PDA

Zobacz pełną wersję : Przywoz z za granicy.



Sworthy
28-10-2013, 09:44
Witam.
Czy jesli planuje zakupic za granica zwierze konkretnie weza boa to samo zaswiadczenie rejestracyjne danego kraju w ktorym robie zakup (chodzi akurat o Czechy) wystarczy mi do przewiezienia go przez granice? I nikt nie bedzie na granicy robil mi problemow, ani tez nie bedzie problemu z przerejestrowaniem go na mnie w naszym kraju. Z tego co wyczytalem na forum niby taki dokument rejestracyjny w Czechach i Polsce wystarczy inaczej sie podobno ma sprawa w reszcie krajow. Pozatym pisaliscie ze oprocz przepisow unijnych kazdy kraj ma swoje wlasne rozporzadzenia dotyczace handlu i przewozu. Wiec jak to sie ma z naszymi sasiadami? Czy u nich obowiazuja jakies przepisy o ktorych powinienem wiedziec zanim pojade do nich zrobic zakup ?

dr Robert
29-10-2013, 08:58
Nie, samo zaświadczenie rejestracyjne nie wystarczy. Potrzebne są dokumenty dotyczące pochodzenia zwierzęcia. Wiadomość potwierdzona w urzedzie miejskim we Wrocławiu gdzie byłem 3 godziny temu. Rejestracja odbywa się na podstawie dokumentów dotyczacych pochodzenia zwierzęcia, a jakie to dokumenty mówi nasza ustawa o ochronie przyrody.

SNAKES
29-10-2013, 09:28
Witaj,

miałem podobny problem - miła pani z lokalnego starostwa wykonała telefon do Ministerstwa z prośbą o opinię. Otrzymała oficjalną informację, iż w przypadku krajów EU potrzebny jest ten sam dokument który służy do rejestracji w kraju pochodzenia.
Na podstawie tego rejestrowane były zwierzęta z hodowli niemieckiej i holenderskiej. Również mój kolega w innym starostwie na podstawie takich dokumentów bez najmniejszych problemów zarejestrował węża pochodzącego z Niemiec.

Nie wiem jak to wygląda w przypadku Czech - w przypadku Holandii dla przykładu (gdzie nie ma obowiązku rejestracji zwierząt) wystarczy oświadczenie hodowcy. Jest ono tak samo ważne w Niemczech, Holandii czy innch krajach EU. Takie stanowisko przedstawiło telefonicznie Ministerstwo Środowiska, do którego pani ze Starostwa dwoniła przy mnie.

Piszę to na podstawie własnych doświadczeń - pani w Starostwie miała podobne wątpliwości i stąd telefon do Ministerstwa. Wszystkie zwierzęta chronione jakie posiadam zostały zarejestrowane właśnie na podstawie takich dokumentów. Dodatkowo zarejestrowałem również swoją hodowlę - również nie było z tym żadnych problemów po telefonie do MŚ.

Nie wiem - może moje Starostwo i Starostwo w którym rejestrował węża z Niemiec kolega stanowią wyjątek, jednakże w cały proces rejestracji (również rejestracji hodowli a nie tylko zwierząt) włączony został również Urząd Miejski, Powiatowy Konserwator Przyrody i pośrednio Ministerstwo Środowiska, więc nie mam powodów sądzić że sprawa została dokonana niezgodnie z Ustawą.

Pozdrawiam

dr Robert
29-10-2013, 10:17
To co napisałem dotyczy w zasadzie zwierząt kupowanych w Polsce. Otóż według wyjaśnień jakie uzyskałem we Wrocławiu po 1 maja 2004 nie ma możliwości zarejestrowania zwierzęcia kupionego w Polsce bez dokumentu pochodzenia. Dokumentem pochodzenia nie jest na pewno dokument rejestracyjny wydany na podstawie oświadczenia woli. Jest to informacja uzyskana telefonicznie z ministerstwa przez panią ze starostwa. Na tej podstawie wnoszę, że zwierzęta z zagranicy tak samo muszą mieć dokumenty świadczące o pochodzeniu. Mniemam, że jeżeli np. na czeskim zaświadczeniu rejestracyjnym będzie coś na temat pochodzenia to być może można się nim posłużyć.
Ustawa mówi, że rejestr powinien zawierać:
...
11) numer i datę wydania:
a) zezwolenia na import zwierzęcia do kraju albo
b) zezwolenia na schwytanie zwierzęcia w środowisku, albo
c) dokumentu wydanego przez powiatowego lekarza weterynarii, potwierdzającego urodzenie zwierzęcia w hodowli, albo
d) innego dokumentu stwierdzającego legalność pochodzenia zwierzęcia.


Jak widać jest tam coś takiego jak "inny dokument stwierdzający legalność pochodzenia zwierzęcia". Przypuszczam, że dotyczy to właśnie dokumentów wydawanych w innych krajach UE.

Jestem bardzo zainteresowany w jaki sposób, Snakes, zarejestrowałeś zwierzęta z Holandii, a szczególnie chodzi o "numer" wydania o którym mówi ustawa. Chyba, że hodowcy holenderscy nadają numery kolejnym pismom i zaświadczeniom, jakie wydają.

Mam ogromny problem bo chcę kupić w Czechach kameleony jemeńskie, a tam nie ma obowiązku ich rejestracji i handluje się nimi bez papierów. Według tego co napisał Snake powinno wystarczyć oświadczenie hodowcy (jak w Holandii), ale czy zostanie ono uznane tutaj. Mam wątpliwości.

SNAKES
29-10-2013, 10:38
Witaj,

Tutaj masz rację - przerejestrowanie zwierząt zarejestrowanych na podstawie oświadczenia woli nie jest zgodne z prawem o ile mi wiadomo. Patrząc na temat myślałem że piszesz o zwierzętach spoza granic :)

Mam przed sobą właśnie dokument od hodowcy z Niemiec - również nie ma tutaj numeru.
Nie wiem na ile jest to istotne, w rubryce numer dokumenty stwierdzającego legalność pochodzenia mam wpisane "oświadczenie hodowcy" - kopia oświadczenia została jako załącznik do wniosku o rejestrację.
Takie same wątpliwości miała pani w Starostwie - stąd postanowiła zasięgnąć opini w Ministerstwie Środowiska, gdzie dowiedziała się iż potrzebny jest dokładnie ten sam dokument jaki uznawany jest w innych państwach EU, jeśli jest na nim numer to z numerem, jeśli nie ma na nim numeru to bez. Tak to działa w całej EU i u nas również powinno.
Oczywiście - powinno :) jak to bywa wiemy wszyscy.

Będę jutro u "mojej" pani w Starostwie, poproszę ją o pisemną interpretację z MŚ. Sam wysyłałem kiedyś faks i poszło jak "w studnię" więc myślę że prośba o pisemną interpretację ze Starostwa poskutkuje :)

Zaczynam sądzić że pani u mnie w Strostwie jest wyjątkowa - jeśli czegoś nie wie, wykazuje dobrą wolę i sprawdza wszystkie możliwe opcje. Pewnie w innych Starostwach urzędnicy nie mają na to ochoty po prostu.

Dam znać jutro, jeśli się czegoś interesującego dowiem.

Pozdrawiam

dr Robert
29-10-2013, 11:24
Wydaje mi się, że gdy chodzi Polskę i o przerejestrowanie zwierząt zarejestrowanych na podstawie oświadczenia woli jest tylko jedna furtka - darowizna. W przepisach unijnych jedyną możliwością przejścia zwierzęcia bez udokumentowanego pochodzenia jest przekazanie go nieodpłatnie (choć w Polsce takie zwierzę musiało być przez darczyńcę zarejestrowane przezd 1 listopada 2004).

Natomiast w przypadku kameleonów jemeńskich czy legwanów zielonych czy wreszcie gekonów z rodzaju Phelsuma w przypadku Czech jest poważny problem. Tam nie podlegają rejestracji, a czy pisemne oświadczenie hodowcy (jak to będzie po czesku :) ) wystarczy ?

Sworthy
30-10-2013, 05:04
Nie wiem czy orientujecie sie moze w sprawach gieldy w pradze. Jacy hodowcy tam handluja ? I czy tam na gieldzie obydwa zaswiadczenia dostane (dokument rejestracji i pochodzenia zwierzecia) (chodzi mi tutaj o to czy hodowcy handlujacy tam sa przygotowani na klijetow z poza swojego kraju aby im dac odpowiednie dokumenty potrzebne do transportu poza granice). No i ewetualnie moze macie jakies inne gieldy godne polecenia?
Podobno w pradze mozna taniej kupic zwierzkai niz u nas na miejscu. Czy to potwierdzona informacja?
A no i chodzi tez o ta granice bo nie bylo jednoznacznej odpowiedzi. Na granicy jak celnikowi powiem ze przewoze zwierzaka to nie bedzie robil problemow?
Pytania moze sa tendencyjne ale naprawde chcialbym na nie poznac odpowiedzi.

42d3e78f26a4b20d412==