PDA

Zobacz pełną wersję : przejazd zwierząt przez kraje unijnych i nieunijne



Izabela
12-02-2014, 02:50
Wiadomo, że przepisy Konwencji Waszyngtońskiej obowiązują kraje do niej należące, jeśli jednak dany kraj należy przy tym do UE wtedy wiążące stają się przepisy unijne. Wiadomo też, że jeśli np. przywożę zwierzaka z gatunku wymienionego w odpowiednich załącznikach (KW) lub aneksach (UE), muszę posiadać stosowny dokument - CITES, jeśli rzecz dotyczy krajów pozaunijnych lub świadectwo unijne, jeśli przewożę zwierzę pomiędzy Unią. A co w hipotetycznym przypadku, jeśli trasa przewozu przebiega raz przez kraj zrzeszony w UE, raz tylko w KW ? Czy wtedy muszę mieć oba dokumenty a jeśli tak, to kto je wystawia? Jeśli nie (co byłoby bardziej logiczne) to czy nie będę mieć problemów z transferem przez granice pośrednich państw? Łączę pozdrowienia. Izabela

Izabela
13-02-2014, 02:43
Och, wielkie dzięki za tak wyczerpujące wypowiedzi :(((

Loxodonta
13-02-2014, 14:21
Nie dziw się, że odpowiedzi mało, skoro zapytanie sformułowane tak, że nie bardzo wiadomo, o co Ci chodzi.

Prawdopodobnie poruszyłaś temat TRANZYTU okazów CITES.

Reguluje to Rezolucja Konferencji Stron Konf.9.7 (Rew. KS13) i w dużym skrócie chodzi o to, że:
Jeżeli okazy CITES są przewożone z państwa eksportującego (lub reeksportującego) do państwa importującego poprzez jedno lub więcej państw trzecich, i jest to TRANZYT, tzn.:
i) okazy pozostają pod dozorem celnym i znajdują się w trakcie wysyłki do znanego z nazwiska (nazwy) odbiorcy kiedy jakakolwiek przerwa w podróży powstaje wyłącznie z ustaleń wymuszonych daną formą ruchu (np. w państwie pośrednim następuje przesiadka z samolotu na pociąg, ale nie odwiedziny u wujka), albo jest to
ii) ponad graniczne przewożenie kolekcji próbek okazów, które spełniają postanowienia części XV Rezolucji Konf.12.3 (Rew. KS13) i są opisane na towarzyszącym im karnecie ATA
- to wystarczy, aby okazy te posiadały tylko dokument (re)eksportu CITES z państwa (re)eksportującego i ewentualnie dokument importowy CITES z państwa importu (jeżeli jest wymagany, np. jest to gatunek z Załącznika I CITES). Nie potrzeba dokumentów z państw pośrednich.
W każdym innym przypadku nie jest to tranzyt i trzeba mieć zezwolenia eksportowo-importowe CITES do każdego kolejnego państwa po drodze.

W przepisach unijnych jest to opisane w art.7 ust.2 Rozp.Rady Nr 338/97 (http://www.cites.info.pl/UE338_T.pdf#7):
Jeżeli okaz jest przewożony z jednego państwa nieunijnego, poprzez terytorium UE, do innego państwa nieunijnego, to nie musi mieć dokumentów unijnych tylko dokumenty CITES z kraju (re)eksportu, [gdy jest to gatunek z aneksu A lub B, a nie musi mieć żadnych dokumentów, gdy jest to gatunek z aneksu C lub D].

Nie dotyczy to jednak przypadku odwrotnego, gdy z jednego kraju unijnego wiezie się okazy do drugiego kraju unijnego poprzez kraj(e) nieunijny(e). Wtedy należałoby mieć dokumenty CITES na (re)eksport z UE do państwa nieunijnego a potem z państwa nieunijnego znów do UE.

A kto wystawia takie dokumenty w poszczególnych państwach? tzw. organ administracyjny zgłoszony w Sekretariacie CITES, u nas minister środowiska.

Izabela
14-02-2014, 03:17
Dzięki za odpowiedź. Przepraszam, jeśli zagadnienie poruszone przez mnie jest opisane w sposob niezrozumiały. Chodziło mi o przewożenie zwierząt z państwa A do państwa B poprzez państwa C,D,E itd. przy założeniu, że raz jest to kraj zrzeszony w UE, raz nie. I rozumiem, że jeśli jest to formalny tranzyt to sprawa jest prosta. Ale załóżmy, że jadę samochodem i chcę przewieźć zwierza np. z Indii (kraj A) do Polski (kraj B). Po drodze zatrzymuję się raz czy drugi na nocleg. Wtedy, jeśli dobrze zrozumiałam, to już nie jest tranzyt i muszę mieć zezwolenia eksportowo-iportowe CITES pojedynczo na każdy mijany kraj (C,D itd) z osobna, ale wystawione wszystkie przez kraj A, czyli tutaj przez Indie? I nieważne też, że miejscem docelowym B jest kraj unijny - potrzebny jest dokument CITES, a nie świadectwo unijne ?
A jak interpretować, cytuję:
" Nie dotyczy to jednak przypadku odwrotnego, gdy z jednego kraju unijnego wiezie się okazy do drugiego kraju unijnego poprzez kraj(e) nieunijny(e). Wtedy należałoby mieć dokumenty CITES na (re)eksport z UE do państwa nieunijnego a potem z państwa nieunijnego znów do UE."
Czy należy to rozumieć, że po pierwsze - muszę mieć dokument CITES z państwa A do państwa C a potem z C do docelowego B ?. Jeśli C jest tylko państwem pośrednim? Jeśli tak, to kiedy załatwiam ten dokument - już będąc w państwie C, czy wcześniej?
Po drugie - cały czas mówimy jednak o dokumencie CITES, nie świadectwie unijnym?
Wiem, że dręczę, ale staram sobie to wszystko poukładać w głowie i nie za bardzo mi to wychodzi. A najśmieszniejsze jest to, że wcale nie wybieram się ze zwierzakiem za granicę :))) Izabela

krzdab2150
16-02-2014, 23:33
zobacz jeszcze to:
http://www.mos.gov.pl/1akty_prawne/rozporzadzenia_ms/cites/zal2_cz2.html

ja właśnie zgłębiam temat legalnego przywiezienia zwierzaków, które nie podlegają CITES oraz zbieram pods informacje pomocne każdemu na granicy w takim przypadku.

Jestem w trakcie - założe nowy temat jak się wszystkiego dowiem, chyba, że znajdę w starych postach

Loxodonta
18-02-2014, 13:22
Iza, nie męcz cioci...

1. Przyjrzyj się unijnemu ‘świadectwu’ - ma u góry wyraźne zastrzeżenie ‘NOT FOR USE OUTSIDE THE EUROPEAN COMMUNITY’ co oznacza, że używa się go w państwach Unii a za granicą UE stanowić może co najwyżej turystyczną pamiątkę. Wywóz okazu z UE do państwa nieunijnego odbywa się na unijnych zezwoleniach CITES (taki sam wzór dla wszystkich państw UE).

2. Kiedy wieziesz okaz z państwa A do państwa B poprzez państwa C i D i nie jest to tranzyt w rozumieniu Konwencji, to potrzebujesz dokumentów (re)eksportowych CITES z A do C, potem C do D, potem D do B, każdy uzyskuje się w kolejnym państwie, po wjechaniu do niego a przed wyjazdem, jasne?

3. Tranzyt nie wyklucza noclegu po drodze, kierowcy TIR-ów też przecież muszą czasami odpoczywać. Chodzi o to, aby przerwa w podróży miała związek z wybraną formą transportu, a nie np. z chęcią zatrzymania się na tydzień u znajomych. I musisz mieć ‘dozór celny’, czyli załatwić odpowiednie dokumenty celne na tranzyt, plomby na skrzynkę z okazami itp.

4. Jeśli w powyższym przykładzie państwa A (początkowe) i B (docelowe) są unijne, a leżące pomiędzy nimi C i D są nieunijne, to najpierw jest wyprowadzenie z unijnego obszar celnego - (re)eksport do C, potem może być tranzyt przez D, ale dalej jest ponowne wprowadzenie na unijny obszar celny - import do B. To tak, jakby okaz wyjechał i wrócił do tego samego państwa (UE) i dlatego przejazd z jednego państwa unijnego do drugiego państwa unijnego NIE JEST bezpośrednim (re)eksportem w rozumieniu CITES, tylko składa się z eksportów, importów i reeksportów przez państwa pośrednie.

i to byłoby na tyle...

Loxodonta
18-02-2014, 13:23
Krzdab2150, nie chciałabym Cię zniechęcać do samodzielnego szukania, ale może najpierw odwiedź http://www.cites.info.pl, bo na stronie Min.Środ. są informacje mocno nieaktualne. Obrazek żółtej kopii zezwolenia, który przytoczyłeś pochodzi z rozporządzenia obowiązującego od 1 maja 2002 r. Do 30 kwietnia 2004 r., a mamy obecnie kwiecień 2005. Nawet nie zaktualizowali załączników CITES po 13. Konferencji Stron.
Miałam się powstrzymać od komentarza, ale za coś ci urzędnicy biorą w końcu pieniądze, z naszych podatków...

Jak chcesz wiedzieć coś jeszcze, to napisz mi maila, albo lepiej od razu do
mailto:biuro@cites.info.pl to ci to wyjaśnią fachowcy.

krzdab2150
18-02-2014, 14:38
jasne, dzięki Loxodonta - zaoszczędziłaś mi wiele błądzenia, wolę wiedzieć - choćbym nie potrzebował zezwoleń, czy innych dokumentów to jednak do rozmowy na granicy warto się przygotować.

Izabela
19-02-2014, 03:02
Dzięki bardzo :))))

42d3e78f26a4b20d412==