinno stanowic zagrozenia dla twojego zdrowia. Brachypelma nie konsa ale jesli nie bedziesz jej brał na ręce to nie bedzie problemu.

Tomek_Nie
18-01-2014, 05:54
Opu- ale to ze pisze w opisie ze kedzior ma sile jadu podobna do sily jadu osy to nieznaczy ze bedzie to samo dzialanie ,pamietaj ze pajak wstrzyknie troche wiecej jadu niz osa !

Tomas
18-01-2014, 05:59
Opu na przyszlosc nie pisz o rzeczach,o ktorych nie masz pojecia :/
Jestem uczulony na jad owadow (ptasznikow prawdopodbnie tez :/)
"brachypelma nie konsa" dobre gdzie to wyczytales?? :/
Mnostwo razy przewijal sie ten temat, jedyny przypadek o jakim slyszalem to ugryzienie doroslej samicy kedziora moderatara z terrarsytyka.pl On rowniez jest uczulony na jad owadow. Na szczescie obylo sie bez szpitala, bodajze wapno wypil i jakos przeszlo. Poszukaj gdzies w archiwach jest pelno tematow ...
Pozdro

Opu
18-01-2014, 06:05
ja dobze pisze wy mnie poprosty nie zrozumieliscie. W przypadu alergików jad ma silniejsze działanie np. jesli alergika użadli osa, pszczoła to silniejsze są tego opjawy niż w przypadku normalnego człowieka i o to mi wlasnie chodzilo.

morda
18-01-2014, 06:15
Może dojść do wstrząsu anafilaktycznego i wtedy wapno niestety nie wystarczy ...

Tomas
18-01-2014, 06:32
A wlasnie nie napisalem, iz kazdy organizm moze zareagowac inaczej :/
Dlatego gleboko sie zastanowie zanim kupiejakiegos ptaszora podziemnego lub nadrzewnego ... Jak narazie tylko naziemne. Przydalyby sie jakies badania/testy na uczulenie na toksyny z jadu konkretenego ptaszora ...

Atrax Robustus
18-01-2014, 06:33
Tomas - od badan na jad konkretnego ptaszora o wiele lepsza jest profilaktyka. Zachowuj sie tak, jakby kazdy pajak byl potencjalnie smiertelnie niebezpieczny dla Ciebie, a unikniesz przykrosci :). (tylko bez popadania w paranoje).

Tomas
18-01-2014, 06:44
Wiem tak postepuje ;] No moze poza kedziorem l6 :P Ale nadrzewne i podziemne to chyba za duzo dla alergika :/ Ehh... pozyjemy zoabczymy ;]
Ps.Mostostal Azoty i Pamapol 2:2 jak narazie :P

robert.p.
18-01-2014, 07:43
Jest dokładnie tak jak napisał Atrax-jesli traktujesz wszystkie ptaszniki jako potencjalnie niebezpieczne stworzenia niezaleznie czy to albopilosum czy jakis chilobrachys to mozna sie całkowicie zabezpieczyc.One mają tylko instynkt i dosc słabe zmysły,a my mamy mózg-i chocby dlatego człowiek ma przewage bo jest w stanie swoje postępowanie przemyslec.Hoduje ptaszniki od 10 lat,przekładałem do terrariów,pudełek itp. tysiące pająków i nie moge z czystym sumieniem powiedziec ze którys z nich próbował,lub chociazby miał sanse mnie ugrysc.Po prostu trzeba przestrzegac zasad bezpieczenstwa.A zapewniam ze przełozenie do nowych pojemników kilkudziesieciu podrosnietych stromatopelm czy pterinochilusów w jedno popołudnie nie jest dla mnie doswiadczeniem nieznanym-choc nie powiem stresuje mnie to na tyle ze mimo tych 10 lat hodowli nie podchodze do tego bezmyslnie czy rutynowo.Jesli zawsze sie uwaza to ryzyko jest tak minimalne ze własciwie go nie ma
Pozdrawiam Robert

RAF_AL
18-01-2014, 07:55
Tomas ja po ukaszeniu pszczoly mam dosc duza opuchlizne gdyz mam alergie na jad owadow. Ale zachowuje ostroznosc przy kontaktach za pajakami i jak dotad mi sie nic nie stalo. Zastanawiam sie nawet nad poecilotheria regalis ale to inna bajka.
PS. Ostatnio irminie przekladalem do butelki i lapalem ja na sufice w lazience, skubana po wannie smiga jak chce. Cale szczescie ze wysoki jestem ^^

DAAMOOK
18-01-2014, 08:42
Jestem, a wlasciwie bylem uczylony(z wiekiem wyroslem) na pylki traw/zboz/drzew.
Przy pylkach to odrazu po przejsciu sie po powiedzmy lace mialem spory katar i kichanie. Czesciowo nadal mam, ale juz mniej.
Przy pszczolach to niekoniecznie alergik na trawy/inne mysi byc uczulony na jad.
Co do pszczol to moze jest tak ze jakos sie uodpornilem, bo w sumie je hoduje ;] i nie da sie przy tym uniknac zadlenia.

Jak mnie uzarła malutka L3 irminia to odczulem swedzenie i zaczerwienienie.

Ale jak powiedzieli inni alergia to sprawa osobnicza, u kazdego moze byc inna reakcja.
Generalnie lepiej zapobiegac niz leczyc.

Dark Raptor
18-01-2014, 09:48
...i uczulenia na jad pająka (lub predyspozycji do niego) raczej nie stwierdzisz na podstawie innych uczuleń. Możesz wykazywać reakcję alergiczną na specyficzne składniki jadu i np. groźny może być dla Ciebie tylko jeden gatunek.

Ale jak pisali przedmówcy, staraj się unikać ukąszeń i traktuj pająki z należnym im respektem. Najlepsza jest zawsze profilaktyka.

42d3e78f26a4b20d412==