PDA

Zobacz pełną wersję : REJESTRACJA I HANDEL GATUNKAMI Z LIST UE



dr Robert
12-09-2013, 15:59
Padają często pytania po co rejestracja ? Jak legalnie sprzedać zwierzę ?
Po raz koleiny próbuję uporządkować sprawy z tym związane. Nie zawsze jest to łatwe. zachęcam do uzupełnienia tego co napisałem poniżej, polemiki czy refleksji.

Rejestracja służy ochronie gatunkowej i monitorowaniu handlu gatunkami zagrożonymi (lub inwazyjnymi jak w przypadku czerwonolicych). Obowiązuje w zdecydowanej większości krajów UE.
Nigdy nikt nie jest w stanie przewidzieć czy zwierzęcia które posiada, za kilka lat nie będzie chciał sprzedać z przyczyn o których w tej chwili nie ma pojęcia. Albo czy osobnik którego posiada nie będzie kiedyś służył np. do rozmnażania (np. w formie wypożyczenia znajomemu hodowcy). Pomijam fakt, że prawo nakłada taki obowiązek i przynajmniej teoretycznie zwierze niezarejestrowane może ulec konfiskacie a właścicielowi grozi kara więzienia lub grzywny (mówi o tym artykuł 127 pkt. 3 Ustawy o ochronie przyrody (www.mos.gov.pl). Wystarczy skarga nieżyczliwego sąsiada, naprawdę niewiele trzeba.

Spis gatunków (załaczniki A, B i C) są w rozporządzeniu komisji (WE) NR 1497/2003 z dnia 18 sierpnia 2003 r. i dostępne na stronie:
http://europa.eu.int/eur-lex/pl/dd/docs/2003/32003R1497-PL.doc

Samo zarejestrowanie zwierzęcia, zgodnie z przepisami UE nie daje możliwości aby był on przedmiotem handlu nawet wewnątrz kraju (choć praktyka nie tylko w Polsce bywa inna). Mówi o tym artykuł 8 ROZPORZĄDZENIA RADY (WE) NR 338/97 z dnia 9 grudnia 1996 r. Dostępne na : http://www.salamandra.org.pl/cites/pr/doc/ROZPORZADZENIE_RADY_(WE)_NR_338-97.doc

W owym artykule 8 w pkt 1 czytamy:
"1. Zakazane jest kupno, oferowanie kupna, pozyskiwanie do celów handlowych, wystawianie na widok publiczny do celów handlowych, wykorzystywanie dla zysku, sprzedaż, przechowywanie w celu sprzedaży, oferowanie do sprzedaży lub transportu w celu sprzedaży okazów gatunków wymienionych w załączniku A."

Nie ma tam słowa o wymianie, ale w artykule 2 tego rozporządzenia pt. Definicje w punkcie "i" oraz punkcie "p" jest wyjaśnienie co należy rozumieć przez pojęcie "oferowanie do sprzedaży " i "sprzedaż" a więc:

"i) „oferowanie do sprzedaży” oznacza oferowanie do sprzedaży lub wszelkie działanie, które można by w rozsądny sposób uznać za ofertę sprzedaży, w tym reklamę lub spowodowanie jej ogłoszenia do sprzedaży lub zaproszenie do pertraktacji;
„sprzedaż” oznacza wszelki rodzaj sprzedaży. Do celów niniejszego rozporządzenia najem, handel wymienny lub zamianę uważa się za sprzedaż; wyrażenia pokrewne rozumie się w podobny sposób;"

Aby legalnie sprzedać zwierzęta z załacznika A trzeba zwrócić się do MŚ o zwolnienie z takiego zakazu. Aby takie zwolnienie od zakazu uzyskać należy trzeba wykazać, że zwierzęta spełniają warunki do uchylenia takiego zakazu. Te warunki wymienione są w artykule 8 punkt 3 cytowanego rozporządzenia. Nie będę ich przytaczał, można zajrzeć na podaną wyżej stronę internetową. Ale są to np. sytuacje gdy zwierzę nabyliśmy zanim Polska podpisała Konwencję CITES (czyli przed 1990 rokiem) - nie wiem czy wymagane będą rachunki, bo trudno przewidywać aby ktoś zbierał i trzymał takie rachunki przez lata, ta okliczność może mieć zastosowanie w przypadku np. żółwi czy innych gatunków długowiecznych. Inne okoliczności mogące zwolnić z zakazu obrotu to np. (a) fakt, że zwierzęta urodziły się w niewoli, (b) są przeznaczone do rozrodu, co przyczyni się do korzyści w zakresie ochrony gatunku, (c) są przeznaczone do celów badawczych mających przyczynić się do zachowania lub ochrony gatunków i jeszcze kilka innych okoliczności.
Warto podkreślić, że organ administracyjny Państwa Członkowskiego (w przypadku Polski to Ministerstwo Środowiska) sprawy o uchylenie od zakazu obrotu rozpatruje indywidualnie.

W przypadku zwierząt z załacznika B przytaczane rozporządzenie UE mówi (art. 8 punkt 5), że:

"5. Zakazy, określone w ust. 1 mają również zastosowanie do okazów gatunków wymienionych w załączniku B, z wyjątkiem przypadków, w których można udowodnić w sposób zadowalający właściwy organ danego Państwa Członkowskiego, że takie gatunki zostały pozyskane, a jeśli pochodzą spoza Wspólnoty, że zostały wprowadzone na ten obszar, zgodnie z prawodawstwem obowiązującym w zakresie ochrony dzikiej fauny i flory."

Nie jest do końca jasne, czy wymagane jest w tym przypadku staranie się o zwolnienie od zakazów wymienionych w art.8 pkt.1. Myślę, że tak.
Nie za bardzo wiadomo również jak udowodnić w sposób zadowalający MŚ o legalności okazów. O ile w przypadku rozmnożenia gatunku zarejestrowanego może wystarczy świadectwo urzędowego lekarza weterynarii o tyle w przypadku pająków objętych ochroną UE nie bardzo wiadomo co miałoby to być. Może po prostu oświadczenie napisane przez hodowcę ? Wiemy, że nie zadowala to niektórych organizacji, ale nie proponują nic innego, czy zadowala MŚ - nie wiem. Moim zdaniem powinno, zresztą w innych krajach (np. Niemcy) często rozmnożenie zgłasza do urzędu sam hodowca i weterynarz nie musi nic potwierdzać (ale urząd może przysłać kontrolę).

Trzeba podkreślić, że zwierzę które nie jest zarejestrowane nie ma szansy na bycie uznanym za legalne o ile teraz lub w przyszłości będzie pod takie okoliczności "podpadać". Wówczas jedyną szansą jest konfiskata takiego osobnika, gdyż osobniki "zaaresztowane" mogą być potem przedmiotem legalnego obrotu (dostają papiery, ale nie mogą trafić do osoby przetrzymującej je wcześniej nielegalnie). Mówi o tym punkt 6 z artykułu 8 przytaczanego rozporządzenia.


Jak przewozić zwierzę wewnątrz UE mówi artykuł 9 pkt.1 tegoż rozporządzenia:

"1. Wszelki przewóz w obrębie Wspólnoty żywych okazów gatunków wymienionych w załączniku A z miejsca wskazanego w zezwoleniu na przywóz lub w każdego rodzaju świadectwie wydanym zgodnie z niniejszym rozporządzeniem wymaga uprzedniego zezwolenia organu administracyjnego Państwa Członkowskiego, w którym okaz się znajduje. W innych przypadkach przewozu, osoba odpowiedzialna za przewóz okazu musi być w stanie, gdy to stosowne, przedstawić dowód legalnego pochodzenia okazu."
Dalsze punkty tego artykułu mówią kiedy takie zezwolenie jest udzielane.

Natomiast gdy chodzi o gatunki z załacznika B to mówi o nich art.9 pkt.4:

4. Gdy żywy okaz gatunku wymienionego w załączniku B jest przewożony w obrębie Wspólnoty, właściciel okazu może zezwolić na jego przewóz tylko po upewnieniu się, że przewidziany odbiorca jest odpowiednio poinformowany o pomieszczeniu, wyposażeniu i rozwiązaniach praktycznych, jakie są wymagane do zapewnienia właściwej opieki nad okazem.

Choć nie ma tu o tym mowy chyba wymagane jest tutaj także przedstawienie dowodu pochodzenia gatunku. Było o tym wcześniej artykule 8 pkt.5 Należy też wiedzieć, że każdy kraj ma oprócz unijnych własne przepisy.

Potem rozporządzenie mówi o wydawaniu świadectw, sankcjach, instytucjach powołanych do kontroli itp. Każdy może sobie postudiować. Miłej lektury !

dr Robert
12-09-2013, 16:14
Istotne uściślenia oraz wyjaśnienia np. co się rozumie przez zwierzeta urodzone w niewoli są w rozprządzeniu:
http://www.salamandra.org.pl/cites/pr/doc/ROZPORZADZENIE_KOMISJI_(WE)_NR_1808-2001.doc

AGAM
13-09-2013, 05:41
:/ dziwne bo na tym cąłym potwierdzeniu rejestracji jest dokłądna instrukcja, co robić aby sprzedać zwierze :/ W urzędzie też mnie o tym poinformowali... wystarczy z tyłu wpisać nowego właściciela i wypisać zwierze, po czym on je rejestruje.

dr Robert
13-09-2013, 11:10
Nie ma chyba ogólnopolskiego wzoru potwierdzenia rejestracji. Mam też obawy, że taki papier poza granicami Polski nie ma żadnego znaczenia. Praktyka, nie tylko u nas (ale np. w Czechach) jest taka, że handluje się zwierzętami tylko na podstawie rejestracji. Normalnie trzeba miec tzw. "euro cites".

Jojek
14-09-2013, 02:08
dr Robert napisał(a):

(artykuły dzielą się na ustępy a te na punkty)

> W przypadku zwierząt z załacznika B przytaczane rozporządzenie
> UE mówi (art. 8 punkt 5), że:

art.8 ust. 5

> "5. Zakazy, określone w ust. 1 mają również zastosowanie do
> okazów gatunków wymienionych w załączniku B, z wyjątkiem
> przypadków, w których można udowodnić w sposób zadowalający
> właściwy organ danego Państwa Członkowskiego, że takie gatunki
> zostały pozyskane, a jeśli pochodzą spoza Wspólnoty, że zostały
> wprowadzone na ten obszar, zgodnie z prawodawstwem
> obowiązującym w zakresie ochrony dzikiej fauny i flory."
>
> Nie jest do końca jasne, czy wymagane jest w tym przypadku
> staranie się o zwolnienie od zakazów wymienionych w art.8
> ust.1. Myślę, że tak.

według mnie jak najbardziej TAK

> Nie za bardzo wiadomo również jak udowodnić w sposób
> zadowalający MŚ o legalności okazów.

Myślę że w przypadku zwierząt zarejestrowanych z załacznika B wystarcza zaświadczenie.

> O ile w przypadku
> rozmnożenia gatunku zarejestrowanego może wystarczy świadectwo
> urzędowego lekarza weterynarii

IMHO Do zarejestrowania powinno wystarczyć a zarejestrowane zwierzęta z załacznika B automatycznie są zwolnione z zakazów.

> o tyle w przypadku pająków
> objętych ochroną UE nie bardzo wiadomo co miałoby to być. Może
> po prostu oświadczenie napisane przez hodowcę ? Wiemy, że nie
> zadowala to niektórych organizacji, ale nie proponują nic
> innego, czy zadowala MŚ - nie wiem.

I to jest tzw bubel ustawowy...

progor
20-09-2013, 07:27
pytannie bo nie wiem czy dobrze rozumiem.

wyprowadzając się z polski ze swoimi zwierzakami na jakiś czas, dajmy na to że do UK

nie mam problemu z ptasznikami: Grammostola rosea, Stromatopelma calceatum, Psalmopoeus cambridgei - ponieważ nie pojawiają się nawet w załączniku C. moge je traktować jako część słoika.

odnośnie przewiezienia Boa constrictor mam takowy problem, że skora sam jestem odbiorcą musze sie upewnić czy jestem "odpowiednio poinformowany o pomieszczeniu, wyposażeniu i rozwiązaniach praktycznych, jakie są wymagane do zapewnienia właściwej opieki nad okazem." - czyli praktycznie żadnych problemów.

najwięcej babrania jest z żółwiem chińskim (załącznik A) - wymaga uprzedniego zezwolenia organu administracyjnego Państwa Członkowskiego... rozumiem że chodzi tylko wyłącznie o Polski papier, Angole muszą mnie wpuścić...

na żółwia i węża wiem, że musze mieć papiery, ale skoro ptaszników nie trzeba rejestrować to nie przyczepią mi sie na granicy... jakoś nie bardzo chce mi sie w to wierzyć.

prosze o odpowiedz, bardzo dziękuje za pomoc.

żyjemy niby w państwie prawa ale ja sie tu czuje tak jak adwokat w kraju całek i różniczek.

42d3e78f26a4b20d412==