PDA

Zobacz pełną wersję : Szczur zagryza mi młode



rataj
27-04-2013, 00:14
Co mam zrobic??

Moja chodowle ostatnio powiekszyłem o hodowle szczurów no i własnie szczurzyca urodziła młode a ten zaczał przy mnie zagryzac cio mam zrobic w takiej sytuacji czy czegos im brakuje ???

Jest to pierwszy miot tych madrych zwierzakow i zastanawiam sie jak go uchowac !!!

Help me !!

Double
27-04-2013, 05:24
szczurzyca zagryza swoje młode gdy czuje sie zagrozona lub czuje, ze jest zagrozone zycie jej młodych. natomiast szczur (samiec) zagryza młode, gdy uwaza że "nie są jego" i chce sie pozbyc nie swojego "kodu genetycznego". w pierwszym przypadku najlepiej dac szczurzycy calkowity spokoj i dac jej jakis ciemny, bezpieczny domek, gdzie bedzie mogla siedziec w spokoju z małymi. w drugim przypadku bezwzględne oddziel wszystki samce (nawet ojca) od samicy z młodymi!

krwiopij
27-04-2013, 06:14
jestes pewien, ze zagryza malenstwa? moze to tylko lozysko? maluchy na pewno zyja?

w ostatnim okresie ciazy (po 2 tygodniach od zaplodnienia) samica powinna zamieszkac w oddzielnym pomieszczeniu (cichym, spokojnym, najlepiej nieco zaciemnionem), miec spokoj, duzo wartosciowego jedzenia i materialu na budowe gniazda... zdecydowanie zaden samiec nie powinien byc z nia, kiedy bedzie rodzila - od razu zostanie zaplodniona, a to odbije sie negatywnie zarowno na jej zdrowiu, jak i na zdrowiu obecnych i nastepnych maluszkow... (tutaj przeznaczenie hodowli nie ma nic do rzeczy - zwierze nie jest przedmiotem i powino byc traktowane z szacunkiem... jesli ten argument nie przekonuje - samicza, ktora jest caly czas w ciazy rodzi zazwyczaj coraz mnij mlodych i wiecej z nich umiera...)

procz przyczyn podanych przez Double, szczurka moze zagryzac swoje dzieci jesli sa jej zdaniem zbyt slabe, zeby przezyc, jesli jest za mloda i nie potrafi sie nimi opiekowac lub moze po prostu nie nadawac sie na matke - to rzadki przypadek, ale i tak sie zdarza... zostaw ja sama ze swoimi dziecmi (jesli jakies jeszcze zyje), zapewnij jej spokoj i bezpieczne schronienie, dobrze karm... niewiele wiecej da sie zrobic...

jareck_i
28-04-2013, 00:54
Ja przed porodem oddzielam samice i dostaje wlasna klatke z duzo iloscia jedzenia , z jakims pojemnikiem ( domek wyciety z pojemnika od masla , jest to tanie i efektywne , stosuje to u myszy , myszoskoczkow i szczurow . Dla wiekszych gryzoni moga byc wiaderka w ktorych sprzedaje sie kapuste kiszona , biale to jest , przezroczyste :P ) . Odzielam jak widze ze jest jus gruba , przewaznie to okolo 9 -11 dni przed poniewaz musi sie przyzwyczajic do nowej klatki . Trzeba pamietac zeby nie zagladac do domku przez okres gdy jus slychac piski mlodych . Najlepiej przez Tydzien . Po 2 tygdoniach zestawiam mlode i matke z reszta hodowli . Samiec nie atakuje bo mlode sa jus wieksze i lekko obrosniete jus futrem .

42d3e78f26a4b20d412==